Ksiądz w tradycyjnym stroju kościelnym patrzy z troską na dokument finansowy banku Santander, podczas gdy dzieci uczestniczą w programie edukacyjnym "Finansiaki" w tle.

Bankierzy w sutannach: Santander promuje fałszywą ewangelię dobrobytu

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje treść raportu Grupy Santander „Kapitał nauki”, który wskazuje na rzekomą konieczność edukacji finansowej dla osiągnięcia dobrobytu. Przedstawiciele instytucji finansowej, w tym Michał Gajewski i Ana Botín, deklarują zaangażowanie w rozwój „świadomości ekonomicznej” poprzez programy takie jak „Finansiaki”. Podkreślają znaczenie wiedzy o finansach dla indywidualnego i społecznego postępu, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar ludzkiej egzystencji.


Materialistyczne kajdany pod płaszczem troski

Mamy tu do czynienia z klasycznym przykładem reductio ad materialismus, gdzie celem życia staje się „stabilizacja finansowa” (36% Polaków) czy „zakup samochodu” (20%), jak podaje sam raport. Tymczasem Chrystus nauczał: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą, i gdzie złodzieje wykopują i kradną” (Mt 6, 19). Ana Botín z Grupy Santander twierdzi:

„zrozumienie zasad funkcjonowania pieniądza […] oznacza zrozumienie istotnej części naszej ekonomicznej i społecznej egzystencji”

, co stanowi jawne zaprzeczenie słowom św. Pawła: „Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość [pieniędzy]” (1 Tm 6, 10).

Fałszywi nauczyciele „świadomego konsumpcjonizmu”

Program „Finansiaki”, reklamowany jako narzędzie edukacyjne, w rzeczywistości wpaja dzieciom kult mamony od najmłodszych lat. Nie przypadkiem 78% badanych nie uczestniczyło w żadnych zajęciach finansowych – społeczeństwo instynktownie wyczuwa obcość tej pseudoreligii. Michał Gajewski, CEO Santander Bank Polska, deklaruje:

„promowanie edukacji ekonomicznej nie jest jednorazową inicjatywą, lecz stałym elementem odpowiedzialnego funkcjonowania na rynku”

. Tymczasem prawdziwa odpowiedzialność polegałaby na głoszeniu, że „nikt nie może dwom panom służyć. […] Nie możecie Bogu służyć i mamonie” (Mt 6, 24).

Statystyki jako wyrocznia nowego kultu

Raport obnaża duchową pustkę współczesnego człowieka: 61% badanych przecenia swoją wiedzę finansową, podczas gdy tylko 32% rozumie pojęcie inflacji. To symptomatyczne dla epoki homo economicus, gdzie pycha intelektualna idzie w parze z faktyczną ignorancją. W Polsce 38% szuka „mądrości” u doradców finansowych – współczesnych kapłanów mamony – podczas gdy jedynie 29% pyta członków rodziny. Zanik naturalnych więzi na rzecz profesjonalnych „ekspertów” to znak czasów antychrysta.

Świat bez krzyża

Najwymowniejsze jest całkowite milczenie o moralnym wymiarze bogactwa. W dokumencie brak jakiejkolwiek wzmianki o sprawiedliwości społecznej, uczciwości w biznesie czy obowiązku pomocy ubogim. Santander inwestuje „ponad 2,4 mld EUR w projekty edukacyjne”, ale czy choć jedno euro z tej sumy trafiło na głoszenie Ewangelii? Dla kontrastu św. Jan Chryzostom ostrzegał: „Nie twierdź, że jesteś biedny, dlatego kradniesz. Kradzież nie leczy ubóstwa, lecz je pogłębia – i to nie tylko materialnie” (Homilia XXVII na Ewangelię Mateusza).

Kryzys autorytetu i odpowiedzialności

Autorzy raportu narzekają, że

„nie ma publicznego konsensusu co do tego, kto powinien zapewniać edukację finansową”

. To logiczna konsekwencja odrzucenia Bożego porządku! Gdy Kościół został zepchnięty na margines, jego miejsce zajęły korporacje i państwo. Tymczasem Pius XI w encyklice Divini illius Magistri stanowczo przypominał: „Wychowanie należy przede wszystkim do Kościoła, następnie do rodziny, a dopiero na końcu do państwa”. Santander – niczym nowy Lewiatan – przejmuje wszystkie trzy funkcje.

Ekonomiczne szaleństwo jako objaw duchowej śmierci

Gdy 79% badanych „monitoruje miesięczne wydatki”, ale tylko 20% interesuje się edukacją finansową, mamy do czynienia z klasycznym servitus a conscientia – niewolnictwem nieświadomości. Ana Botín ubiera to w frazes o „wyzwaniu dla wielu krajów”, lecz prawdziwe wyzwanie brzmi: jak nawrócić świat opętany żądzą zysku? W czasach, gdy celem życia staje się „oszczędzanie na podróże” (38% Polaków), przypomnijmy słowa św. Augustyna: „Niespokojne jest serce nasze, dopóki nie spocznie w Tobie, Boże” (Wyznania I, 1).


Za artykułem:
Santander: edukacja finansowa zapewnia dobrobyt
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 15.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.