Portal Opoka (14 grudnia 2025) przedstawia żywot Jana od Krzyża jako wzór duchowości, jednak już sam tytuł – „doktora Kościoła i mistrza mistyki” – zdradza tendencję do instrumentalizacji świętego dla potrzeb współczesnej dewocji. Autorzy opisują reformatorską działalność hiszpańskiego karmelity, podkreślając jego doświadczenia mistyczne i cierpienia prześladowanego przez przeciwników reformy. Szczególną uwagę poświęcają doktrynie „nocy ciemnej” i „zjednoczenia mistycznego”, przedstawiając ją jako uniwersalny klucz do świętości.
„Dzieła św. Jana opisują, w jaki sposób to oczyszczenie jest możliwe i jak człowiek osiąga najbardziej intymne zjednoczenie z Bogiem, które mistycy nazywają «małżeństwem mistycznym»”.
Teologia destrukcji czy droga do Boga?
Podstawowy problem tkwi w prezentacji nauki Jana od Krzyża jako autonomicznego systemu duchowości, oderwanego od via ordinaria (zwyczajnej drogi) zbawienia poprzez sakramenty i posłuszeństwo hierarchii. Stawianie na równo mistycznych uniesień z obowiązkami stanu łaski stanowi klasyczny manewr modernistów, którzy „spirytualizują wiarę, redukując ją do doświadczenia wewnętrznego” (Św. Pius X, Pascendi). Artykuł przemilcza fakt, że św. Jan od Krzyża – jako gorliwy syn Kościoła – nigdy nie oddzielał mistyki od:
- Ścisłego przestrzegania reguły zakonnej
- Posłuszeństwa prawowitej władzy kościelnej
- Aktywnego uczestnictwa w Ofierze Mszy Świętej
Reforma czy rewolucja?
Wspomnienie o „przeciwnikach reformy” więżących świętego to subtelna apoteoza buntu wobec władzy. Portal nie precyzuje, że konflikt dotyczył wyłącznie interpretacji reguły zakonnej w granicach posłuszeństwa Stolicy Apostolskiej. Współczesne próby przedstawiania św. Jana jako duchowego rewolucjonisty służą legitymizacji posoborowego parcia do „aggiornamento” (dostosowania). Tymczasem jego działalność miała charakter powrotu do pierwotnej obserwy, a nie tworzenia nowej jakości – jak to miało miejsce w przypadku soborowych reformatorów niszczących ołtarze.
Mistyka bez dogmatów
Najgroźniejszym aspektem artykułu jest redukcja katolickiej duchowości do technik medytacyjnych oderwanych od doktryny.
„Doskonała miłość Boga możliwa jest tylko wtedy, gdy człowiek uwolni się z jakiegokolwiek przywiązania do wszystkiego, co nie jest Bogiem”
– to zdanie, wyrwane z kontekstu scholastycznej teologii, staje się bramą do kwietystycznych i neognostyckich wypaczeń. Portal nie ostrzega, że podobne sformułowania wykorzystują New Age’owi guru i buddyjscy mnisi, głoszący duchową destrukcję osobowości.
Święty w służbie posoborowego synkretyzmu
Czy przypadkiem współczesny kult św. Jana od Krzyża nie służy przemyceniu orientalnych technik medytacyjnych pod płaszczykiem „duchowości głębi”? Brak w artykule jakiegokolwiek odniesienia do:
- Obowiązku uczestnictwa w sakramentalnym życiu Kościoła
- Roli łaski uświęcającej jako fundamentu życia duchowego
- Niebezpieczeństwa iluminacji bez rozeznania duchowego
To milczenie jest wymowne: współczesna „mistyka” stała się towarem dla sfrustrowanych mieszczuchów, nie zaś drogą do świętości wymagającą „umartwienia, pokuty i posłuszeństwa” (Św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel).
Doktor Kościoła czy prekursor New Age?
Przedstawienie nauki o „nocy zmysłów i ducha” jako uniwersalnej ścieżki duchowej to karygodne uproszczenie. Św. Jan od Krzyża wyraźnie nauczał, że mistyczne oczyszczenia są udziałem nielicznych dusz prowadzonych przez Boga, a nie programem rozwoju osobistego dla wszystkich. Portal Opoka, promując egalitaryzację mistyki, wpisuje się w posoborową tendencję do „demokratyzacji łaski”, gdzie każdy może zostać „mistykiem” bez wysiłku i poddania się kierownictwu duchowemu.
Ku prawdziwej duchowości
Prawowierny katolik szuka świętości nie w egzotycznych „doświadczeniach”, lecz poprzez:
- Wierność katolickiej doktrynie w całej jej pełni
- Uczestnictwo w tradycyjnej Mszy Świętej
- Różaniec i tradycyjne nabożeństwa
- Ścisłe przestrzeganie przykazań i obowiązków stanu
Jan od Krzyża pozostaje autentycznym przewodnikiem tylko dla tych, którzy podążają za nim per viam crucis (drogą krzyża), nie zaś szukają duchowych ekstaz. Największą zdradą jego dziedzictwa jest przemilczenie, że prawdziwe zjednoczenie z Bogiem możliwe jest wyłącznie w Kościele Chrystusowym – nie zaś w synkretycznej „duchowości” promowanej przez posoborowych innowatorów.
Za artykułem:
Dziś wspomnienie św. Jana od Krzyża – doktora Kościoła i mistrza mistyki (opoka.org.pl)
Data artykułu: 14.12.2025








