Portal Catholic News Agency relacjonuje reakcję „papieża” Leona XIV na atak terrorystyczny podczas żydowskiego święta Chanuki w Sydney, gdzie zginęło 15 osób. Antypapież potępił atak, wyraził „duchową bliskość” z ofiarami i udzielił „apostolskiego błogosławieństwa”, równocześnie przemilczając kluczowe prawdy wiary katolickiej.
Teologiczna dezercja w obliczu krwawego bałwochwalstwa
„Dziś pragnę powierzyć Panu ofiary ataku terrorystycznego dokonanego wczoraj w Sydney przeciwko społeczności żydowskiej”
Wypowiedź uzurpatora watykańskiego stanowi jawną zdradę misji Kościoła. Zamiast wezwać żydowskich uczestników hanukkowej orgii do nawrócenia i porzucenia religii odrzucającej Bóstwo Chrystusa, „Leon XIV” uprawia heretycki synkretyzm. Już Pius XI w Quas Primas (1925) nauczał nieodwołalnie: „Nie masz w żadnym innym zbawienia. Albowiem nie jest pod niebem inne imię dane ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni” (Dz 4,12). Tymczasem neo-Kościół przemilcza tę prawdę, sankcjonując fałszywy kult.
Chanuka jako „święto światła” – mroczny absurd
Artykuł bezkrytycznie powtarza określenie Chanuki jako „jednego z najważniejszych świąt żydowskich”, podczas gdy jest to rytuał upamiętniający profanację Świątyni Jerozolimskiej przez talmudycznych kapłanów. Pius IX w Syllabus Errorum (1864) potępił jako „błąd” twierdzenie, że „każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą” (pkt 15). Tymczasem „abp” Sydney Anthony Fisher (notoryczny progresista) nawołuje do „modlitwy” za uczestników bałwochwalczych obrzędów, co stanowi jawne naruszenie kanonu 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., zabraniającego katolikom uczestnictwa w kultach niekatolickich.
Ofiary „Holokaustu” ważniejsze niż wieczne potępienie?
W tekście pojawia się wzmianka o rzekomym „ocalałym z Holokaustu” wśród ofiar. To typowy chwyt emocjonalny mający zastąpić teologiczną analizę. Jak przypomina Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907): „Wiara jako przyzwolenie umysłu opiera się ostatecznie na sumie prawdopodobieństw” (pkt 25) – czyli na Objawieniu, nie na sentymentalnych narracjach. Milczenie o stanie łaski u ofiar i brak wezwania do pokuty świadczy o zdemonizowanej wizji zbawienia promowanej przez sektę posoborową.
„Błogosławieństwo” antypapieża – sakrilegium
„Leon XIV udzielił «apostolskiego błogosławieństwa»”
Herezjarcha z Watykanu bezprawnie używa tytułów zastrzeżonych dla Następcy św. Piotra. Jak wykazuje bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV (1559): „Jeśliby kiedykolwiek biskup, kardynał lub rzymski papież przed swoją promocją odszedł od wiary katolickiej – jego wyniesienie będzie nieważne i bezwartościowe”. Ponieważ wszyscy uzurpatorzy od Jana XXIII głoszą herezje (m.in. wolność religijną), ich „błogosławieństwa” są nieważne i bluźniercze.
Bożonarodzeniowa herezja: „Czułość” zamiast Królestwa
W części dotyczącej „refleksji o Bożym Narodzeniu” czytamy: „Niech czułość Dzieciątka Jezus rozświetli nasze życie”. To typowo modernistyczne sprowadzenie Wcielenia do „uczucia” czy „doświadczenia”. Tymczasem Pius XI w Quas Primas stanowczo nauczał: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi – jak o tym mówi nieśmiertelnej pamięci Poprzednik nasz, Leon XIII – zarówno katolików, jak i niechrześcijan”. Brak wzmianki o obowiązku poddania się Chrystusowi Królowi demaskuje naturalistyczną agendę neo-Kościoła.
Duchowa zgnilizna australijskiego episkopatu
Artykuł wspomina o reakcji „abp” Fisher i „bp” Costelloe, którzy nawołują do „walki z nienawiścią”. To ewidentne nadużycie języka – Kościół zawsze potępiał grzech, nie zaś mgliste „nienawiści”. Jak przypomina św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Dogmaty wiary należy pojmować jako obowiązujące w działaniu, a nie jako zasady wierzenia” (pkt 26). Tymczasem australijscy „hierarchowie” praktykują dokładnie odwrotną zasadę: redukcję wiary do socjotechniki.
Podsumowanie: Talmud triumfuje nad Ewangelią
Opisywana reakcja watykańskiej sekty na masakrę w Sydney stanowi kolejny dowód jej teologicznego bankructwa. Zamiast głosić konieczność nawrócenia żydowskich dusz na jedyną prawdziwą wiarę, neo-Kościół uprawia bałwochwalczy kult „starszych braści w wierze”. W świetle niezmiennego Magisterium jest to zdrada Chrystusa Króla, który nakazał: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15). Dopóki antypapieże będą wysługiwali się talmudycznym interesom, dopóty ich „modlitwy” pozostaną bluźnierczą farsą.
Za artykułem:
Pope Leo XIV condemns attack on Sydney’s Jewish community, prays for victims (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 15.12.2025








