Portal Vatican News informuje o sondażu przeprowadzonym na zlecenie Stowarzyszeń Rodzin Katolickich (AFC), który ujawnia głęboki rozdźwięk między projektem ustawy legalizującej eutanazję a oczekiwaniami Francuzów. Badanie wykazało, że 70% respondentów obawia się konsekwencji przyjęcia tej ustawy, podczas gdy 78% domaga się specjalnych procedur ochronnych dla osób z niepełnosprawnością intelektualną – czego projekt całkowicie nie uwzględnia.
Prawo natury versus utylitaryzm legislacyjny
„Nie zabijaj” (Wj 20,13) – to nie negocjowalna zasada lex naturalis, której żadne głosowania ani „postępowe” ustawodawstwo nie mogą unieważnić. Tymczasem procedowany dokument posługuje się typowo modernistycznym językiem, przemilczając kluczowy fakt: eutanazja pozostaje zabójstwem z premedytacją, niezależnie od sofistycznych określeń typu „pomoc w umieraniu”. Jak trafnie zauważył Pius XII w przemówieniu do anestezjologów z 1957 roku: „Nigdy nie jest dozwolone bezpośrednie niszczenie niewinnego życia ludzkiego”.
„73 proc. domaga się opinii psychiatry lub psychologa w przypadku «wątpliwości co do zdolności pacjenta do rozeznania»”
Powierzchowność projektu uderza w samo sedno sprawiedliwości proceduralnej. Podczas gdy trzy czwarte społeczeństwa domaga się wieloinstancyjnych zabezpieczeń, ustawodawcy – w duchu rewolucji francuskiej – forsują rozwiązania rodem z Kultu Rozumu. Brak mechanizmów ochronnych dla niepełnosprawnych intelektualnie odsłania prawdziwe oblicze tej „reformy”: jest to pierwszy krok ku eliminacji «nieproduktywnych» członków społeczeństwa.
Familia versus państwowy totalitaryzm
Fakt, że 70% ankietowanych obawia się konfliktów rodzinnych po wprowadzeniu eutanazji, stanowi wymowne potwierdzenie katolickiej nauki o rodzinie jako „pierwszej i życiowej komórce społeczeństwa” (Pius XI, Casti connubii). Legislacja, która wprowadza podział między pokoleniami i zachęca do rozstrzygania „kłopotliwych” przypadków poprzez śmierć, to klasyczny przejaw marksistowskiej strategii destrukcji naturalnych wspólnot.
Szczególnie wymowne są dane dotyczące preferencji samych Francuzów: gdy pytanie dotyczy wyboru między opieką paliatywną a eutanazją dla członka rodziny, 52% opowiada się za medycyną paliatywną, podczas gdy „prawo do śmierci” wybiera jedynie 38%. Ta dysproporcja demaskuje hipokryzję legislatorów, którzy pod płaszczykiem „woli ludu” forsują antyludzką agendę.
Medycyna paliatywna – zapomniany fundament
Artykuł pomija kluczowy kontekst historyczny: podczas gdy „neo-kościół” od dziesięcioleci milczy w sprawach bioetycznych, Prawdziwy Kościół Katolicki konsekwentnie promował rozwój opieki paliatywnej jako antidotum na kulturę śmierci. Już w 1957 roku Pius XII w przemówieniu „La douleur et l’euthanasie” podkreślał: „Zadaniem medycyny jest ulżyć cierpieniu, nie zaś skracać życie”.
„Blisko 50 proc. obawia się, że w przyszłości prawo do eutanazji (…) może zostać rozszerzone na osoby z niepełnosprawnością intelektualną i niepełnoletnie”
Obawy o rozszerzenie prawa eutanazyjnego na niepełnoletnich nie są bezpodstawne – stanowią logiczną konsekwencję przyjętej logiki. Gdy w 1994 roku zalegalizowano aborcję w Holandii, „eksperci” zapewniali, że będzie to „wyjątkowa sytuacja”. Dziś ten kraj praktykuje eutanazję noworodków z zespołem Downa. Każde odstępstwo od zasady świętości życia otwiera śluzę kolejnym barbarzyństwom.
Kryzys władzy a upadek cywilizacji
Sondaż AFC ujawnia głębszy problem: kryzys legitymizacji władzy, która odwróciła się od swego źródła – Chrystusa Króla. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi (…). Jeśli królowie i książęta uznają panowanie Chrystusa, zachowają swoją władzę i przyczynią się do pomnożenia szczęścia swojej ojczyzny”. Odrzucenie tej zasady prowadzi do obecnego chaosu legislacyjnego.
Projekt francuskiej ustawy to nie tylko zagrożenie dla konkretnych osób – to cios wymierzony w fundamenty cywilizacji łacińskiej. Gdy państwo uzurpuje sobie prawo do decydowania o wartości ludzkiego życia, staje się narzędziem antychrysta. Jak ostrzegał św. Augustyn: „Państwo pozbawione sprawiedliwości staje się zorganizowaną bandą rozbójników” (De civitate Dei, IV, 4).
Katolik nie może poprzestać na protestach przeciwko poszczególnym ustawom. Musi odważnie głosić, że jedynym rozwiązaniem jest powrót do społecznego panowania Chrystusa Króla – czego wyrazem byłoby np. przywrócenie konstytucyjnego zapisu o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tylko takie radykalne nawrócenie narodów może powstrzymać tę spiralę śmierci.
Za artykułem:
Francuzi krytycznie o projekcie legalizacji eutanazji (vaticannews.va)
Data artykułu: 16.12.2025








