Chiaretto Yan przekazuje książkę usurpatorowi Leonowi XIV w Watykanie. W tle moderniści jezuici Federico Lombardi i Antonio Spadaro.

Synkretyczna zdrada w Państwie Środka: neokościół kontynuuje apostazję pod płaszczykiem dialogu

Podziel się tym:

Portal eKAI (17 grudnia 2025) relacjonuje spotkanie Chiaretto Yana, chińskiego katolika związanego z Ruchem Focolari, z uzurpatorem watykańskim Leonem XIV. Yan przekazał mu książkę „Moje chińskie marzenie”, promującą synkretyzm religijny, oraz zaprosił do odwiedzin Chin jako „kroku w ewangelizacji i budowaniu pokoju”. W wydarzeniu uczestniczyli moderniści: Federico Lombardi i Antonio Spadaro, znani z relatywizacji doktryny.


Teologiczne bankructwo „dialogu” z maoistowskim reżimem

Chrześcijaństwo nie jest obcym elementem chińskiej kultury, ale potencjalnym partnerem do dialogu

” – deklaruje Yan, powtarzając herezję potępioną przez św. Piusa X w Lamentabili sane exitu (1907): „Nauka chrześcijańska była z początku żydowską, lecz na skutek stopniowego rozwoju stała się najpierw Pawłową, następnie Janową, aż wreszcie grecką i powszechną” (punkt 60). Koncepcja „partnerstwa” z pogańskimi systemami filozoficznymi stanowi jawne odrzucenie słów Chrystusa: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6).

Współudział w tym bluźnierstwie biorą dwaj jezuici: Lombardi, który jako rzecznik bergoglia ukrywał jego herezje, oraz Spadaro – główny architekt Fratelli Tutti, dokumentu zaprzeczającego wyłączności zbawczej Kościoła. Ich obecność nadaje całemu przedsięwzięciu charakter rytuału apostazji, gdzie pod pozorem „wspólnych wyzwań” neguje się konieczność nawrócenia Chin na katolicyzm.

Naturalizm jako nowa ewangelia

Redukcja misji Kościoła do „filozofii, ekologii, polityki, ekonomii i dialogu kulturowego” stanowi klasyczny przejaw modernistycznej transpozycji (Pius X, Pascendi). Yan otwarcie przyznaje: „

Dążenie do lepszego życia dla Chin nie jest tylko celem narodowym, jest to powszechne dążenie, które dotyczy wszystkich

„. Katolicka koncepcja zbawienia duszy zostaje zastąpiona materialistyczną wizją „wspólnej cywilizacji spotkania”, co Pius XI potępił w Quas primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.

W tym kontekście szczególnie obrzydliwie brzmią odwołania do bergogliańskich encyklik. Laudato si’ i Fratelli tutti są przecież manifestami neopogańskiego kultu ziemi i humanizmu ateistycznego, co potwierdza choćby modlitwa do „Matki Ziemi” zawarta w pierwszym z dokumentów. Cytowanie ich jako wzoru dla chińskich komunistów dowodzi całkowitego zerwania z nadprzyrodzonym wymiarem wiary.

Fałszywa mistyka wielkiej soboty

Największe zgorszenie budzi teologiczny koszmar porównujący sytuację Kościoła w Chinach do Wielkiej Soboty: „

Czasu oczekiwania na światło Zmartwychwstania, przeżywanego z nadzieją

„. To jawna herezja! Sobota Wielkanocna to dzień milczenia po dokonanym dziele odkupienia, podczas gdy naród chiński pozostaje w cieniu śmierci wiecznej z powodu odrzucenia łaski chrztu. Św. Pius X w Lamentabili potępił podobne nadużycia: „Ewangelie nie dowodzą Bóstwa Jezusa Chrystusa, lecz jest ono dogmatem, który świadomość chrześcijańska wyprowadziła z pojęcia mesjasza” (punkt 27).

Wypowiedź ta demaskuje prawdziwy cel całej inicjatywy: nie chodzi o nawrócenie 1,4 miliarda dusz, lecz o legitymizację komunistycznej dyktatury poprzez mistyfikację jej prześladowań. Gdy tysiące katolików cierpi w obozach pracy, a „Kościół patriotyczny” profanuje sakramenty, neokościół organizuje w Watykanie pokazowe spotkania z reżimowymi naukowcami.

Yin, yang i krzyż – synkretyczna abominacja

W taoizmie dialektyka przybiera formę harmonii: yin i yang wzajemnie się uzupełniają […] W tej logice dostrzegam dialektykę miłości właściwą chrześcijaństwu

– twierdzi Yan, dokonując sakrilegicznego zrównania Krzyża z demonicznymi symbolami. To nieomylnie potępiona praktyka „adaptacji doktryny do pogańskich wierzeń” (Pius IX, Syllabus Errorum, punkt 15).

Kościół zawsze nauczał, że „poza Kościołem nie ma zbawienia” (Sobór Florencki), zaś próby łączenia Chrystusa z konfucjanizmem czy taoizmem są powtórką gnostyckich herezji zwalczanych przez św. Ireneusza. Jak pisze św. Augustyn w De Civitate Dei: „Jakże może być zbawiony przez Chrystusa ten, kto czci demony?”. Tymczasem Spadaro otwarcie pyta: „

W jaki sposób filozofia taoistyczna może kształtować i przemyśleć chrześcijaństwo dzisiaj?

„, co stanowi jawne wezwanie do rewizji depozytu wiary.

Geopolityczna prostytucja zamiast missio canonica

Cała narracja o „normalizacji stosunków” jest zdradą kanonicznego prawa, które zakładało wysyłanie misjonarzy, a nie dyplomatów. Leon XIV, jako były jezuita zaangażowany w dialog z Pekinem, kontynuuje linię swych poprzednich wcieleń: od Jana XXIII porzucającego tytuł „Niepokalanego Serca Marji”, przez bergoglia sprzedającego Kościół podziemny za porozumienie z reżimem.

Gdy prawowici misjonarze z XIX wieku nieśli Chińczykom chrzest i cywilizację chrześcijańską, dziś neokościół oferuje „wzajemne wzbogacenie” z systemem, który w ciągu ostatniego roku zburzył 1200 krzyży i zamknął 50 kościołów. Quas Primas Piusa XI nie pozostawia wątpliwości: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie, Czcigodni Bracia, aby […] życie dostosowało się do praw Boskiego Królestwa”.

Posoborowa Wielka Nierządnica

Prezentowana w sercu pseudo-Watykanu książka Yana jest kwintesencją apostazji posoborowej: zastępuje Ewangelię „duchem czasu”, Krzyż – kompromisem, a nawrócenie – dialogiem. Jak prorokował Pius X w Pascendi: „Moderniści usiłują wprowadzić do Kościoła oświeceniowy liberalizm”.

Nie ma i nie może być żadnej wspólnej płaszczyzny między Królestwem Chrystusa a maoistowskim reżimem. Jedynym prawowitym „chińskim marzeniem” pozostaje przywrócenie katolickich cesarzy z dynastii Qing, którzy pod berłem Niepokalanej szerzyli wiarę na terenie Państwa Środka. Dopóki neokościół będzie tańczył do melodii Pekinu, prawdziwi katolicy modlić się muszą o cud prawdziwej misji: z krzyżem w ręku, brewiarzem w sercu i gotowością na męczeństwo.

Teologiczne bankructwo „dialogu” z maoistowskim reżimem

Chrześcijaństwo nie jest obcym elementem chińskiej kultury, ale potencjalnym partnerem do dialogu

” – deklaruje Yan, powtarzając herezję potępioną przez św. Piusa X w Lamentabili sane exitu (1907): „Nauka chrześcijańska była z początku żydowską, lecz na skutek stopniowego rozwoju stała się najpierw Pawłową, następnie Janową, aż wreszcie grecką i powszechną” (punkt 60). Koncepcja „partnerstwa” z pogańskimi systemami filozoficznymi stanowi jawne odrzucenie słów Chrystusa: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6).

Współudział w tym bluźnierstwie biorą dwaj jezuici: Lombardi, który jako rzecznik bergoglia ukrywał jego herezje, oraz Spadaro – główny architekt Fratelli Tutti, dokumentu zaprzeczającego wyłączności zbawczej Kościoła. Ich obecność nadaje całemu przedsięwzięciu charakter rytuału apostazji, gdzie pod pozorem „wspólnych wyzwań” neguje się konieczność nawrócenia Chin na katolicyzm.

Naturalizm jako nowa ewangelia

Redukcja misji Kościoła do „filozofii, ekologii, polityki, ekonomii i dialogu kulturowego” stanowi klasyczny przejaw modernistycznej transpozycji (Pius X, Pascendi). Yan otwarcie przyznaje: „

Dążenie do lepszego życia dla Chin nie jest tylko celem narodowym, jest to powszechne dążenie, które dotyczy wszystkich

„. Katolicka koncepcja zbawienia duszy zostaje zastąpiona materialistyczną wizją „wspólnej cywilizacji spotkania”, co Pius XI potępił w Quas primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.

W tym kontekście szczególnie obrzydliwie brzmią odwołania do bergogliańskich encyklik. Laudato si’ i Fratelli tutti są przecież manifestami neopogańskiego kultu ziemi i humanizmu ateistycznego, co potwierdza choćby modlitwa do „Matki Ziemi” zawarta w pierwszym z dokumentów. Cytowanie ich jako wzoru dla chińskich komunistów dowodzi całkowitego zerwania z nadprzyrodzonym wymiarem wiary.

Fałszywa mistyka wielkiej soboty

Największe zgorszenie budzi teologiczny koszmar porównujący sytuację Kościoła w Chinach do Wielkiej Soboty: „

Czasu oczekiwania na światło Zmartwychwstania, przeżywanego z nadzieją

„. To jawna herezja! Sobota Wielkanocna to dzień milczenia po dokonanym dziele odkupienia, podczas gdy naród chiński pozostaje w cieniu śmierci wiecznej z powodu odrzucenia łaski chrztu. Św. Pius X w Lamentabili potępił podobne nadużycia: „Ewangelie nie dowodzą Bóstwa Jezusa Chrystusa, lecz jest ono dogmatem, który świadomość chrześcijańska wyprowadziła z pojęcia mesjasza” (punkt 27).

Wypowiedź ta demaskuje prawdziwy cel całej inicjatywy: nie chodzi o nawrócenie 1,4 miliarda dusz, lecz o legitymizację komunistycznej dyktatury poprzez mistyfikację jej prześladowań. Gdy tysiące katolików cierpi w obozach pracy, a „Kościół patriotyczny” profanuje sakramenty, neokościół organizuje w Watykanie pokazowe spotkania z reżimowymi naukowcami.

Yin, yang i krzyż – synkretyczna abominacja

W taoizmie dialektyka przybiera formę harmonii: yin i yang wzajemnie się uzupełniają […] W tej logice dostrzegam dialektykę miłości właściwą chrześcijaństwu

– twierdzi Yan, dokonując sakrilegicznego zrównania Krzyża z demonicznymi symbolami. To nieomylnie potępiona praktyka „adaptacji doktryny do pogańskich wierzeń” (Pius IX, Syllabus Errorum, punkt 15).

Kościół zawsze nauczał, że „poza Kościołem nie ma zbawienia” (Sobór Florencki), zaś próby łączenia Chrystusa z konfucjanizmem czy taoizmem są powtórką gnostyckich herezji zwalczanych przez św. Ireneusza. Jak pisze św. Augustyn w De Civitate Dei: „Jakże może być zbawiony przez Chrystusa ten, kto czci demony?”. Tymczasem Spadaro otwarcie pyta: „

W jaki sposób filozofia taoistyczna może kształtować i przemyśleć chrześcijaństwo dzisiaj?

„, co stanowi jawne wezwanie do rewizji depozytu wiary.

Geopolityczna prostytucja zamiast missio canonica

Cała narracja o „normalizacji stosunków” jest zdradą kanonicznego prawa, które zakładało wysyłanie misjonarzy, a nie dyplomatów. Leon XIV, jako były jezuita zaangażowany w dialog z Pekinem, kontynuuje linię swych poprzednich wcieleń: od Jana XXIII porzucającego tytuł „Niepokalanego Serca Marji”, przez bergoglia sprzedającego Kościół podziemny za porozumienie z reżimem.

Gdy prawowici misjonarze z XIX wieku nieśli Chińczykom chrzest i cywilizację chrześcijańską, dziś neokościół oferuje „wzajemne wzbogacenie” z systemem, który w ciągu ostatniego roku zburzył 1200 krzyży i zamknął 50 kościołów. Quas Primas Piusa XI nie pozostawia wątpliwości: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie, Czcigodni Bracia, aby […] życie dostosowało się do praw Boskiego Królestwa”.

Posoborowa Wielka Nierządnica

Prezentowana w sercu pseudo-Watykanu książka Yana jest kwintesencją apostazji posoborowej: zastępuje Ewangelię „duchem czasu”, Krzyż – kompromisem, a nawrócenie – dialogiem. Jak prorokował Pius X w Pascendi: „Moderniści usiłują wprowadzić do Kościoła oświeceniowy liberalizm”.

Nie ma i nie może być żadnej wspólnej płaszczyzny między Królestwem Chrystusa a maoistowskim reżimem. Jedynym prawowitym „chińskim marzeniem” pozostaje przywrócenie katolickich cesarzy z dynastii Qing, którzy pod berłem Niepokalanej szerzyli wiarę na terenie Państwa Środka. Dopóki neokościół będzie tańczył do melodii Pekinu, prawdziwi katolicy modlić się muszą o cud prawdziwej misji: z krzyżem w ręku, brewiarzem w sercu i gotowością na męczeństwo.


Za artykułem:
17 grudnia 2025 | 18:03Czy papież Leon XIV odwiedzi Chiny?
  (ekai.pl)
Data artykułu: 17.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.