Portal eKAI (18 grudnia 2025) relacjonuje wizytę „abp.” Marka Jędraszewskiego w Wyższym Seminarium „Duchownym” Archidiecezji Krakowskiej, przedstawiając ją jako „przygotowanie do przeżywania Bożego Narodzenia”. W homilii administrator apostolski – jak określa go źródło – miał apelować o „otwarcie na Boży głos” na wzór „Maryi i Józefa”, pomijając jednak kluczowe aspekty katolickiej doktryny o kapłaństwie i Ofierze Mszy Świętej.
Teologiczna zgnilizna pod płaszczykiem pobożności
„Prosimy, aby święte postaci Maryi i Józefa były dla nas wzorem otwarcia się na Boży głos i przyjęcia tego głosu z żywą wiarą, w duchu posłuszeństwa i nieskończonego zawierzenia. Po to, aby jeśli Pan Bóg tak chce, przez Waszą, drodzy alumni, przyszłą pracę kapłańską w ludzkich sercach w XXI wieku mógł ciągle narodzić się Chrystus”
Te modernistyczne brednie zawierają trzy heretyckie przesłania. Po pierwsze, redukują kapłaństwo do funkcji psychospołecznej („praca kapłańska”), podczas gdy Sobór Trydencki definiuje je jako character indelebilis (znamię niezatarte) dla składania Ofiary Przebłagalnej (Sess. XXIII, cap. 4). Po drugie, sugerują możliwość „ciągłego narodzenia” Chrystusa w sercach – co jest jawnym zaprzeczeniem dogmatu o Wcieleniu jako wydarzeniu historycznym (Nicea I, kan. 1). Po trzecie, pomija się tu całkowicie obowiązek głoszenia extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia) – fundamentu misyjnego posłannictwa (Pius IX, Quanto conficiamur moerore).
Naturalizm w analizie Pisma Świętego
Wspomniana w artykule refleksja nad rodowodem Chrystusa u św. Mateusza to przykład posoborowej redukcji:
„historie tych ludzi były wspaniałe, gdy chodzi o oddawanie czci Bogu, ale bywały też nikczemne, zwłaszcza wtedy, gdy potomkowie Dawida odwracali się od tego, do czego jako królowie byli zobowiązani”
Gdzie tu choćby ślad nauki o typus Christi (typologii Chrystusa) obecnej w Ojców Kościoła? Gdzie przypomnienie, że Dawid był figurą Chrystusa Króla (Ps 2,6-7)? To czysto świecka hermeneutyka, gdzie Biblia staje się zbiorem „ludzkich historii” zamiast Verbum Dei (Słowem Bożym). Św. Robert Bellarmin ostrzegał: „Qui Scripturam sacram ad solas historias redigit, fidei fundamenta subvertit” (Kto Pismo Święte sprowadza do samych historii, podważa fundamenty wiary – De Controversiis, I, 2).
„Wigilia” jako substytut prawdziwej duchowości
Opis „wspólnej wigilii” z dzieleniem się opłatkiem i kolędowaniem to kwintesencja posoborowego zlaicyzowania:
„Po Eucharystii zebrani wzięli udział we wspólnej wigilii, podczas której dzielili się opłatkiem i kolędowali. Arcybiskup życzył wszystkim pokoju i radości”
Gdzie adoracja Dzieciątka Jezus jako Boga-Człowieka? Gdzie nawoływanie do pokuty przez wstawiennictwo Bożej Rodzicielki? Zamiast tego mamy puste rytuały społeczne, gdzie „opłatek” – symbol przebaczenia – staje się narzędziem relatywizacji grzechu. Pius XI w Quas Primas precyzyjnie określił: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” – nie zaś jakikolwiek „pokój” głoszony przez świat (art. 11).
Struktura apostazji w działaniu
Całe wydarzenie stanowi modelowy przykład:
- Fałszywy autorytet: „abp.” Jędraszewski jako „administrator apostolski” – podczas gdy Stolica Apostolska pozostaje nieobsadzona od śmierci Piusa XII.
- Zafałszowane seminarium: Formacja według modernistycznych programów zamiast Ratio Fundamentalis Institutionis Sacerdotalis Piusa X.
- Profanacja świąt: Boże Narodzenie sprowadzone do folkloru, bez nauczania o grzechu pierworodnym i konieczności Odkupienia.
Jak trafnie zauważył św. Pius X w Pascendi Dominici gregis: „Modernistae […] omnem religionem in conscientiae impulsu collocant” (Moderniści […] całą religię umieszczają w wewnętrznym impulsie świadomości – pkt 14). Właśnie to obserwujemy: religia uczuć zamiast religii prawdy.
Konkluzja: czas rozpoznać „znaki czasów”
Kiedy „abp.” Jędraszewski życzy „pokoju i radości, których nie jest w stanie dać świat”, czyni to w strukturach które same są emanacją tego świata. Prawdziwy kapłan katolicki – zgodnie z nauką św. Jana Vianneya – to „alter Christus”, ofiarnik składający Krwawą Ofiarę na ołtarzu. Tymczasem neoseminaria produkują funkcjonariuszy kultu, dla których „Boże Narodzenie” to okazja do wspólnotowych aktywności.
Oby ci „alumni” – jeśli rzeczywiście pragną służyć Chrystusowi Królowi – opuścili tę masońską strukturę i szukali prawdziwych sakramentów w katolickich kaplicach trzymających się wiary przodków. Albowiem – jak ostrzegał Święty Oficjum w Lamentabili sane exitu – „Ecclesia non est vera et perfecta societas libera” (Kościół nie jest prawdziwym i doskonałym, wolnym społeczeństwem – pkt 19) w rękach modernistycznych uzurpatorów.
Za artykułem:
18 grudnia 2025 | 05:00Abp Marek Jędraszewski wśród alumnów seminarium Archidiecezji Krakowskiej (ekai.pl)
Data artykułu: 18.12.2025








