Portal katolicki opublikował informację o przekazaniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kwoty 124 milionów złotych tzw. nadawcom publicznym. W komunikacie podkreślono, że środki pochodzą z „nadwyżki abonamentowej” z 2023 roku, co stanowi jawną demonstrację oderwania od katolickiej zasady sprawiedliwości społecznej. „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu i bez żadnej deklaracji na skutek rezygnacji dorozumianej, uznanej przez samo prawo, jeśli duchowny:…4. Publicznie odstępuje od wiary katolickiej” (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kan. 188.4) – analogicznie, struktury państwowe tracą legitymację moralną, gdy finansują działania sprzeczne z porządkiem naturalnym.
Finansowanie antychrześcijańskiego przekazu
Artykuł przemilcza kluczowy kontekst teologiczny: „Państwo, jako będące źródłem wszelkich praw, jest obdarzone pewnym prawem nieograniczonym żadnymi granicami” (Syllabus błędów, pkt 39) – ten potępiony błąd liberalizmu realizuje się dziś poprzez finansowanie mediów promujących relatywizm moralny. Wymienione podmioty, jak Polskie Radio Regionalne czy TVP, od lat systematycznie:
- Promują treści sprzeczne z katolicką etyką małżeństwa („Małżeństwo stosunkowo późno mogło stać się w Kościele sakramentem Nowego Prawa” – Lamentabili sane, pkt 73)
- Propagują fałszywy ekumenizm potępiony przez św. Piusa X: „Protestantyzm jest niczym więcej niż inną formą tej samej prawdziwej religii chrześcijańskiej” (Syllabus, pkt 18)
- Ignorują zasadę „Christus Rex (Chrystus Król)”, której Pius XI poświęcił encyklikę Quas Primas, podkreślając: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi (…). Najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”
„KRRiT wypłaci nadawcom publicznym ponad 124 mln zł w ramach piątej transzy środków abonamentowych”
Kwota 479 milionów złotych przekazana w 2025 roku na media jawi się jako instytucjonalne wsparcie dla laicyzacji przestrzeni publicznej. W świetle encykliki Quas Primas jest to jawne pogwałcenie zasady społecznego panowania Chrystusa Króla: „Narody (…) wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego” – pisał Pius XI, przestrzegając przed skutkami takiej apostazji.
Milczenie katolickiego portalu jako przyzwolenie
Redakcja portalu, pomimo deklarowanej tożsamości katolickiej, nie podjęła krytycznej analizy tego faktu w kluczu doktrynalnym. Brakuje:
- Odniesienia do zasady pomocniczości (subsidiarium), która wymaga, by środki publiczne służyły rzeczywistemu dobru wspólnemu, a nie partykularnym interesom
- Ostrzeżenia przed finansowaniem struktur promujących „kult człowieka z pominięciem Boga” (Quas Primas)
- Wskazania na katolicką naukę o sprawiedliwości rozdzielczej, która zakłada proporcjonalny rozdział dóbr
Artykuł przyjmuje ton biurokratycznej relacji, co stanowi przejaw „zeświecczenia czasów obecnych, tzw. laicyzmu, jego błędów i niecnych usiłowań” (Quas Primas). Brak głosu sprzeciwu wobec marnotrawstwa publicznych środków na media, które od lat zwalczają katolicką tożsamość Polski, dowodzi głębokiej apostazji środowisk podszywających się pod katolicyzm.
Teologia władzy a odpowiedzialność za dobra wspólne
Katolicka doktryna wyraźnie naucza: „Władza [państwowa] nie może rościć sobie prawa do absolutnej autonomii wobec prawa Bożego” (Quas Primas). Tymczasem decyzja KRRiT ilustruje:
- Pogwałcenie zasady „Reddite ergo quae sunt Caesaris, Caesari et quae sunt Dei, Deo” (Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga – Mt 22,21), gdzie „należne Bogu” zostało całkowicie zignorowane
- Realizację potępionej tezy, że „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (Syllabus, pkt 55)
- Duch „liberalizmu potępionego przez Piusa IX w Syllabus Errorum”, który prowadzi do absolutyzacji władzy świeckiej
W konsekwencji, publiczne środki stają się narzędziem walki z porządkiem nadprzyrodzonym, co Pius XI nazwał „ohydą spustoszenia” w miejsce prawowitego królowania Chrystusa. Brak reakcji katolickich środowisk na tę jawną niesprawiedliwość świadczy o głębokim kryzysie wiary wśród tych, którzy roszczą sobie prawo do reprezentowania katolicyzmu.
Za artykułem:
Publiczni nadawcy dostaną pieniądze (gosc.pl)
Data artykułu: 17.12.2025








