Tradycyjna katolicka rodzina modli się w ciemnym kościele z samotną matką i nieobecnym ojcem na tle, symbolizującym moralny upadek i prawnicze podejście ustawy Ashley Hinson.

Projekt ustawy Hinson: finansowe łatanie skutków niemoralności zamiast obrony rodziny

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (18 grudnia 2025) relacjonuje projekt ustawy kongresmen Ashley Hinson (R-IA), który nakłada na biologicznych ojców obowiązek pokrycia co najmniej 50% kosztów ciąży samotnych matek. Choć inicjatywa przedstawiana jest jako „wsparcie rodzin”, stanowi klasyczny przykład świeckiego redukcjonizmu, sprowadzającego relacje między rodzicami do transakcji finansowej, przy całkowitym pominięciu nadprzyrodzonego i moralnego wymiaru ludzkiej płciowości.


Prawo cywilne jako proteza zniszczonego porządku naturalnego

„I’m a mom on a mission to make life easier for my fellow moms and families”

Retoryka Hinson ujawnia fundamentalne przesunięcie pojęciowe: zamiast mówić o ojcostwie i małżeństwie – instytucjach o ontologicznej godności – operuje się bezpłciowym terminem „rodziny” oraz językiem usług socjalnych („make life easier”). Jak zauważa Rerum novarum Leona XIII: „Pierwszym podstawowym obowiązkiem pracodawcy i właściciela jest dawać każdemu to, co słuszne i sprawiedliwe” (RN 20). Tymczasem projekt Supporting Healthy Pregnancy Act traktuje ojcostwo jako zobowiązanie księgowe, nie zaś jako nierozerwalną więź wynikającą z nexus coniugalis (więzu małżeńskiego).

Katolicka nauka społeczna jednoznacznie wskazuje, że ojcostwo finansowe jest pochodną ojcostwa ontologicznego, które zakłada trwały związek mężczyzny i kobiety w sakramentalnym małżeństwie. Jak nauczał Pius XI w Casti connubii: „Małżeństwo bowiem nie jest instytucją czysto ludzką… ale prawdziwym i właściwym sakramentem Nowego Zakonu” (CC 23). Tymczasem projekt Hinson – podobnie jak całe współczesne ustawodawstwo – legitymizuje niemoralne stosunki pozamałżeńskie, traktując je jako de facto źródło praw.

Duchowa ślepota na przyczyny, nie zaś skutki

Artykuł LifeSiteNews pomija kluczowy fakt: „single mothers” powstają wskutek systematycznej destrukcji katolickiej etyki seksualnej. Od encykliki Humanae vitae (której nauczanie zostało zdradzone przez posoborowych „papieży”) po legalizację rozwodów i sodomickich związków – liberalny porządek prawny sam generuje patologie, które następnie próbuje „naprawiać” kolejnymi regulacjami.

Propozycja karania matek za fałszywe wskazanie ojca („Make it a felony…”) – choć pozornie słuszna – jedynie pogłębia spiralę cywilizacji sądów. Jak zauważył św. Augustyn: „Bez sprawiedliwości, czymże są królestwa, jeśli nie wielkimi bandami rozbójników?” (De civitate Dei IV, 4). System, który nie uznaje lex naturalis (prawa naturalnego), skazany jest na mnożenie arbitralnych przepisów.

Krytyka pozorowanej „pro-life” postawy

Chwalenie Hinson za wykluczenie finansowania aborcji z projektu to przykład redukcji katolickiego non possumus do technicznego szczegółu. Jak przypomina Pius XII w Discorso alle ostetriche (1951): „Żadne ludzkie prawo nie może przyznać człowiekowi prawa do dysponowania niewinnym życiem ludzkim”. Tymczasem sama struktura ustawy:

  • Uznaje de facto niezależne macierzyństwo bez związku małżeńskiego
  • Ignoruje obowiązek ojca do wychowania dziecka w wierze katolickiej (kanon 1113 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917)
  • Pozostawia nienaruszone prawne mechanizmy rozpadu rodzin (rozwody, związki konkubenckie)

Projekt Hinson wpisuje się w utylitarystyczną wizję „opieki społecznej”, gdzie państwo zastępuje ojca, zaś macierzyństwo sprowadzone jest do funkcji biologicznej. Brak jakiegokolwiek odniesienia do sakramentu małżeństwa czy obowiązku wychowania dzieci w wierze stanowi milczącą zgodę na dalszą sekularyzację.

Sedewakantystyczne non possumus

W świetle niezmiennej doktryny Kościoła, jaką zachowują wierni sedewakantyści:

„Żaden cel, nawet najszlachetniejszy, nie uświęca środków sprzecznych z prawem Bożym” (Św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae II-II, q. 64, a. 6)

Dlatego:

  1. Wszelkie prawodawstwo akceptujące pozamałżeńskie stosunki płciowe jest intrinsece malum (złem samym w sobie)
  2. Prawdziwym rozwiązaniem problemu „single mothers” jest restitutio in integrum katolickiego porządku społecznego: zakaz rozwodów, penalizacja cudzołóstwa, przywrócenie małżeństwa jako jedynej legalnej formy współżycia
  3. Jakiekolwiek „wsparcie” matek musi być nierozerwalnie związane z wymogiem życia w łasce uświęcającej i wychowania potomstwa w wierze katolickiej

Projekt Hinson – podobnie jak cała „pro-life” retoryka neokonserwatystów – pozostaje w sprzeczności z Syllabus errorum Piusa IX, który potępia tezę, jakoby „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (pkt 80).

Koniec fałszywej przeciwwagi

Artykuł LifeSiteNews ujawnia kolejny etap ideologicznej kolaboracji tzw. konserwatystów z duchem czasu. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi dominici gregis: „Moderniści usiłują pogodzić wiarę z nauką, co prowadzi do ruiny zarówno wiary, jak i nauki” (pkt 13). W miejsce katolickiego radykalizmu proponuje się tu półśrodki, które jedynie konserwują status quo antychrześcijańskiego systemu.

Do wiernych pozostaje stosować zasadę: „Non possumus!” („Nie możemy!”) wobec jakiejkolwiek formy współpracy z tym porządkiem. Jak napomina Apokalipsa: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające” (Ap 18,4).


Za artykułem:
Republican lawmaker tables bill to make fathers pay 50% of pregnancy expenses
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.