Biskup w tradycyjnym stroju liturgicznym przeczytając oświadczenie COMECE na temat finansowania aborcji przez UE w ciemnym wnętrzu kościoła z witrażami przedstawiającymi nauczanie o świętości życia.

Europejska komisja „biskupów” relatywizuje zbrodnię aborcji w reakcji na inicjatywę UE

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (18 grudnia 2025) relacjonuje stanowisko Komisji Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE) wobec unijnej inicjatywy „My Voice, My Choice” domagającej się publicznego finansowania aborcji. „Biskupi” zgromadzeni w tej modernistycznej strukturze wyrażają „zaniepokojenie” próbą narzucenia środków unijnych na mordowanie nienarodzonych, powołując się na „nauczanie Kościoła katolickiego” zawarte w posoborowym Katechizmie. Jednocześnie ostrzegają przed naruszaniem „kompetencji narodowych i zasady pomocniczości”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar walki z aborcją jako zbrodnią wołającą o pomstę do nieba.


Teologiczny minimalizm posoborowej „komisji”

W oświadczeniu COMECE czytamy:

„Komisja podnosi te obawy z perspektywy nauczania Kościoła katolickiego, który konsekwentnie potwierdzał, że «życie ludzkie musi być szanowane i chronione bezwzględnie od momentu poczęcia […] Bezpośrednia aborcja, czyli pożądana jako cel lub środek, jest poważnie sprzeczna z prawem moralnym» (Katechizm Kościoła Katolickiego, §§2270–2271)”.

Powoływanie się na katechizm wydany w 1992 roku – już po rewolucji soborowej – demaskuje teologiczną mizerię tego stanowiska. Prawdziwy Kościół Katolicki zawsze nauczał o aborcji jako zbrodni podlegającej ekskomunice latae sententiae (ipso facto), czego dowodzi kanon 2350 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku: „Od początku ciąży płód jest człowiekiem (…). Aborcja jest zabójstwem i podlega karom przewidzianym za zabójstwo”. Pius XI w encyklice Casti connubii (1930) przypominał: „Najświętsze prawo Boże zabrania odbierać życie niewinnym. (…) Nie wolno nawet dla ratowania życia matki zabijać dziecka w łonie matki” (AAS 22, 562-563).

Polityczny konformizm zamiast obrony życia

Wbrew deklaracjom o „ochronie życia”, COMECE akceptuje ideologiczny leksykon rewolucji obyczajowej, używając terminów takich jak „kobiety w trudnej sytuacji” czy „bezpieczna aborcja”. Tymczasem żaden przymus ekonomiczny czy społeczny nie może usprawiedliwić morderstwa – jak uczył św. Tomasz z Akwinu: „Grzech zabójstwa niewinnego jest najcięższy, ponieważ wyrządza krzywdę osobie najbardziej godnej miłości” (Summa Theologiae II-II, q.64 a.6).

Co więcej, „komisja” kwestionuje jedynie unijną nadmierną regulację, „podkreślając, że zbiorowy termin «zdrowie i prawa seksualne i reprodukcyjne» nie może obejmować aborcji jako podstawowej usługi zdrowotnej”. To klasyczny przykład posoborowego minimalizmu doktrynalnego, który nie nazywa rzeczy po imieniu: aborcja nie jest „usługą zdrowotną”, lecz zbrodnią przeciw V przykazaniu. Jak trafnie diagnozował Pius XII: „Największym niebezpieczeństwem chwili obecnej jest apostazja mas od Boga i Jego przykazań” (Przemówienie do katolickich prawników, 6.11.1949).

Historyczne milczenie wobec kultury śmierci

Całkowicie pominięto w oświadczeniu fundamentalną prawdę, że państwa katolickie mają moralny obowiązek zakazać aborcji pod karą śmierci, zgodnie z nauczaniem Leona XIII: „Władza świecka (…) nie może równać w prawach prawdy z błędem ani dobra ze złem” (Encyklika Libertas praestantissimum, 20.06.1888). Kodeks Justyniański (529 r.) nakazywał: „Kobieta, która dokona aborcji, będzie ukarana śmiercią” (Novella 141). Tymczasem COMECE przyjmuje postawę defensywną, akceptując de facto legalizację dzieciobójstwa w większości krajów UE.

Fałszywa dychotomia: „ochrona kobiet” vs. obrona dzieci

Kolejnym przejawem modernistycznej zgnilizny jest sugerowanie, że kobietom w trudnej sytuacji należy pomagać „wsparciem innym niż ułatwienie aborcji”. To ewidentne sprzeniewierzenie się zasadzie świętego Augustyna: „Nie wolno czynić zła, aby wynikło dobro” (List 138). Prawdziwe rozwiązanie kryzysu aborcyjnego polega na przywróceniu publicznego panowania Chrystusa Króla, jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy w królestwie Chrystusowym (…) nie odbiera rzeczy ziemskich Ten, który daje Królestwo niebieskie!” (AAS 17, 1925, s. 600).

Ukryta normalizacja zbrodni

Najgroźniejszym aspektem całej inicjatywy jest próba wpisania aborcji do unijnej Dyrektywy o prawach ofiar (2012/29/UE). COMECE ogranicza się do technicznych zastrzeżeń, podczas gdy katolicka reakcja powinna brzmieć jak słowa Piusa IX z Syllabusu błędów: „Każdy człowiek jest wolny przyjąć i wyznawać tę religię, którą uznaje za prawdziwą pod kierunkiem światła rozumu” – potępiamy (propozycja 15). W obliczu masowego mordowania niewinnych Kościół nie może zajmować się „subsydiarnością”, lecz winien głosić jak św. Jan Chrzciciel: „Nie godzi ci się tego czynić!” (Mt 14,4 Wlg).

Stanowisko COMECE – choć pozornie krytyczne – stanowi kolejny dowód apostazji struktur posoborowych. Jak prorokował św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” – potępiamy (propozycja 58). Tylko powrót do niezmiennego Magisterium i odrzucenie modernistycznej hydry może ocalić Europę przed karą Bożą.


Za artykułem:
European bishops’ conference condemns EU push for state-funded abortion
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 18.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.