Pustość politycznego tronu w katedrze Westminster - symbolizuje brak prawdziwego arcybiskupa w obliczu sedevacantizmu

Sekta posoborowa kontynuuje destrukcję Kościoła przez nominację „biskupa” Motha na „arcybiskupa” Westminsteru

Podziel się tym:

„Kościół” posoborowy kontynuuje apostazję: nowy „arcybiskup” Westminsteru w służbie antychrześcijańskiego porządku


Farsa sukcesji w sekcie nowego adwentu

Portal Catholic News Agency (19 grudnia 2025) informuje o nominacji „biskupa” Richarda Motha na „arcybiskupa” Westminsteru przez uzurpatora Roberta Prevosta („Leona XIV”). Ten akt, przedstawiany jako rutynowa zmiana na czele „archidiecezji”, w rzeczywistości stanowi kolejny etap destrukcji ostatnich pozorów katolicyzmu w strukturach okupujących Watykan.

Pope Leo XIV has appointed Bishop Richard Moth […] as the 12th archbishop of Westminster, succeeding Cardinal Vincent Nichols

Już sam tytuł „papieża” nadany Prevostowi jest bluźnierczym aktem uzurpacji, zaś „sukcesja” od „kardynała” Nicholsa do Motha przypomina przekazywanie pałeczki w sztafecie apostazji. Jak czytamy w Syllabus Errorum Piusa IX: „Romanus Pontifex potest ac debet cum progressu, cum liberalismo et cum recenti civilitate sese reconciliare et componere” – „Rzymski Papież może i powinien pogodzić się i ułożyć z postępem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (pkt 80) stanowi herezję potępioną jako błąd modernizmu.

Teologiczny bankructw nominata

Przedstawiany jako „wierny doktrynie” Moth w rzeczywistości uosabia wszystkie schizmy posoborowej rewolucji:

  • Jako „biskup” Arundel and Brighton tolerował świętokradzkie celebracje Novus Ordo, w których „Eucharystia” sprowadzana jest do protestanckiego posiłku wspólnotowego
  • Choć formalnie pozwalał na Msze w rycie trydenckim, czynił to w duchu „Traditionis Custodes” Bergoglia – czyli jako „przywilej dla nieposłusznych”, nie zaś uznanie prawdy o niezmienności Najświętszej Ofiary
  • Jego zaangażowanie w „duszpasterstwo więzienne” i „sprawiedliwość społeczną” to klasyczny przykład redukcji misji Kościoła do naturalistycznego aktywizmu, podczas gdy prawdziwy cel – zbawienie dusz – pozostaje przemilczany

Jak słusznie ostrzegał św. Pius X w Lamentabili Sane: „Dogmata, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale pewną interpretacją faktów religijnych” (pkt 22) – to właśnie wizja realizowana przez Motha i jemu podobnych.

Symulacja katolicyzmu w służbie nowego światowego ładu

Nominacja Motha doskonale wpisuje się w strategię „neo-kościoła” polegającą na:

  1. Zachowaniu pozorów ciągłości instytucjonalnej poprzez rytualne „sukcesje” i „nominacje”
  2. Systemowej eliminacji ostatnich przejawów oporu wobec rewolucji liturgicznej i doktrynalnej
  3. Pełnej integracji z globalistycznym projektem budowy „nowego człowieka” pozbawionego nadprzyrodzonej perspektywy

He is not regarded as an academic but a loyal and faithful priest, and faithful to the Holy See

To zdanie demaskuje prawdziwą naturę posoborowej „wierności” – nie chodzi o wierność niezmiennemu Depositum Fidei, lecz ślepe posłuszeństwo wobec uzurpatorskiej władzy w Watykanie. Jak przypomina encyklika Quas Primas Piusa XI: „Królowanie Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] nie tylko samych katolików lub tych jedynie, którzy przez przyjęcie chrztu według prawa do Kościoła należą” – podczas gdy sekta posoborowa redukuje Chrystusa do „inspiracji” dla swego humanitarnego aktywizmu.

Kryminał przeciwko Duchowi Świętemu

Cała ta farsa „nominacji” stanowi jawne pogwałcenie prawa kanonicznego i doktryny katolickiej:

  • „Święcenia” w rycie posoborowym są nieważne z powodu defektu formy i intencji (co potwierdzają badania teologów przedsoborowych)
  • W myśl kanonu 188 §4 Kodeksu z 1917 r. osoby publicznie odstępujące od wiary (jak wszyscy „duchowni” posoborowi) są ipso facto złożone z urzędu
  • „Leon XIV” jako antypapież nie ma żadnej władzy jurysdykcyjnej w Kościele, co wykazują liczne opinie teologiczne oparte na doktrynie Bellarmina

Jak ostrzegał Pius IX w Syllabus Errorum: „Nauka katolicka jest wroga dobru i interesom społeczeństwa ludzkiego” (pkt 40) – właśnie dlatego antykościół musi niszczyć ostatnie pozory katolicyzmu, by pełniej służyć światu.

Alternatywa: powrót do niezmiennego Kościoła

W obliczu tej kolejnej profanacji jedyną właściwą odpowiedzią wiernych jest:

  1. Całkowite odrzucenie legalistycznej iluzji „reformy wewnątrz systemu”
  2. Nawrót do prawdziwej Mszy Świętej sprawowanej przez kapłanów z ważnymi święceniami
  3. Budowa równoległych struktur życia sakramentalnego w łączności z nieprzerwaną Sukcesją Apostolską

Jak przypomina bulla Cum Ex Apostolatus Officio Pawła IV: „jeśli kiedykolwiek w jakimkolwiek czasie okaże się, że […] Rzymski Papież […] odstąpił od Wiary Katolickiej […] promocja […] będzie nieważna, nieobowiązująca i bezwartościowa”. To prawo, nigdy nie odwołane, unieważnia całą posoborową pseudohierarchię.

Westminster – niegdyś bastion katolicyzmu – stał się dziś symbolem apostazji. Lecz jak głosi niezmienna prawda wiary: „Portae inferi non praevalebunt” (Mt 16,18). Prawdziwy Kościół trwa w tych, którzy – nieliczni jak resztka Izraela – dochowują wierności semper eidem.


Za artykułem:
Bishop Richard Moth to succeed Cardinal Nichols as archbishop of Westminster
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 19.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.