Kardynał Grzegorz Ryś otrzymuje kontrowersyjną nominację w katedrze krakowskiej w obecności tradycjonalistów

Synodalny faworyt uzurpatora nominowany w Krakowie

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny informuje o nominacji kard. Grzegorza Rysia na „metropolitę krakowskiego” przez uzurpatora Leona XIV. Autor, Zbigniew Nosowski, chwali tę decyzję jako „bardzo dobrą wiadomość”, krytykując zarazem emerytowanego „abpa” Marka Jędraszewskiego za „wojnę kulturową” i zamknięcie tzw. okna papieskiego. Artykuł gloryfikuje „otwartość” Rysia wobec środowisk odchodzących od „instytucji kościelnych”, podkreślając jego rzekome „zaufanie” wobec współczesnych struktur władzy w Watykanie.


Uzurpacja w służbie rewolucji

Sam akt nominacji jest teologicznym absurdem. Jak stwierdza św. Robert Bellarmin: „heretycki papież przestaje sam w sobie być papieżem i głową” (De Romano Pontifice). Leon XIV, podobnie jak jego poprzednicy od Jana XXIII, jest jawnym heretykiem, który odrzuca niezmienne dogmaty wiary. Jego decyzje prawne są więc ipso facto nieważne. Tym samym Grzegorz Ryś pozostaje jedynie administratorem świeckiej struktury okupującej mury kościelne – nie zaś pasterzem.

„Kardynał Ryś nigdy nie ustawiał się w kontrze do innych, jego program jest o wiele bardziej pozytywny”

To zdanie demaskuje religijny indifferentizm nowej nominacji. Pius XI w Quas Primas nauczał, że „Królestwo Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi – jednostki, rodziny, państwa”, zaś „nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek” (nr 18). Tymczasem „pozytywny program” Rysia sprowadza się do unikania obrony prawd wiary wobec błędów współczesności – co jest zdradą obowiązku pasterskiego.

Demontaż sacrum pod płaszczykiem reform

Krytyka zamknięcia „okna papieskiego” przez abpa Jędraszewskiego odsłania modernistyczną mentalność autora:

„To było miejsce, które symbolizowało otwartość, życzliwość i więź Kościoła instytucjonalnego z Kościołem wspólnot”

Ta sztuczna dychotomia między „instytucją” a „wspólnotą” to klasyczny przejaw modernistycznej herezji, potępionej w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907): „Dogmaty […] są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (pkt 54). Prawdziwy Kościół nie dzieli się na „instytucję” i „wspólnoty” – jest Mistycznym Ciałem Chrystusa, gdzie hierarchia strzeże depozytu wiary.

Zamknięcie okna – które w czasach Jana Pawła II służyło często promocji ekumenicznych i religijnie niejednoznacznych gestów – było aktem obrony sacrum przed profanacją. Jak przypomina Syllabus Piusa IX: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (pkt 55) to błąd potępiony. Tymczasem „otwartość” głoszona przez Rysia prowadzi do mieszania porządku nadprzyrodzonego z doczesnym.

Synodalna pułapka i instrumentalizacja nadużyć

Wątek tzw. niezależnej komisji ds. nadużyć seksualnych odsłania prawdziwe cele tej nominacji:

„Niestety w ostatnich miesiącach widzimy, że kierownictwo KEP stosuje rozmaite manipulacje, żeby wybić tej komisji zęby”

Tworzenie „niezależnych” od hierarchii ciał to przejaw laicyzacji Kościoła, sprzeczny z kanonem 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917), który zastrzega jurysdykcję w sprawach dyscyplinarnych wyłącznie dla władzy kościelnej. Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie: „szkoły publiczne […] powinny być uwolnione od wszelkiej władzy kościelnej” to błąd (pkt 47). Analogicznie – powoływanie komisji zewnętrznych to przekazanie władzy sądowniczej w ręce laickich struktur.

Co charakterystyczne, cała narracja o „niezależności” pomija nadprzyrodzony wymiar grzechu i konieczność pokuty. Brak tu wezwania do modlitwy wynagradzającej, postu czy duchowej odnowy – zastąpionych biurokratycznymi mechanizmami „przejrzystości”. To przejaw naturalizmu potępionego w Quas Primas, gdzie Pius XI przestrzegał przed usuwaniem Chrystusa z życia publicznego (nr 1).

Teologia bankructwa

Entuzjazm środowisk związanych z „Więzią” dla nominacji Rysia jest symptomatyczny. Czasopismo to od dziesięcioleci promuje hermeneutykę zerwania z Tradycją, co Pius X w Lamentabili określił jako: „wiara jako przyzwolenie umysłu opiera się ostatecznie na sumie prawdopodobieństw” (pkt 25). Wizja „Kościoła dialogującego” to w istocie projekt przekształcenia wspólnoty wiary w klub dyskusyjny, gdzie „każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą” (Syllabus, pkt 15).

Tymczasem prawdziwy Kościół nie potrzebuje „nowych otwarć”, lecz powrotu do regula fidei. Jak przypomina papież Pius IX w Quanta cura: „Najgorszym i najbardziej śmiertelnym wrogiem Kościoła jest wolność sumienia, wolność kultu, wolność prasy i inne diabelskie wolności”. Nominacja Rysia – celebrowana przez media głównego nurtu – jest kolejnym etapem budowy neo-kościoła na gruzach depozytu wiary.

W obliczu tej apostazji, katolicy nie mogą ulec złudzeniu „reformy struktur”. Jedyną drogą pozostaje trwanie przy niezmiennej Ofierze Mszy Świętej, sakramentach ważnie udzielanych i modlitwie o upadek antychrześcijańskiego systemu posoborowego. Jak pisał św. Paweł: „Non est nobis colluctatio adversus carnem et sanguinem, sed adversus principes, et potestates, adversus mundi rectores tenebrarum harum” („Nie toczymy walki przeciw ciału i krwi, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności”) (Ef 6,12). W tej walce metropolita Krakowa powinien być miles Christi – żołnierzem Chrystusa, a nie rozjemcą w doktrynalnym rozgardiaszu.


Za artykułem:
Nosowski: kard. Ryś cieszy się przychylnością Leona XIV
  (gosc.pl)
Data artykułu: 20.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.