Portal Opoka (14 lipca 2025) relacjonuje zatwierdzenie przez sąd w Spezii procedury tranzycji płciowej u 13-letniej dziewczynki. „Dziecko od pewnego czasu przyjmuje środek blokujący dojrzewanie” – czytamy, dodając że jest to „najmłodsza osoba, w przypadku której wydano zgodę na tzw. zmianę płci”. Rodzice argumentowali „pełną świadomością niezgodności między swoim ciałem a przeżywaną tożsamością”, a lewicowy adwokat Stefano Genick określił wyrok jako „historyczny precedens”.
Prawo naturalne zdeptane przez ideologiczną tyranię
Fakt, iż włoski wymiar sprawiedliwości sankcjonuje chemiczną kastrację nieletnich, stanowi jawne pogwałcenie podstawowych zasad prawa naturalnego, które „jest niezmienne i powszechne, oparte na samej naturze człowieka” (Pius XII, Humani generis). Już w 1930 roku Pius XI w encyklice Casti connubii nauczał, że „Bóg jest Panem życia i śmierci: od Niego zależy wszystko, co dotyczy człowieka”. Tymczasem współczesne pseudoprawodawstwo, inspirowane masońskim duchem rewolucji francuskiej, usiłuje zastąpić Boski porządek antropocentrycznym samowolą.
„Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1,27 Wlg)
Blokowanie dojrzewania za pomocą tryptoreliny to zbrodnicza praktyka, porównywalna jedynie z okaleczaniem dzieci w starożytnych kultach Molocha. Jak zauważa komentowany artykuł, w tej samej jurysdykcji 13-latkowie nie mogą legalnie wykonać tatuażu, podczas gdy „o wiele poważniejsze uszkodzenie ciała za pomocą środków hormonalnych są możliwe”. Ta sprzeczność demaskuje hipokryzję systemu prawego, który pod pozorem „postępu” niszczy biologiczną i psychiczną integralność najmłodszych.
Ideologia gender jako narzędzie destrukcji cywilizacji chrześcijańskiej
Opisywany precedens nie jest odosobnionym przypadkiem, lecz logiczną konsekwencją systemowej apostazji Zachodu. Jak trafnie zauważa portal „La Nuova Bussola Quotidiana”, decyzja włoskiego sądu stanowi „przemoc prawną” sankcjonującą ideologiczny sabotaż podstaw cywilizacji. Już w 1864 roku Pius IX w Syllabusie potępił błąd głoszący, że „moralność nie potrzebuje sankcji Bożej” (pkt 56), zaś w 1931 roku Pius XI w Quodvultdeus ostrzegał przed „fałszywą filozofią niezależności ludzkiej świadomości od Boga”.
Warto odnotować symptomatyczną rolę bliźniaczki ofiary, która „stwierdziła, że druga z dziewcząt ma męskie cechy”. To demaskuje prawdziwy mechanizm genderowego prania mózgów: indoktrynacja zaczyna się w rodzinie, gdzie podstawowe pojęcia tożsamości zostają wypaczone przez relatywizm. Rodzice, zamiast pełnić rolę „pierwszych nauczycieli wiary” (Katechizm Rzymski), stają się wykonawcami programu neomarksistowskiej inżynierii społecznej.
Medycyna zdradzona na ołtarzu ideologii
Przytaczane dane z dokumentu „Gender ideology harms children” Kolegium Amerykańskich Pediatrów stanowią druzgocące potępienie całej tej praktyki: „98 proc. chłopców i 88 proc. dziewczynek […] akceptuje swoją płeć biologiczną po naturalnym przejściu przez okres dojrzewania”. Tym samym stosowanie blokerów dojrzewania to medyczny sabotaż, pozbawiony jakichkolwiek podstaw naukowych. Jak trafnie zauważa publicysta Jacopo Coghe, jest to „absolutne szaleństwo” – choć należałoby dodać: szaleństwo o podłożu demonicznym.
Należy podkreślić, że cała ta procedura stanowi jawne pogwałcenie przysięgi Hipokratesa. Już w 1956 roku Papieska Akademia Życia w memorandum De mutationibus sexualibus ostrzegała, że „jakakolwiek ingerencja w naturalny proces dojrzewania płciowego jest aktem przemocy wobec osoby ludzkiej”. Tymczasem współczesna medycyna, zinfiltrowana przez neomaltuzjanizm i genderowe lobby, stała się narzędziem inżynierii społecznej.
Konsekwencje teologiczne i eschatologiczne
Z katolickiej perspektywy, każda próba „zmiany płci” stanowi grzech przeciwko Duchowi Świętemu, będący „świadomym i dobrowolnym sprzeciwem wobec uznanej prawdy” (Katechizm Św. Piusa X). Psalmista przypomina: „Ty utkałeś mnie w łonie matki mojej. Wysławiam cię, żeś mnie tak cudownie utworzył” (Ps 139,13-14 Wlg). Odmowa przyjęcia własnej płciowości to bunt przeciwko Stwórcy, podsycany przez ojca kłamstwa (J 8,44).
Niepokojące jest milczenie struktur posoborowych w tej sprawie. Podczas gdy Leon XIV zajmuje się ekumenicznymi gestami, setki dzieci są składane w ofierze bożkowi gender. Przypomina to prorocze słowa Piusa XI z encykliki Divini Redemptoris: „Gdy religia jest usunięta z życia publicznego, gdy zaprzecza się istnieniu Boga i Chrystusa, wówczas cały porządek moralny świata zostaje obalony” (nr 18).
Sprawa 13-letniej dziewczynki z Spezii to nie tylko problem Włoch – to dzwonek alarmowy dla całego chrześcijaństwa. Jak nauczał św. Paweł: „Nie dajcie się zwieść: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. Co człowiek sieje, to i żąć będzie” (Ga 6,7 Wlg). Dopóki narody nie powrócą pod panowanie Chrystusa Króla (Quas Primas), dopóty tego typu zbrodnie będą się mnożyć. W obliczu tej grozy pozostaje tylko modlitwa i nieustanna pokuta, by Bóg ulitował się nad zdeprawowanym światem.
Za artykułem:
Włoski sąd zgodził się na „zmianę płci” u 13-letniej dziewczynki (opoka.org.pl)
Data artykułu: 22.12.2025








