Starszy mężczyzna i kobieta w wieku emerytalnym uczestniczą w wojskowych szkoleniach cywilnych w programie "wGotowość" w Polsce.

Wojskowe szkolenia cywilów: nowe bożyszcze laickiego państwa

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o programie „wGotowości” Ministerstwa Obrony Narodowej, w którym w 2025 roku przeszkolono ponad 16 tys. cywilów w zakresie pomocy medycznej, cyberbezpieczeństwa, survivalu i podstaw bezpieczeństwa. Najstarszy uczestnik miał 91 lat, najstarsza uczestniczka – 80. MON zapowiada rozszerzenie akcji w 2026 roku, w tym szkolenia grupowe dla przedsiębiorców oraz ścieżkę „Rezerwy” wzorowaną na programie „Trenuj z wojskiem”. Ta pozornie niewinna inicjatywa demaskuje jednak głębszą duchową pustkę współczesnego państwa, które zastępuje nadprzyrodzoną nadzieję w Opatrzność Bożą świeckim kultem samozbawienia przez militarne przygotowania.


Zastępowanie Bożego porządku ludzką zaradnością

Artykuł zawiera symptomatyczne przemilczenie: ani razu nie pada odniesienie do Boga, łaski czy modlitwy jako fundamentu prawdziwego bezpieczeństwa narodu. Tymczasem Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieomylnie: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. MON, organizując szkolenia survivalowe dla 90-latków, czyni bożyszcze z ludzkiej samowystarczalności – co jest jawną apostazją od zasady „nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”.

„wGotowości” to przygotowany przez MON i Wojsko Polskie program powszechnych szkoleń obronnych, skierowanych do cywilów.

Ta redukcja bezpieczeństwa do czysto materialnego wymiaru jest kwintesencją modernizmu potępionego w Syllabusie Piusa IX (pkt 39-42, 55). Kiedy państwo organizuje kursy cyberhigieny zamiast nawrócenia narodowego, skutecznie realizuje masonacką maksymę: „Boga na niebie – ziemią niech rządzi człowiek”. Brak choćby nominalnego odwołania do duchowego wymiaru obronności dowodzi, że mamy do czynienia z programem głęboko antychrześcijańskim.

Teologia zastępowana techniką strzelania

Wymowna jest proporcja uczestników: 59% mężczyzn, szczególnie w grupie 18-30 lat. To pokolenie wychowane na grach komputerowych i filmach akcji, któremu „ksiądz” w kazaniu o grzechu głównych nie potrafi zaoferować więcej emocji niż wirtualna strzelanina. MON sprytnie wykorzystał tę pustkę, proponując młodzieży „podstawowy trening wojskowy, w tym opiekę nad rannym, walkę wręcz i strzelanie”. Gdy Kościół porzucił formację rycerskiego ducha na rzzej aggiornamento, państwo przejęło jego rolę – czyniąc z młodych mężczyzn nie rycerzy Chrystusa, lecz funkcjonariuszy laickiego molocha.

Najjaskrawszym przejawem duchowego bankructwa jest entuzjazm wobec 91-letniego uczestnika kursu cyberbezpieczeństwa i 80-latki na survivalu. Co za tragiczna parodia starości! Zamiast przygotowania na spotkanie z Wiecznością poprzez modlitwę i sakramenty – starcy uczą się jak przeżyć w lesie po hipotetycznej inwazji. Gdzież są „biskupi”, by przypomnieć słowa Psalmisty: „Wybawieniem Twym gardzą, Panie, którzy ku próżności się zwracają” (Ps 30,7 Wlg)?

Militaryzacja jako symptom apostazji

Geografia udziału w szkoleniach mówi wiele: największe zainteresowanie w aglomeracjach miejskich, mniejsze przy granicach wschodniej i zachodniej. To potwierdza diagnozę Piusa X z encykliki Pascendi dominici gregis o tym, że „moderniści przenikają przede wszystkim ośrodki akademickie, rozsadzając wiarę od środka”. Mieszkańcy Warszawy czy Krakowa, pozbawieni przez dekady autentycznego nauczania wiary, chwytają się militarnej słomy – podczas gdy przygraniczne regiony, gdzie jeszcze tli się tradycyjna pobożność, instynktownie wyczuwają duchowe niebezpieczeństwo takiej substitucji.

Według informacji resortu największym zainteresowaniem szkolenia cieszyły się w największych aglomeracjach i w ich okolicach, nieco mniejszym zaś – w regionach położonych wzdłuż wschodniej i zachodniej granicy.

Planowane na 2026 rok „szkolenia grupowe dla przedsiębiorców” to kolejny krok w budowie państwa totalnego, gdzie katolickie cechy rzemieślnicze zastąpią korporacyjne zespoły kryzysowe. Kiedy św. Piotr ostrzegał: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając kogo pożreć” (1 P 5,8 Wlg), nie zalecał inwentaryzacji apteczek, lecz modlitwy i czujności duchowej. MON, proponując Polakom świeckie zbawienie przez magazynowanie żywności i naukę opatrywania ran, realizuje dokładnie tę samą strategię co moderniści w Kościele: redukcję nadprzyrodzoności do techniki.

Quousque tandem, Domine?

Gdy Państwo Kościelne upadało w XIX wieku, św. Pius X przestrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw (…), zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (Quas primas). Dziś obserwujemy finał tego procesu: państwo, które wyrzuciło Chrystusa Króla z przestrzeni publicznej, teraz proponuje obywatelom pogański rytuał zbiorowego samozabezpieczenia. Brak reakcji ze strony struktur okupujących Watykan tylko potwierdza ich współudział w tym bluźnierczym przedsięwzięciu.

Jedyną prawdziwą „gotowością” jest stan łaski uświęcającej – co wymaga od wiernych ucieczki od neo-kościelnych struktur i powrotu do nienaruszonej doktryny, Mszy trydenckiej oraz sakramentów ważnie udzielanych. Wszelkie zaś próby budowania bezpieczeństwa na piasku ludzkich umiejętności skończą się jak wieża Babel: „Pan rozproszył ich po całej ziemi” (Rdz 11,9 Wlg).


Za artykułem:
Ponad 16 tys. Polaków w gotowości. W przyszłym roku kolejne edycje szkoleń
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 22.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.