Portal Gość.pl relacjonuje: „Ponad 1,8 mld dolarów wygrał w środę czasu lokalnego mieszkaniec stanu Arkansas w południowo-wschodniej części USA w loterii Powerball”. Artykuł szczegółowo opisuje techniczne aspekty loterii, szanse wygranej (1 do 292,2 mln) oraz historyczne rekordy nagród. Wspomniano, że zyski z loterii są „przeznaczane przez stany na wsparcie edukacji publicznej itp”. Ten naturalistyczny reportaż stanowi klasyczny przykład promocji kultu mamony pod płaszczykiem neutralnej informacji.
Hazard jako instytucjonalizacja grzechu chciwości
„Szanse na wygraną w Powerball wynoszą 1 do 292,2 mln”
Kościół katolicki jednoznacznie potępia hazard jako „instytucjonalizację nieumiarkowania i niemoralnego wykorzystywania ludzkiej słabości” (Św. Tomasz z Akwinu, Summa Theologiae II-II, q. 32). Loteria Powerball, reklamowana jako „gra”, w rzeczywistości jest:
1. Mechanizmem wyzysku ubogich – statystyki pokazują, że najwięcej losów kupują osoby o najniższych dochodach, łudzące się mirażem bogactwa.
2. Grzechem przeciwko VII przykazaniu – wbrew zasadzie sprawiedliwej zapłaty, opiera się na niesprawiedliwym zawłaszczaniu dóbr innych uczestników.
3. Uprawianiem wróżbiarstwa – co wyraźnie potępia Księga Powtórzonego Prawa (Pwt 18,10-12): „Niech nie znajdzie się u ciebie nikt, kto (…) pyta duchów i widzi przyszłość”.
Edukacja finansowana z moralnego zepsucia
Artykuł bezkrytycznie powtarza propagandowy slogan, że zyski z loterii idą na „wsparcie edukacji publicznej”. To klasyczny przykład dialektyki rewolucyjnej – budowa pozornie dobrego celu (edukacja) na fundamencie grzechu. Kościół naucza, że „cel nie uświęca środków” (Św. Paweł, Rz 3,8), a żadne „publiczne dobro” nie może usprawiedliwić instytucjonalnego szerzenia chciwości.
Papież Leon XIII w encyklice Rerum novarum (1891) ostrzegał przed takimi praktykami: „Żaden powód nie może sprawić, by to, co jest złe samo w sobie, stało się godziwym i dozwolonym”. Tymczasem współczesne państwa, oderwane od fundamentów chrześcijańskich, tworzą systemowe struktury grzechu.
Kult mamony w miejsce Królestwa Chrystusowego
Brak jakiejkolwiek refleksji moralnej w tekście świadczy o kompletnym zerwaniu z katolicką wrażliwością. Portal określający się jako „katolicki” powinien przypomnieć słowa Pana Jezusa:
„Żaden sługa nie może dwóm panom służyć. (…) Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Łk 16,13 Wlg).
Zamiast tego mamy techniczny opis „szczęśliwego zwycięzcy”, podczas gdy prawdziwymi przegranymi są:
– Rodziny zrujnowane przez uzależnienie od hazardu
– Społeczeństwo karmione iluzją „szczęścia za dolara”
– Dusze porzucone w sidłach grzechu chciwości
Posoborowe milczenie o grzechu społecznych
Fakt, że „katolickie” media relacjonują takie wydarzenia bez najmniejszego ostrzeżenia moralnego, demaskuje głęboki kryzys posoborowego pseudokatolicyzmu. Gdzie jest głos „hierarchów” potępiający tę współczesną formę bałwochwalstwa?
Św. Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis (1907) przewidział tę apostazję: „Moderniści (…) relatywizują wszelkie zasady moralne, dostosowując je do ducha czasów”. W miejsce walki z grzechem, mamy jego normalizację pod płaszczykiem „neutralności informacyjnej”.
Katolicka alternatywa: sprawiedliwość społeczna oparta na Ewangelii
Prawdziwe rozwiązanie problemów edukacji i nierówności społecznych nie leży w finansowaniu przez grzeszne mechanizmy, ale w:
– Przywództwie społeczno-politycznym Chrystusa Króla (Pius XI, Quas Primas)
– Sprawiedliwym podziale dóbr zgodnie z zasadami encykliki Rerum novarum
– Odrzuceniu kapitalistycznego wyzysku i socjalistycznej niewoli na rzecz katolickiej nauki społecznej
Loteria Powerball to tylko symptom głębszej choroby – cywilizacji odrzucającej panowanie Chrystusa na rzecz kultu złotego cielca. Dopóki narody nie uznają publicznie praw Chrystusa Króla, takie „rekordowe wygrane” będą jedynie zapowiedzią coraz większego moralnego bankructwa.
Za artykułem:
Mieszkaniec Arkansas wygrał ponad 1,8 mld dolarów (gosc.pl)
Data artykułu: 25.12.2025








