Portal Vatican News (24 grudnia 2025) relacjonuje entuzjastyczne obchody Bożego Narodzenia w Betlejem pod przewodnictwem „kardynała” Pierbattisty Pizzaballi, łacińskiego „patriarchy” Jerozolimy. Artykuł gloryfikuje powrót świątecznych dekoracji po dwóch latach, „zakończenie wojny w Gazie” oraz wzrost liczby pielgrzymów jako „znak nadziei na pokój”. Pominięcie jakiejkolwiek wzmianki o konieczności społecznego panowania Chrystusa Króla oraz milczenie wobec teologicznych skandalów posoborowej liturgii demaskuje tę relację jako kolejną odsłonę modernistycznej farsy.
Pseudohierarchia w służbie świeckiego humanitaryzmu
Ingres Pizzaballi do bazyliki Narodzenia stanowi jawną drwinę z kanonów katolickich, gdyż:
„żadna władza w świecie, jakkolwiek wielka, nie może pozbawić urzędu tych, których Duch Święty ustanowił biskupami dla kierowania Kościołem Bożym” (Św. Pius X, List do biskupów pruskich).
„Patriarchat” Jerozolimy – podobnie jak wszystkie struktury posoborowe – pozbawiony jest ważnej sukcesji apostolskiej od czasu nieważnych święceń episkopalnych wprowadzonych przez Montiniego („Pawła VI”) w 1968 roku. Uczestnictwo w tej farsie nie tylko nie przynosi łask, lecz stanowi współudział w świętokradztwie przeciwko lex orandi Kościoła.
Pokój bez Chrystusa Króla: naturalistyczna utopia
Podczas gdy Pizzaballa głosił:
„największym darem, o który trzeba zabiegać i modlić się, jest pokój”,
Kongregacja Świętego Oficjum w Lamentabili sane (1907) potępiła jako błąd tezę, że:
„nadzieja pokoju dotyczy jedynie doczesnego szczęścia ludzi i narodów” (propozycja 63).
Prawdziwy pokój możliwy jest wyłącznie pod berłem Chrystusa Króla, co Pius XI jednoznacznie określił: „Nie było i nie będzie pod niebem innego imienia danego ludziom, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Quas Primas, przypis 29). Tymczasem betlejemskie „przesłanie” redukuje Odkupienie do świeckiego dialogu, co stanowi jawny przejaw potępionej przez Piusa IX „religii naturalnej oderwanej od Objawienia” (Syllabus errorum, pkt 15-17).
Grota Narodzenia jako teatr religijnego synkretyzmu
Opis procesji do Groty Narodzenia pomija kluczowy fakt: posoborowe obrzędy pozbawione są:
- Modlitw ekspiacyjnych za grzechy świata
- Jasnego głoszenia konieczności nawrócenia dla osiągnięcia zbawienia
- Ofiarowania Najświętszej Krwi w rycie trydenckim jako jedynej ważnej Ofiary
„Nieszpory” odprawiane przez modernistycznych uzurpatorów nie mogą być uznane za kult prawdziwego Boga, gdyż:
„Kościół jest niezdolny skutecznie głosić etyki ewangelicznej, skoro niezmiennie trwa przy błędnych poglądach” (potępiona propozycja 63 w Lamentabili).
Komercyjna degrengolada sakralności
Wymóg posiadania biletów na „pasterkę” dystrybuowanych przez Centrum Informacji Chrześcijańskiej stanowi:
„jawny przejaw symonii i zeświecczenia tego, co święte” (Sobór Trydencki, sesja XXI)
Przemiana liturgii w atrakcję turystyczną z biletami wstępu całkowicie neguje katolicką doktrynę o powszechnym dostępie do środków zbawienia. Tendencja ta była zapowiedziana już w modernistycznych tezach potępionych przez Piusa X:
„Kościół musi dostosować się do potrzeb współczesnego człowieka” (Pascendi, potępienie modernizmu).
Epilog: Triumfująca Apostazja wobec milczenia świata
Entuzjazm wobec „powrotu pielgrzymów” do Betlejem maskuje dramatyczną rzeczywistość: miejscowi chrześcijanie masowo emigrują z Ziemi Świętej z powodu prześladowań, o czym „patriarchat” milczy. Statystyki pokazują, że od 1950 roku odsetek chrześcijan w Betlejem spadł z 85% do mniej niż 12% – fakt przemilczany w relacji Vatican News.
Ostatnim akordem tej demonstracji apostazji jest wezwanie: „wspomóż nas w niesieniu słowa Papieża do każdego domu”. W rzeczywistości chodzi o propagandę antypapieża Leona XIV – antychrystowej marionetki masonerii – co Pius IX w Syllabusie nazwał:
„zdradą wobec Boskiego założenia Kościoła” (pkt 23).
Za artykułem:
Betlejem: Wigilia w mieście narodzin Jezusa (vaticannews.va)
Data artykułu: 24.12.2025








