Portal eKAI (25 grudnia 2025) relacjonuje homilię „bpa” Romana Pindla wygłoszoną podczas „pasterki” w Żywcu, w której przedstawił on narodziny Chrystusa jako „zapowiedź amnestii ogłoszonej przez Boga”. Hierarcha posoborowej struktury stwierdził:
„Dzisiejszy tekst z Ewangelii zawiera zapowiedź amnestii w sferze religijnej. Skorzystać z niej może każdy człowiek”
oraz podkreślił, że owa „amnestia” obejmuje „zbawienie, odpuszczenie grzechów oraz wyzwolenie z winy i lęku przed śmiercią wieczną” bez warunków.
Prawo Boże znieważone przez jurydyczny redukcjonizm
Przedstawienie Wcielenia Syna Bożego w kategoriach świeckiej amnestii stanowi karykaturalne spłycenie nadprzyrodzonej ekonomii zbawienia. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieodwołalnie:
„Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. […] Nie masz w żadnym innym zbawienia. Albowiem nie jest pod niebem inne imię dane ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni”
. Tymczasem „bp” Pindel głosi heretycką wizję automatycznego „darowania win” oderwanego od ex opere operato sakramentów i nawrócenia moralnego, co stanowi jawną negację dogmatów o konieczności Kościoła do zbawienia (Bonifacy VIII, Unam Sanctam) oraz o grzechu pierworodnym (Sobór Trydencki, sesja V).
Synkretyzm teologiczny i apostazja przez pominięcia
W całej homilii brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- Krzyżowej Ofierze Chrystusa jako jedynej przyczynie sprawczej odkupienia
- Konkretnych wymogach życia moralnego (przykazania, unikanie okazji do grzechu)
- Obowiązku przynależności do prawdziwego Kościoła katolickiego
- Stanu łaski uświęcającej jako koniecznego warunku zbawienia
Ta strategiczna amnezja doktrynalna odsłania modernistyczną metodę: pod płaszczykiem „duchowości” przemyca się rewolucyjną tezę o uniwersalnym zbawieniu niezależnym od wiary i uczynków. Konsekwentnie milczy się o słowach Chrystusa: „Jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha Świętego, nie może wnijść do królestwa Bożego” (J 3,5 Wlg) oraz ostrzeżeniach św. Pawła: „Albowiem zapłatą grzechu jest śmierć” (Rz 6,23 Wlg).
Ewangelia według cezara Augusta
Szokujące zestawienie „powszechnego rozporządzenia cesarza Augusta” z narodzinami Zbawiciela ujawnia czysto naturalistyczną hermeneutykę:
„Na tle potęgi cesarstwa Bóg objawia swoją łaskę wobec całej ludzkości”
. Tymczasem Pius XII w Mystici Corporis Christi przypominał: „Królestwo Chrystusowe […] jest ponad wszelkimi ziemskimi ograniczeniami narodowości czy przestrzeni”. Równanie władzy Boskiej z ziemską stanowi bluźnierczą próbę sprowadzenia Boga do poziomu historii ludzkich imperiów – dokładnie tak, jak czynili to modernistyczni heretycy potępieni w dekrecie Lamentabili (propozycja 35).
Pastuszkowie jako pretekst do relatywizacji
Opis pasterzy jako „religijnie zaniedbanych i pogardzanych” służy za podkładkę pod tezę o rzekomej „amnestii bez warunków”. Tymczasem Ewangelia wyraźnie podkreśla ich gotowość do posłuszeństwa („Pójdźmy do Betlejem” – Łk 2,15) oraz wiarę w słowo anioła – dwa elementy całkowicie pominięte w analizie „biskupa”. To nie „amnestia”, lecz fides et oboedientia otworzyły im drogę do żłóbka. Św. Robert Bellarmin w De Controversiis przestrzegał: „Błądzenie w interpretacji Pisma poprzez pomijanie kontekstu prowadzi do herezji”.
Żłóbek i trumna – fałszywa symetria
Próba łączenia żłóbka z trumną jako „znaku nierozerwalnej więzi między narodzinami a śmiercią” pomija kluczowy fakt: Chrystus przyszedł na świat aby umrzeć za nasze grzechy, nie zaś po to, by ogłaszać ogólnoludzką „amnestię”. Właśnie dlatego Ojcowie Kościoła widzieli w żłóbku zapowiedź ołtarza eucharystycznego, a nie świeckiej abolicji win. Św. Leon Wielki w kazaniu na Boże Narodzenie pouczał: „Ten, który stał się synem człowieczym, uczynił nas synami Bożymi – nie przez unieważnienie prawa, lecz przez jego wypełnienie w Krwi”.
Gorzki owoc soborowego przewrotu
Cała konstrukcja tej „homilii” stanowi logiczną konsekwencję:
- Odrzucenia encykliki Quas primas o królewskiej godności Chrystusa
- Przyjęcia herezji wolności religijnej (Dignitatis humanae)
- Modernistycznej reinterpretacji łaski jako „prawa człowieka”
Kardynał Alfredo Ottaviani w Interventionem podczas Soboru przestrzegał: „Gdy Kościół przestanie głosić swoje wyłączne prawa do zbawienia dusz, stanie się zwykłą organizacją charytatywną”. Żywiecka „pasterka” dowodzi, że ta ponura prognoza stała się rzeczywistością.
Kościół katolicki zawsze nauczał, że „poza Kościołem nie ma zbawienia” (Sobór Florencki) i że łaska wymaga współpracy człowieka (synergizm). Tymczasem posoborowa sekta głosi ewangelię „amnestii”, która jest niczym innym jak duchowym odpowiednikiem marksistowskiej utopii – fałszywą obietnicą wyzwolenia bez Krzyża i nawrócenia. W betlejemską noc rozbrzmiewa dziś nie Gloria in excelsis Deo, lecz hymn do wielkodusznosci człowieka, który nawet od Boga nie potrzebuje już żadnego zadośćuczynienia.
Za artykułem:
bielsko-żywiecka Bp Pindel: narodziny Jezusa są zapowiedzią amnestii ogłoszonej przez Boga (ekai.pl)
Data artykułu: 25.12.2025








