Portal Catholic News Agency relacjonuje przemówienie „papieża” Leona XIV wygłoszone 26 grudnia 2025 r., w którym uzurpator watykański głosi:
„Christians, however, have no enemies, but brothers and sisters, who remain so even when they do not understand each other”.
Deformacja doktryny miłości bliźniego
Teza o braku wrogów wśród chrześcijan stanowi jawną herezję przeciwko de fide nauce o duchowej wojnie (Ef 6,12). Już św. Paweł nakazywał: „Człowieka heretyckiego po pierwszem i drugiem napomnieniu unikaj” (Tt 3,10 Wlg). Pius XI w Quas Primas podkreślał: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] lecz przeciwstawia się jedynie królestwu szatana i mocom ciemności”. Tymczasem neo-kościół głosi naturalistyczną utopię pojednania bez nawrócenia.
Zdrada męczeństwa św. Szczepana
Próba zawłaszczenia postaci pierwszego męczennika przez struktury posoborowe to szczyt cynizmu. Acta Sanctorum podkreślają, iż św. Szczepan zginął właśnie za publiczne obnażenie zatwardziałości żydowskich prześladowców (Dz 7,51-53). Leon XIV przemilcza fakt, że męczeństwo zawsze wynika ze sprawiedliwego sprzeciwu wobec bezbożności, nie zaś z dialogu z błędem.
Zarzut o rzekomym „wykluczeniu z dyskursu publicznego” zwolenników pokoju jest kolejnym przejawem rewolucyjnego przeinaczania pojęć. Św. Pius X w Lamentabili potępił tezę, że „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej” (propozycja 63), podczas gdy neo-kościół właśnie tę niemoc demonstruje.
Ewangelia bez Krzyża i bez Króla
Przemilczenie w całym przemówieniu:
- Obowiązku głoszenia Ewangelii wszystkim narodom (Mt 28,19)
- Potrzeby nawrócenia heretyków i schizmatyków
- Publicznego panowania Chrystusa Króla nad społeczeństwami
to symptomatyczne dla apostazji posoborowej. Pius XI ostrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (Quas Primas). Tymczasem pseudo-papież redukuje chrześcijaństwo do humanitarnego klubu wzajemnej adoracji.
Fałszywy ekumenizm jako narzędzie rewolucji
Stwierdzenie: „Martyrdom is a birth into heaven” przy jednoczesnym pominięciu konieczności przynależności do Kościoła Katolickiego do zbawienia (dogmat Extra Ecclesiam nulla salus) świadczy o przyjęciu modernistycznej herezji. Już w 1864 r. Pius IX w Syllabus errorum potępił tezę, że „dobrą nadzieję należy żywić co do wiecznego zbawienia wszystkich tych, którzy w ogóle nie należą do prawdziwego Kościoła Chrystusowego” (propozycja 17).
Wezwanie do „dialogu i pojednania” z prześladowcami w sytuacji gdy miliony chrześcijan cierpią prześladowania (zwłaszcza od islamistów i komunistów) to zdrada obowiązku obrony owczarni. Jak zauważył św. Robert Bellarmin: „Papież, który jest jawnym heretykiem, przestaje sam w sobie być Papieżem” (De Romano Pontifice).
Teologiczne bankructwo „nowej ewangelii”
Cała konstrukcja przemówienia opiera się na:
- Relatywizacji prawdy objawionej (brak wzmianki o grzechu, sądzie, piekle)
- Fałszywej koncepcji braterstwa oderwanego od wspólnoty wiary
- Naturalistycznej redukcji chrześcijaństwa do etyki społecznej
To ewidentne wcielenie potępionych błędów modernizmu. Pius X w Pascendi demaskował: „Moderniści […] religię pojmują jedynie jako pewien rodzaj uczucia”. Nie przypadkiem „papież” unika słów: dogmat, ofiara, pokuta, szatan – zastępując je pustymi frazesami o „radości” i „nadziei”.
Niech ostatnim słowem będą słowa Chrystusa Króla: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza” (Łk 11,23 Wlg). Prawdziwi katolicy wiedzą, że wróg nasz, diabeł, „jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć” (1 P 5,8 Wlg). Tymczasem neo-kościół głosi kapitulację przed światem, pieczętując własną apostazję.
Za artykułem:
Pope Leo XIV: Christians have no enemies, only brothers and sisters (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 26.12.2025








