Europa w ogniu prześladowań: ofensywa przeciwko wyznawcom Chrystusa
Portal Opoka donosi o alarmującym raporcie Europejskiego Ośrodka Praw i Sprawiedliwości, który odnotował 2211 aktów agresji wobec chrześcijan w Europie w 2024 roku. Statystyki wymieniają wandalizm (50%), podpalenia (15%), profanacje (13%), kradzieże (5,5%), zastraszanie (4%) oraz napaści fizyczne (7,5%), w tym zabójstwa. Francja prowadzi w tym demonicznym rankingu z 770 przypadkami, za nią plasują się Wielka Brytania (502), Niemcy (337), Hiszpania (91), Włochy (86) i Polska (78).
„Władze publiczne często nie biorą tego zjawiska pod uwagę” – przyznaje portal, nie wskazując jednak na istotę problemu: systemową apostazję elit i porzucenie prawa Bożego. Raport rozróżnia sprawców na trzy grupy: radykalnych muzułmanów, laicystyczne bojówki i lewicowych ekstremistów. Zabrakło jednak najważniejszej diagnozy: wszystkie te grupy są owocem wielowiekowej walki z Królestwem Chrystusowym, której kulminacją stała się rewolucja posoborowa.
Milczenie o źródle prześladowań
Artykuł przemilcza kluczowy kontekst teologiczny. Św. Augustyn w Państwie Bożym (XVIII,51) nauczał: „Kościół przechodzi przez prześladowania, które wstrząsają światem, by nie przywiązywał się do rzeczy doczesnych”. Pius XI w encyklice Quas primas (1925) jednoznacznie wskazał przyczynę współczesnych nieszczęść: „Usunięto Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego”.
Brakuje w tekście fundamentalnego odniesienia do słów Zbawiciela: „Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wpierw znienawidził” (J 15,18 Wlg). Prześladowania nie są „problemem społecznym”, ale konsekwencją wierności Krzyżowi w świecie pogrążonym w apostazji.
Fałszywe remedium: humanitaryzm zamiast nawrócenia
Wzmianka o rzekomej „modlitwie” uzurpatora Leona XIV za prześladowanych to karykatura katolickiej pobożności. Prawdziwy Kościół katolicki wie, że jedyną skuteczną obroną jest publiczne uznanie panowania Chrystusa Króla, jak nauczał Pius XI: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym” (Quas primas). Tymczasem posoborowa sekta promuje dialog z prześladowcami i relatywizuje prawdę.
Artykuł nie wspomina, że większość atakowanych świątyń to już nie katolickie kościoły, lecz zbezczeszczone „przestrzenie zgromadzeń” pozbawione Tabernakulum i prawdziwej Ofiary. Profanacje są naturalną konsekwencją utraty sacrum w wyniku reform liturgicznych.
Liche diagnozy wobec apokaliptycznej rzeczywistości
Próba rozbicia sprawców na „muzułmanów, laicystów i lewicowców” to naiwność. Sobór Watykański II w deklaracji Dignitatis humanae z 1965 r. otworzył furtkę dla tej destrukcji, głosząc błędną doktrynę o wolności religijnej – potępioną wcześniej przez Grzegorza XVI w Mirari vos (1832) i Piusa IX w Quanta cura (1864).
Jak czytamy w Syllabusie błędów (1864): „Błądziłby bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi” (pkt 75). Tymczasem współczesna Europa, odrzuciwszy swoje chrześcijańskie korzenie, zbiera żniwo rewolucji zapoczątkowanej przez masonerię.
Polska w sideł laicyzacji
78 przypadków agresji w Polsce to dopiero początek konsekwencji systematycznej apostazji pseudohierarchii. Od czasów „okrągłego stołu” obserwujemy stopniową kapitulację przed laickim państwem. Brak reakcji na bluźniercze „performanse”, zgoda na usunięcie religii ze szkół i przyjęcie praw sprzecznych z naturą to oznaki zdrady wobec Królestwa Chrystusowego.
Św. Pius X ostrzegał w encyklice Pascendi (1907): „Moderniści usiłują zniszczyć wszystkie instytucje katolickie” (pkt 39). Dziś widzimy realizację tego planu – ataki na kościoły są jedynie widzialnym znakiem głębszego kryzysu wiary.
Droga powrotu: tylko Tradycja
Ratunek dla Europy nie leży w „dialogu” czy „edukacji antydyskryminacyjnej”, ale w powrocie do niezmiennej doktryny katolickiej. Jak nauczał św. Paweł: „Nie toczymy walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw […] rzącom świata tych ciemności” (Ef 6,12 Wlg).
Potrzebna jest krucjata modlitwy i pokuty, odnowa kultu przez powrót do Mszy Świętej Wszechczasów oraz odważne głoszenie Ewangelii bez kompromisów. Dopóki Europa nie uzna publicznych praw Chrystusa Króla, fala prześladowań będzie narastać – zgodnie z proroctwem fatimskim o konsekwencjach niepoświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Marji.
Ostatnie słowo należy do Piusa XI: „Kościół Boży, udzielając bez ustanku pokarmu duchowego ludziom, rodzi i wychowuje coraz to nowe zastępy świętych mężów i niewiast” (Quas primas). Prawdziwi katolicy nie mogą liczyć na ochronę zdradzieckich struktur posoborowych – ich bezpieczeństwo leży w wierności Krzyżowi.
Za artykułem:
Wandalizm, podpalenia, profanacje, dyskryminacja. W Europie narasta agresja wobec chrześcijan (opoka.org.pl)
Data artykułu: 26.12.2025








