Portal Episkopat.pl (28 grudnia 2025) relacjonuje zakończenie tzw. Roku Jubileuszowego w strukturach posoborowych, powołując się na komunikat Vatican News. Według propagandy neo-kościoła, 28 grudnia 2025 r. kończy się okres rzekomych „odpustów jubileuszowych” zainicjowany przez uzurpatora bergoglio (Franciszka) w jego bulli Spes non confundit. Jak czytamy, drzwi święte otwarto jedynie w czterech rzymskich bazylikach i więzieniu Rebibbia – co stanowi groteskowe wypaczenie katolickiej koncepcji jubileuszu.
Naturalistyczna parodia łaski
Bergoglowska bulla redukuje nadzieję chrześcijańską do „pragnienia dobra obecnego w sercu każdego człowieka”, całkowicie pomijając jej nadprzyrodzony charakter jako cnoty teologalnej (por. 1 Kor 13,13). „Nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego” (Rz 5,5) – naucza Apostoł, podczas gdy moderniści przedstawiają nadzieję jako zwykłą naturalną tendencję psychiczną. To jawne odrzucenie nauki Soboru Trydenckiego o łasce uświęcającej.
„Papież Franciszek wyraził życzenie, aby Jubileusz był dla wszystkich okazją do ożywienia nadziei”
To zdanie demaskuje modernistyczną herezję utożsamiającą nadzieję teologalną z psychologicznym optymizmem. Kardynał Rolandas Makrickas posunął się do bluźnierczego stwierdzenia, że „serce Boga pozostaje otwarte”, co relatywizuje sąd ostateczny i wieczne potępienie. Św. Robert Bellarmin w De gratia et libero arbitrio wyraźnie naucza, że „łaska nie jest udzielana wszystkim, lecz tylko wybranym” (Lib. III, cap. 14).
Profanacja drzwi świętych
Otwarciem drzwi świętych w więzieniu Rebibbia posoborowcy dokonali sakrilegium, sprowadzając święty znak jubileuszowy do narzędzia politycznej poprawności. W prawdziwym Kościele drzwi święte symbolizują Chrystusa – „Jam jest brama. Jeżeli kto przeze mnie wnijdzie, zbawion będzie” (J 10,9) – a nie humanitarną „integrację społeczną”. Pius XI w Quas primas podkreślał: „Sprawa niniejsza tak serce Nasze raduje, iż pragniemy o niej z Wami pomówić: Waszą zaś rzeczą potem będzie podać wiernym przystępnie do wiadomości, co o czci Chrystusa-Króla powiemy”.
Ceremonie zamknięcia drzwi świętych odbyły się bez wzmianki o konieczności stanu łaski uświęcającej do uzyskania odpustu. Propaguje się tu herezję indifferentizmu religijnego, potępioną przez Piusa IX w Syllabusie błędów: „Człowiek może, w obserwowaniu jakiejkolwiek religii, znaleźć drogę wiecznego zbawienia” (pkt 16).
Schizmatyckie zakończenie
Planowane na 6 stycznia 2026 r. zamknięcie drzwi świętych przez uzurpatora Leona XIV (Roberta Prevosta) stanowi akt schizmy. Żaden antypapież nie ma władzy zamykania drzwi świętych, gdyż – jak uczy św. Robert Bellarmin – „jawny heretyk nie może być papieżem ani członkiem Kościoła” (De Romano Pontifice II, 30). Bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV stanowi nieodwołalnie: „Jeśli kiedykolwiek okaże się, że Rzymski Papież przed swoim wyniesieniem odstąpił od Wiary Katolickiej, jego promocja będzie nieważna, nieobowiązująca i bezwartościowa”.
„Światło chrześcijańskiej nadziei dotarło do każdego człowieka jako orędzie Bożej miłości”
Ten passus z bergoglowskiej bulli to czczy frazes pozbawiony teologicznej substancji. Prawdziwa nadzieja chrześcijańska – jak przypomina Pius XI – „opiera się na tym przedziwnym zjednoczeniu, które zwą hipostatycznym” (Quas primas). Brak w artykule jakiegokolwiek ostrzeżenia przed uczestnictwem w posoborowych obrzędach, które są współudziałem w świętokradztwie.
Jedyna nadzieja: Królestwo Chrystusowe
Autentyczny jubileusz katolicki zawsze wskazuje na społeczne panowanie Chrystusa Króla, nie zaś na antropocentryczną utopię. „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego” – nauczał Pius XI (Quas primas). Tymczasem pseudojubileusz posoborowców, pozbawiony nadprzyrodzonych treści, stanowi kolejny krok w destrukcji pozorów katolicyzmu.
Jedyną nadzieją dla wiernych pozostaje trwanie przy niezmiennej Ofierze Mszy Świętej, ważnych sakramentach i modlitwie o nawrócenie apostatów. Spes nostra in Domino – nasza nadzieja jest w Panu, nie zaś w modernistycznych szarlatanach okupujących Watykan.
Za artykułem:
Dziś kończy się Rok Jubileuszowy w Kościołach partykularnych (episkopat.pl)
Data artykułu: 28.12.2025








