Syntetyczne życie: Triumf technokracji nad Bożym porządkiem

Podziel się tym:

Syntetyczne życie: Triumf technokracji nad Bożym porządkiem

Portal „Tygodnik Powszechny” (29 grudnia 2025) z entuzjazmem relacjonuje osiągnięcia zespołu z Uniwersytetu Stanforda, który przy użyciu sztucznej inteligencji zaprojektował „od zera” wirusa zdolnego atakować bakterie. Autor, Paweł Golik, określa te dokonania mianem „ekscytujących”, gloryfikując „biokonstruktorstwo” – termin ukuty przez Stanisława Lema. Artykuł stanowi klasyczny przykład modernistycznej apoteozy ludzkiej pychy, całkowicie pomijając teologiczne i moralne implikacje ingerencji w porządek stworzony przez Boga.


Bunt przeciw Stwórcy: Fałszywa mitologia „twórczego człowieka”

„Zaprojektowanie »od zera« nowych form, niepodobnych do tego, co znamy, było do niedawna nieosiągalnym marzeniem tzw. biologii syntetycznej”

Już w tym zdaniu ujawnia się rdzeń heretyckiej mentalności: przekonanie, że człowiek może zastąpić Boga w akcie stworzenia. Generatio aequivoca (samorództwo) – potępiona przez Kościół jako herezja – powraca pod płaszczykiem technonauki. Jak nauczał Pius XII w przemówieniu do uczestników Międzynarodowego Kongresu Histopatologii Układu Nerwowego (1952): „Życie pochodzi wyłącznie od życia. Żadna materia nieożywiona nie może sama z siebie wytworzyć życia”. Tymczasem dążenie do „projektowania genomów” to jawne odrzucenie principium vitae (zasady życia) jako daru Bożego.

Technokratyczna magia: AI jako fałszywy demiurg

Opisywany model Evo – generatywna sztuczna inteligencja „wytrenowana na genomach bakterii” – to nic innego jak współczesna wersja ars magica (sztuki magicznej), potępionej w bulli Super illius specula Jana XXII (1326). Autor bezkrytycznie przyjmuje założenie, że:

„nie znamy jeszcze wszystkich ograniczeń i możliwości, ale perspektywy otwierające się dzięki projektowaniu nowych form życia są niewątpliwie ekscytujące”

To czysto pelagiańskie przekonanie o nieograniczonych możliwościach ludzkiej natury pozbawionej łaski! Jak ostrzegał św. Augustyn w De Genesi ad litteram: „Największą pychą jest chcieć zastąpić Boga w Jego dziele stworzenia”. Projektowanie „aktywnych biologicznie” białek o nienaturalnych sekwencjach to biologiczne simonia – próba kupienia za pomocą technologii tego, co należy wyłącznie do Boga.

Milczenie o moralności: Kult postępu jako religia

Cały artykuł jest pozbawiony jakiejkolwiek refleksji etycznej. Brak pytań o:

  • Nienaruszalność porządku naturalnego – podczas gdy Quas Primas Piusa XI (1925) uczy, że Chrystus Król włada „nie tylko nad pojedyńczymi obywatelami, ale i nad państwami”
  • Ryzyko uwolnienia niekontrolowanych patogenów – lekceważenie zasady primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić)
  • Duchowe konsekwencje zabaw w demiurga – jak przestrzegał św. Tomasz z Akwinu: „Grzechem pierwszych rodziców było pragnienie poznania tego, co zarezerwowane dla Boga” (Summa Theologiae II-II, q. 163)

Ewolucjonizm i technokratyczny determinizm

Podstawą całego projektu jest darwinistyczna mitologia:

„Inżynieria genetyczna, rozwijana już od ponad pół wieku, dotychczas ograniczała się do modyfikowania cząsteczek i organizmów powstałych naturalnie, drogą ewolucji biologicznej”

To jawna herezja potępiona w Lamentabili sane exitu św. Piusa X (1907), gdzie odrzucono tezę, że „dogmaty ewoluują”. Jeśli życie jest jedynie produktem ślepej ewolucji – jak sugeruje autor – to nie ma moralnych przeszkód dla jego instrumentalnego traktowania. Tymczasem Syllabus errorum Piusa IX (1864) stanowczo odrzuca twierdzenie, że „człowiek może dosięgnąć prawdy jedynie rozumem” (pkt 4).

Apokalipsa w probówce: Konsekwencje odrzucenia prawa naturalnego

Tworzenie „bakteriofagów zdolnych do infekowania komórek bakteryjnych” przy pomocy AI prowadzi do transhumanistycznej apokalipsy:

  • Zanik pietas (pobożności) wobec stworzenia – traktowanie życia jako kodu do przeprogramowania
  • Fałszywa reductio scientiae (redukcja nauki) do czysto technicznej skuteczności
  • Przygotowanie gruntu pod novum ordo saeclorum (nowy porządek wieków) – świat bez Boga-Stwórcy

Jak przestrzegał św. Paweł: „Albowiem stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia synów Bożych (…), lecz nadzieja, że i ono będzie wyzwolone z niewoli zepsucia” (Rz 8,19-21). Technokratyczne zniewolenie przyrody zamiast jej wyzwolenia w Chrystusie – oto prawdziwy cel tych eksperymentów.


Za artykułem:
Sztuczna inteligencja pomogła zaprojektować wirusa zwalczającego bakterie
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 29.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.