Tragiczny kult jednostki czy duchowe bankructwo? Demaskowanie mitu Sylvii Plath

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (29 grudnia 2025) przedstawia hagiograficzną opowieść o życiu i twórczości Sylvii Plath, wpisując ją w narrację emancypacyjnej walki z „patriarchalnym krajobrazem” lat 50. Artykuł pomija jednak kluczowe kwestie moralne, redukując tragizm samobójstwa poetki do efektu „nieprzychylnej rzeczywistości”, podczas gdy „samobójstwo jest najcięższą obrazą Stwórcy, gdyż odrzuca dar życia i wpisuje się w logikę Księcia Tego Świata” (św. Augustyn, De Civitate Dei).

Samobójstwo jako „sztuka” – bluźniercza estetyzacja grzechu śmiertelnego

„umieranie / Jest sztuką jak wszystko. / Jestem w niej mistrzynią” – (Plath, „Lady Łazarz”, przeł. Ewa Fiszer)

Przytoczony fragment obnaża duchową pustkę modernistycznej literatury, która bałwochwalczo wynosi samozniszczenie do rangi aktu twórczego. Tymczasem Katechizm Rzymski jednoznacznie naucza: „Życie ludzkie jest święte, ponieważ od samego początku domaga się stwórczego działania Boga i pozostaje na zawsze w specjalnym odniesieniu do Stwórcy” (KKK 2258). Redaktorzy portalu, zachwycając się „nieprzejednaną ekspresją” poetki, przemilczają fakt, iż jej śmierć pozostawiła dwoje osieroconych dzieci – co stanowiłoby punkt wyjścia dla katolickiej oceny moralnej.

Naturalistyczne ujęcie depresji – zaprzeczenie nadprzyrodzonej perspektywy

Artykuł koncentruje się na „przepisanych lekach przeciwdepresyjnych i nasennych” jako przyczynie samobójstwa, całkowicie ignorując diagnostykę duchową proponowaną przez katolicką teologię moralną. Św. Alfons Liguori w Teologia moralna podkreśla: „Stan melancholii często bywa pokusą złego ducha, który wykorzystuje słabość natury do odwrócenia duszy od nadziei w Bogu” (ks. VI, rozdz. 4). Brak jakiegokolwiek odniesienia do możliwości duchowej walki, modlitwy czy sakramentalnego wsparcia – które w latach 50. były powszechnie dostępne – świadczy o przyjęciu przez portal czysto materialistycznej antropologii.

„Emancypacyjna” narracja jako bunt przeciwko porządkowi natury

Heather Clark, autorka biografii Plath, przedstawiona zostaje jako obrończyni rzekomej „walki z ograniczeniami epoki stawianymi kobietom”. Tymczasem encyklika Casti Connubii Piusa XI stanowczo potępia takie rozumienie wolności: „Błądzą i zbaczają od prawej drogi ci, co sądzą, iż małżonkowie mogą według własnego uznania kierować się w obopólnym zjednoczeniu cielesnym, nie bacząc na prawo Boże i naturalne” (pkt 54). Opisywana „głód doświadczeń” Plath, prowadzący do porzucenia męża i dzieci, jest w istocie tragicznym przykładem odrzucenia nadprzyrodzonego powołania kobiety jako strażniczki ogniska domowego.

Literacki kult destrukcji – sprzeniewierzenie się celom sztuki

„Jeśli Sylvia musi być mitem, niech będzie Ariadną kładącą nici, które pomogą nam się wydostać z głębi labiryntu” – (Heather Clark, „Czerwona kometa”)

Ta bluźniercza paralela obnaża prawdziwy kulturotwórczy cel środowisk lewicowych: przemianę sztuki z via pulchritudinis (drogi piękna) w narzędzie demontażu cywilizacji chrześcijańskiej. Papież Pius XII w przemówieniu do artystów (1952) przypominał: „Pierwszą i najważniejszą funkcją sztuki jest ukazywanie blasku prawdy objawionej”. Tymczasem twórczość Plath, pełna obrazów samozniszczenia i nienawiści („Za jednym razem obu was ubiłam / Także wampira, który mówił, że jest tobą”), staje się wręcz antyewangelią głoszącą kult rozpaczy.

Milczenie o katolickich realiach epoki – fałsz historyczny

Artykuł całkowicie pomija fakt, iż w latach 50. funkcjonowały liczne katolickie ośrodki pomocy dla kobiet zmagających się z depresją poporodową czy kryzysami małżeńskimi (np. Guild of Our Lady of Good Counsel w Londynie). Opisywanie rzeczywistości wyłącznie przez pryzmat „patriarchalnych ograniczeń” stanowi ideologiczne nadużycie, tym bardziej że w okresie powojennym Kościół prowadził aktywną pracę charytatywną wśród rodzin dotkniętych traumą wojny.

„Kobieca poezja konfesyjna” jako przejaw modernistycznego indywidualizmu

Przedstawienie nurtu „poezji konfesyjnej” jako „świeżego” i „niepokornego” dowodzi przyjęcia przez redakcję założeń modernistycznej hermeneutyki. Tymczasem św. Pius X w encyklice Pascendi demaskuje takie podejście: „Moderniści głoszą, że każdy człowiek winien składać sobie samemu spowiedź wiary, aby zaspokoić osobiste potrzeby życia” (pkt 14). Koncentracja na „ja” poetyckim, charakterystyczna dla Plath, jest sprzeczna z katolickim rozumieniem sztuki jako służby transcendentnemu Dobru.

Nadużycie postaci Krystyny Miłobędzkiej – instrumentalizacja katolickiej poetki

Przytoczony w artykule wiersz Miłobędzkiej zostaje wykorzystany do budowania fałszywej ciągłości między katolicką wrażliwością a destrukcją opisywaną u Plath. Tymczasem prawdziwa katolicka odpowiedź na tragizm ludzkiej egzystencji zawiera się w słowach św. Teresy z Avili: „Niech nic cię nie niepokoi, niech nic cię nie przeraża. Wszystko mija, Bóg się nie zmienia”. Portal Tygodnik Powszechny, powołując się na Miłobędzką, dokonuje nieuczciwego zabiegu stworzenia pozorów duchowej głębi tam, gdzie panuje jedynie egzystencjalna próżnia.

Zawłaszczenie śmierci przez kulturę masową – współczesne memento mori

Opis dewastacji grobu Plath przez fanów („krzyczących +morderca!+”) oraz komercyjnego wykorzystania jej postaci (książki, biografie, film) ukazuje demoniczny mechanizm kultury śmierci, o której mówił Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae. Tragedia samobójczej śmierci zostaje przekształcona w produkt konsumpcyjny, podczas gdy katolicka tradycja nakazuje modlitwę za dusze zmarłych w tak dramatycznych okolicznościach.

W świetle niezmiennego nauczania Kościoła, postać Sylvii Plath nie powinna być stawiana za wzór „artystycznej niezależności”, lecz jako przestroga przed konsekwencjami odrzucenia łaski. Jak pisał kard. Robert Sarah w Wieczorze świata: „Kiedy człowiek wyrzuca Boga z horyzontu swojego życia, wkrótce sam siebie wyrzuca poza nawias człowieczeństwa”.


Za artykułem:
Mistrzyni Sylvia Plath: biografia poetki zawłaszczonej i odzyskanej
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 29.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.