Kambryjski „arcybiskup” celebruje modernistyczny spektakl zamiast Ofiary
„Niemal tysiąc osób wzięło udział w Mszy św., jaką arcybiskup Cambrai, Vincent Dollmann odprawił 29 grudnia dla i w intencji rolników protestujących przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad” – donosi portal ekai.pl, bezkrytycznie relacjonując skandaliczne nadużycie liturgii.
Teologia wywrotowa zamiast katolickiej doktryny
„Celebracja” przy ołtarzu polowym otoczonym traktorami stanowi jawne pogwałcenie kanonu 1268 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zakazuje odprawiania Mszy poza konsekrowanymi miejscami bez poważnej konieczności. Tymczasem tu mamy do czynienia nie z duszpasterską koniecznością, lecz z polityczną demonstracją, gdzie Najświętsza Ofiara zostaje zinstrumentalizowana jako element protestu.
„Biskup nas rozumie i może zostanie wysłuchany” – tę nadzieję protestujących komentuje się jako „duchowe wsparcie”. Tymczasem Kościół katolicki naucza niezmiennie: „Poddańczy obowiązek nakazuje uznawać w przełożonych Chrystusa samego i dlatego z czcią i miłością należy poddawać się ich władzy” (Sobór Trydencki, sesja XXIII). Błogosławienie narzędzi buntu przeciw legalnej władzy cywilnej stanowi zdradę katolickiej nauki o pochodzeniu władzy od Boga (Rzym 13:1-2).
Naturalistyczna redukcja liturgii
„Po liturgii hierarcha pobłogosławił te pojazdy – nieodzowne narzędzia pracy rolników”
To jawne naruszenie przepisów Rituale Romanum, które przewidują błogosławieństwa wyłącznie przedmiotów służących celom religijnym. Błogosławieństwo traktorów jako „narzędzi pracy” to czysty socjalistyczny materializm, sprzeczny z nadprzyrodzonym charakterem sakramentaliów. Jak trafnie zauważał Pius XI w Quas primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty władzy”.
Milczenie o grzechu i pokucie
Artykuł wspomina o modlitwie za rolników, którzy „odebrali sobie życie”, lecz ani słowa o potępieniu samobójstwa jako śmiertelnego grzechu! Kanon 1240 §1 KPK 1917 jednoznacznie odmawiał samobójcom pogrzebu katolickiego. Tymczasem „abp” Dollmann uprawia heretycką misericordism, przemilczając wymagania sprawiedliwości Bożej.
Kult człowieka zamiast kultu Boga
Organizatorzy wydarzenia deklarują: „Jesteśmy tu dziś wieczorem dlatego, że Francja jest również krajem wiejskim i wierzącym”. To klasyczny przykład modernistycznej zamiany religii objawionej na produkt kulturowy. Kościół nie jest przecież strażnikiem „francuskiej tożsamości”, lecz depozytariuszem prawdy zbawczej. Pius X w Lamentabili potępił tezę, że „Kościół nie może skutecznie bronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach” (propozycja 63).
Symptomat zdemolowanej liturgii
Opisane „pasterki na autostradzie” to logiczny owoc posoborowej dewastacji liturgii. Gdy zniesiono obowiązek odprawiania Mszy przy ołtarzu stałym (kan. 822 §2 KPK 1917), otworzono furtkę dla takich profanacji. Jakże aktualne brzmią słowa Piusa VI potępiające jansenistów w konstytucji Auctorem fidei: „Nadużywanie świętych tekstów i obrzędów do celów świeckich jest świętokradztwem”.
„Msza” dla protestujących rolników to nie akt miłosierdzia, lecz dalszy etap apostazji posoborowego establishmentu. Zamiast prowadzić dusze do Chrystusa Króla przez pokutę i zadośćuczynienie, „duchowni” nowej religii humanitarnej błogosławią rewoltę przeciw porządkowi społecznemu. Niechaj prawdziwi katolicy pamiętają słowa św. Pawła: „Każdy niech będzie poddany władzom zwierzchnim; albowiem nie ma władzy, jak tylko od Boga” (Rzym 13:1, Wlg).
Za artykułem:
30 grudnia 2025 | 20:13Francja: biskup odprawił Mszę dla protestujących rolników (ekai.pl)
Data artykułu: 30.12.2025








