Procesja katolicka z Najświętszym Sakramentem przed zamkniętą kliniką aborcyjną w Stanach Zjednoczonych

Upadek przemysłu śmierci: Ameryka budzi się z aborcyjnego koszmaru

Podziel się tym:

Dane bez duszy: Statystyczny optymizm zasłania duchową pustkę

Portal eKAI podaje wprawdzie istotne liczby: „zamknięto 54 placówki wykonujące aborcje”, „70 proc. klinik zniknęło od 1991 r.”, jednakże raportuje to jak biurokrata liczący straty w inwentarzu. Brakuje tu krwi na rękach – dosłownie i w przenośni. Gdzie memento mori? Gdzie przypomnienie, że każda z tych klinik to Golgota współczesności, gdzie „bezbożni ukrzyżowali na nowo Syna Bożego” (Hbr 6,6 Wlg) w osobach najsłabszych?

„Aż 36 spośród 54 zamkniętych w tym roku klinik i przychodni aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych związanych było z Planned Parenthood”

Dlaczego nie nazwać rzeczy po imieniu? Planned Parenthood to nie „największa instytucja promująca dostęp do aborcji”, lecz masoński moloch śmierci, którego założyciele otwarcie głosili eugenikę jako narzędzie „oczyszczenia rasy”. Milczenie o tym to współudział w zakłamaniu.

„Dobry rok dla nienarodzonych” – półprawda modernistów

Troy Newman z Operation Rescue mówi o „wyjątkowym roku dla nienarodzonych”, ale czyż katolik może ograniczać się do doczesnego przeżycia ciał? Gdzie jest wołanie o łaskę chrztu dla ocalonych? Gdzie ex opere operato sakramentu, który jedynie może dać życie wieczne? Ten redukcjonizm to typowy owoc amerykańskiego protestantyzmu, nie zaś katolickiej integralności.

„liczby te są dowodem «bardzo złego roku dla Planned Parenthood»”

Czyż „zły rok” dla morderców to nie annus mirabilis dla sprawiedliwości? Dlaczego nie przypomnieć tu słów Piusa XI: „Małżeństwo jako sakrament jest przeznaczone nie tylko do zrodzenia życia, lecz przede wszystkim do wychowania dzieci na czcicieli Boga” (Casti Connubii)? Aborcja to konsekwencja odrzucenia królewskiej władzy Chrystusa nad społeczeństwami.

Finanse ponad moralność: Światowe rozumienie zbrodni

Artykuł wymienia „długotrwałe problemy finansowe” jako przyczynę upadku klinik. To materialistyczne myślenie! Prawdziwą przyczyną jest łaska Boża działająca przez modlitwy różańcowe, pokutę wiernych i nieugięte świadectwo kapłanów wiernych Tradycji. Gdzie wzmianka o Fatimskich Krucjatach Różańcowych? O exorcismis specialibus odprawianych przy klinikach?

„Zniknęło ponad 1500 placówek”

Liczby mogą oszukiwać. W wielu stanach „zamknięcie” kliniki oznacza jedynie jej przekształcenie w „ośrodek zdrowia reprodukcyjnego” oferujący chemiczne środki poronne. To diabelska przebieranka! Jak czytamy w Syllabusie Piusa IX: „Wolność sumienia i kultu jest prawem każdego człowieka” (potępione w punkcie 15) – właśnie ta zasada pozwalała rozwijać się aborcyjnemu piekłu.

Kryzys sumienia czy tylko kadr? Modernistyczne zaciemnianie

Wspomniany problem „znalezienia następcy” dla aborcjonisty w Kolorado to nie zwykły kryzys kadrowy. To przebudzenie sumień! Lekarze zaczynają rozumieć, że uczestniczą w sacrilegium. Gdzie jednak wezwanie do publicznej pokuty byłych aborterów? Gdzie przypomnienie kanonu 2350 §1 Kodeksu z 1917 r., który nakłada ekskomunikę latae sententiae za aborcję?

„Zjawisko «kurczenia się» rynku usług aborcyjnych notowane jest od 1991 r.”

1991 rok – toż to początek końca sowieckiego imperium! Czy przypadkiem upadek klinik nie idzie w parze z odrzuceniem komunizmu, tego „zła wszelkiego” (jak nazwał go Pius XI w Divini Redemptoris)? Materializm dialektyczny i aborcja to dwie strony tej samej modernistycznej monety.

Posoborowe milczenie: Gdzie głos „hierarchów”?

Najjaskrawszą zbrodnią artykułu jest totalne milczenie o odpowiedzialności modernistycznych „biskupów”. To przecież oni przez dekady:

  • Nie ekskomunikowali polityków popierających aborcję
  • Dopuszczali do „komunii” aborterów
  • Współpracowali z Planned Parenthood poprzez parafialne „programy zdrowotne”

Jakże aktualne słowa Piusa X z Lamentabili sane (pkt 58): „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem” – oto credo posoborowych relatywistów! Gdyby nie heroiczni kapłani ze „stajni” sedewakantyzmu, którzy nieustannie głoszą „non licet” (Dz 5,29), ten upadek klinik wcale by nie nastąpił.

Zamiast zakończenia: Apel o Królestwo Chrystusa

Każda zamknięta klinika to cegiełka w budowie Królestwa Marji. Lecz prawdziwe zwycięstwo nadejdzie tylko przez publiczne uznanie „Serca Jezusowego, któremu na imię Król” (Pius XI, Quas primas). Dopóki Stany Zjednoczone nie staną się „America Catholicissima” pod berłem Chrystusa Króla, każdy sukces będzie połowiczny. Niech żyje Chrystus Król!


Za artykułem:
30 grudnia 2025 | 15:40Od 1991 r. w USA zamknięto 70 proc. klinik aborcyjnych
  (ekai.pl)
Data artykułu: 30.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.