2025

Realistyczny obraz ukazujący Przemienienie Pańskie na Górze Tabor z Chrystusem w chwale i apostołami w modlitewnej postawie, w tradycyjnej scenerii kościelnej, podkreślający Boską chwałę i wierność Tradycji Katolickiej
Kurialiści

Przemienienie bez Krzyża: humanitarna mowa o „Taborze” i milczenie o Ofierze

eKAI relacjonuje wystąpienie bp. Grzegorza Balcerka w sanktuarium Przemienienia Pańskiego w Poznaniu (06 sierpnia 2025). Mówca zachęca, by „z góry spojrzeć na nasze życie”, diagnozuje „pustkę duchową” miasta, proponuje „zaproszenie” młodych na „górę” poprzez modlitwę, ciszę i adorację, apeluje o „wyjście do świata” z „odważnym, ale pełnym miłości świadectwem” oraz o przemianę społeczną, gdzie zwycięży „wspólnota” zamiast rywalizacji, a Kościół będzie „domem” dla młodych. Wskazuje na potrzebę kontemplacji i „posłuszeństwa” głosowi Ojca: „To jest mój Syn umiłowany – Jego słuchajcie!”. Wydarzenie spina pochwała szpitala prowadzonego przez siostry miłosierdzia. Ten tekst, choć brzmi pobożnie, maskuje program naturalistyczny: duchowość bez dogmatu, przemienienie bez Krzyża, religię bez łaski uświęcającej i bez królowania Chrystusa nad społeczeństwami.

Reverentny obraz katolickiego księdza modlącego się przed krucyfiksem w kościele, symbol wiary i pobożności.
Posoborowie

Zmartwychwstanie w cieniu Hollywood: sakrum zamienione w symbolikę i estetykę

Portal Opoka informuje o planach premiery dwu części filmu Mela Gibsona „Zmartwychwstanie Chrystusa” na rok 2027: pierwsza w Wielki Piątek (26 marca), druga w święto Wniebowstąpienia (6 maja). Produkcja ma koncentrować się na trzech dniach między Śmiercią i Zmartwychwstaniem oraz na czterdziestu dniach aż do Wniebowstąpienia, określając dzieło jako „teologiczne, kontemplacyjne i mistyczne”. W rolę Zbawiciela ma ponownie wcielić się Jim Caviezel, a zdjęcia ruszyć w 2026 roku. Zapowiedź akcentuje „symboliczny i duchowy” wydźwięk narracji powiązanej z datami liturgicznymi, przywołuje też sukces „Pasji” z 2004 r. Całość jest promocją religijno-estetycznego spektaklu, który – zamiast prowadzić do aktu wiary i skruchy – kanalizuje nadprzyrodzoną Tajemnicę w kategoriach emocji i sztuki masowej.

Pielgrzymka katolicka w Kalwarii Pacławskiej, modlący się pielgrzymi przy stacjach Drogi Krzyżowej, spokojne i pełne wiary otoczenie kościoła i natury
Kurialiści

Kalwaria Pacławska jako spektakl: od odpustu do widowiska bez Ofiary

Cytowany artykuł ogłasza program „Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego” w Kalwarii Pacławskiej (11–15 sierpnia), zapowiadając wzmożony napływ pątników oraz gęsty kalendarz wydarzeń: liczne „Msze św.” przy różnych ołtarzach, procesje, dróżki, koncerty, oratorium, „nabożeństwo uzdrowienia”, Akatyst, nocne czuwania i „Msza prymicyjna franciszkańskich neoprezbiterów”. Wydarzeniu mają przewodniczyć i głosić kazania m.in. Edward Kawa, Adam Szal, Wacław Depo, Mariusz Kozioł oraz lokalni franciszkanie. Całość jest podszyta entuzjazmem organizacyjno-festiwalowym, w którym centralną osią staje się kalendarz atrakcji i logistyczne ułatwienia, a nie wyraźna, katolicka doktryna o Ofierze Mszy, łasce, nawróceniu i królowaniu Chrystusa nad społeczeństwami. Oto znów religia staje się widowiskiem, a nie kultem Boga w prawdzie.

Reverentna scena w kościele katolickim z kapłanem modlącym się przed krucyfiksem, symbolizująca wiarę i Bożą władzę nad światem.
Polska

Kult demokracji bez Boga: orędzie Nawrockiego jako manifest naturalizmu politycznego

Portal Opoka publikuje pełny tekst orędzia prezydenta RP Karola Nawrockiego wygłoszonego przed Zgromadzeniem Narodowym, w którym padają deklaracje o „Planie 21”, zapowiedź prac nad zmianą konstytucji do 2030 r., pierwszym projektem ma być ustawa o CPK, a także pochwała demokracji, suwerenności narodu i wartości „chrześcijańskich” w rozumieniu humanitarnego sentymentalizmu. Retoryka koncentruje się na woli ludu, sprawczości państwa, infrastrukturze i polityce migracyjnej, bez choćby jednej wzmianki o Prawie Bożym, społecznym panowaniu Chrystusa Króla, grzechu, łasce, czy moralnych prerogatywach władzy podporządkowanej Objawieniu. Konkluzja jest nieunikniona: mamy do czynienia z klasycznym aktem politycznego naturalizmu – kultem suwerena ludu zamiast suwerenności Chrystusa.

Ksiądz katolicki trzymający świecę przed ołtarzem z krucyfiksem, symbolizujący duchowe przewodnictwo i wiarę w tradycyjnej świątyni
Polska

Ustawa o „psychologu dla 13-latków” jako klin zamętu: władza nad duszami poza rodziną

Portal Opoka informuje o decyzji Andrzeja Dudy, który w trybie kontroli prewencyjnej skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę rozszerzającą dostęp małoletnich (od 13. roku życia) do ambulatoryjnych świadczeń z zakresu psychiatrii bez zgody rodziców, z odroczonym i warunkowym obowiązkiem powiadomienia opiekunów. W tekście przywołano m.in. argumentację o „bezpieczeństwie dzieci”, poparcie 36 organizacji młodzieżowych i sprzeciw Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia; zaznaczono także zarzut, że regulacja „otwierała drzwi do tranzycji bez wiedzy rodziców”. Konkluzja jest jasna: jest to projekt ustrojowego wyłomu, który przenosi punkt ciężkości wychowania z rodziny ku biurokratyczno-psychologicznemu Leviathanowi – i to bez odniesienia do porządku nadprzyrodzonego, co samo w sobie jest oskarżeniem najwyższego kalibru.

Rewersyjne, pełne szacunku zdjęcie przedstawiające kapłana podczas liturgii w katedrze, z krucyfiksem i świecami, ukazujące oddanie Chrystusowi w kontekście narodowym
Kurialiści

Urząd prezydenta jako bożek jedności narodowej? Liturgiczny humanitaryzm zamiast królowania Chrystusa

Cytowany artykuł relacjonuje mszę „za Ojczyznę” i nowo zaprzysiężonego prezydenta Rzeczypospolitej, Karola Nawrockiego, sprawowaną w warszawskiej archikatedrze w Uroczystość Przemienienia Pańskiego. „Przewodniczył” jej „prymas” Wojciech Polak, a homilię wygłosił „metropolita warszawski” Adrian Galbas SAC. Główny przekaz: Urząd Prezydenta ma „jednoczyć wszystkich”, prezydent ma „nie faworyzować”, „prowadzić z mądrością”, „posłuszny prawu” i pamiętać o „ostatecznym celu: wieczności”. Wspomniano o Konstytucji 3 maja jako historycznym modelu „przezwyciężenia podziałów”. Konkluzją jest modlitwa za prezydenta, jego rodzinę i Ojczyznę. Punkt ciężkości kładziony jest na konsensus, prawo pozytywne i symbolikę jedności państwowej, z minimalną i asekuracyjną wzmianką o sądzie Bożym. Wniosek: to nie jest homilia katolicka, lecz parareligijny manifest posłuszeństwa liberalnej państwowości, w którym kult jedności narodowej i państwowego „prawa” przykrywa obowiązek publicznego panowania Chrystusa Króla.

Rewerentny obraz katolickiego kapłana podczas homilii przy ołtarzu, z naciskiem na Eucharystię i tradycyjną architekturę kościoła, oddający atmosferę modlitwy i wiary.
Kurialiści

Tron państwowy zamiast ołtarza: homilia abp. Galbasa jako manifest naturalizmu

Portal Opoka informuje o homilii Adriana Galbasa wygłoszonej 6 sierpnia 2025 r. podczas Mszy z udziałem nowo zaprzysiężonego prezydenta RP Karola Nawrockiego. Homilia osadzona jest wokół Przemienienia Pańskiego i cytuje św. Leona Wielkiego, akcentując „umocnienie wiary” uczniów przez wizję chwały Chrystusa przed Kalwarią. Galbas rozwija wątek „góry Tabor” i „góry Kalwarii” w życiu prezydenta, wzmacnia postulat „jednoczenia narodu” przez urząd prezydenta i w warstwie retorycznej kieruje celebrację liturgiczną ku afirmacji państwowego projektu wspólnoty politycznej. Końcowy przekaz brzmi: władza polityczna ma spajać naród, a religijny ceremoniał ma to usankcjonować – co jest klasycznym przykładem posoborowego naturalizmu i moralizatorskiego klerykalizmu, gdzie łaska jest milczeniem, a polityczny pragmatyzm staje się quasi-sakramentem jedności.

Ksiądz błogosławiący rowerzystów na drodze, symboliczna scena wiary i duchowej opieki
Posoborowie

Kieszonkowa „Biblia dla rowerzystów” – humanitarny marketing zamiast porządku wiary

Portal eKAI informuje o akcji parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku-Salmopolu, gdzie „ks.” Jan Byrt rozdaje rowerzystom bezpłatne, kieszonkowe egzemplarze Nowego Testamentu, zostawiane na stoliku przy drodze. Organizatorzy deklarują brak nacisku, spontaniczną „formę obecności Kościoła w świecie” i zachęcają inne wspólnoty do naśladowania; wcześniej rozdawano podobnie „Biblie” motocyklistom. Konkluzja jest klarowna: mamy do czynienia z propagowaniem prywatnego czytelnictwa Pisma poza porządkiem jedynego Kościoła założonego przez Chrystusa oraz z promocją protestanckiej wizji religii – gest miły, ale obiektywnie rozbijający wiarę, przeciwstawny katolickiej zasadzie, że Pismo żyje i działa wyłącznie w łonie Kościoła, pod jego nieomylną, jedyną autorytatywną interpretacją.

Sakramentalna scena modlitewna na zewnątrz, grupa katolickich duchownych modlących się przed krzyżem podczas uroczystości w Hiroszimie, w spokojnej, poważnej atmosferze, symbolizującą pokutę i nadzieję w Boga.
Posoborowie

Hiroszima jako pretekst do naturalistycznej homiletyki: demontaż retoryki kard. Cupicha

Vatican News relacjonuje homilię Blase’a Cupicha, metropolity Chicago, wygłoszoną w Hiroszimie w 80. rocznicę zrzucenia bomby atomowej. Kaznodzieja zestawia światło Przemienienia Pańskiego na Taborze z „oślepiającym światłem” eksplozji nuklearnej; wzywa do „pamiętania, podążania razem i ochrony” – trzech „imperatywów” zaczerpniętych z wystąpień Franciszka w Hiroszimie (2019); kładzie nacisk na odpowiedzialność za „wspólny dom”, potępia podziały i nacjonalizmy, definiuje pokój jako wspólnotową drogę troski i współochrony, a nadzieję – jako obecnościową ufność „dziś”, niezależnie od „ciemnych chmur zamieszania”. Całość spięta jest wezwaniem do modlitwy za zmarłych i „podążania nowymi drogami w budowaniu pokoju”. Jednym zdaniem: jest to przykład skrajnie naturalistycznej homiletyki, która zaciera porządek nadprzyrodzony łaski, królewski prymat Chrystusa i moralną doktrynę Kościoła o wojnie, państwie i karze.

Reverentny katolicki kapłan w tradycyjnych szatach przy ołtarzu w historycznej świątyni, symbolizujący wierność prawdziwemu papieskiemu autorytetowi.
Posoborowie

Ekumeniczna mgła i fałszywy prymat: jak rozmienia się na drobne urząd Piotra

Kath.net publikuje wywiad z Kurtem Kurialistą Kochem, prefektem watykańskiej Dykasterii ds. „Popierania Jedności Chrześcijan”, o rzekomych „postępach” ekumenicznych, relacji z Kościołami Wschodu, sporze wokół Fiducia supplicans, wspólnej dacie Wielkanocy, „synodalności” oraz rozumieniu prymatu Rzymu pod rządami „papieża” Leona XIV. Koch twierdzi m.in., że istnieje szeroka podstawa jedności z prawosławiem, że spór z 1054 r. nie był „schizmą Kościołów”, że „ekumenizm krwi” już czyni nas jednym, oraz że praktyczny kształt prymatu można wspólnie „uzgodnić”. Całość spina modernistyczny słownik relatywizujący dogmat i kult, zakładający pluralizm liturgiczny, instytucjonalny i normatywny.
Teza: tekst promuje naturalistyczny ekumenizm, który neguje boskie pochodzenie i zakres prymatu Piotrowego, relatywizuje dogmat o jedyności Kościoła Chrystusowego oraz zasłania grzech apostazji sentymentalizmem „krwi”.

X (Twitter)
Visit Us
Follow Me
Śledź przez Email
RSS
Kopiuj link
URL has been copied successfully!
Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.