Portal Opoka (25 września 2025) informuje o działaniach sekretarza zdrowia USA Roberta F. Kennedy’ego Jr., który zlecił badanie skutków ubocznych mifepristonu – substancji używanej do aborcji chemicznych. National Right to Life Committee (NRLC) wyraża uznanie dla tej inicjatywy, podkreślając, że złagodzone regulacje Agencji Żywności i Leków doprowadziły do tysięcy powikłań, w tym 36 udokumentowanych zgonów kobiet. Artykuł wskazuje na manipulację danymi przez poprzednią administrację oraz praktykę fałszowania dokumentacji medycznej, gdzie 80% przypadków komplikacji po aborcji farmakologicznej rejestrowane jest jako „poronienie naturalne”. Pomimo szacunków, że 11% kobiet doświadcza poważnych skutków ubocznych, autorzy koncentrują się wyłącznie na aspektach zdrowotnych, całkowicie pomijając moralną kwalifikację aborcji jako zbrodni przeciwko prawu Bożemu.
Redukcja zbrodni do kwestii technicznej: milczenie o prawie naturalnym
Przedstawiona narracja wpisuje się w modernistyczny paradygmat redukujący kwestie moralne do utylitarnych kalkulacji zdrowotnych. Jak ostrzegał Pius X w Lamentabili sane: „Dogmaty są tylko interpretacją faktów religijnych przez ludzki umysł” (propozycja 22 potępiona). W artykule brak jakiejkolwiek wzmianki o:
nienaruszalnym prawie do życia od poczęcia (Pius IX, Quanta cura),
obowiązku państwa do karania aborcji jako zabójstwa (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kan. 2350),
grzechu śmiertelnym współpracy z procederem aborcyjnym (Pius XI, Casti connubii).
Koncentracja na „bezpieczeństwie” mordowania nienarodzonych przypomina herezję americanizmu potępioną przez Leona XIII, gdzie ewangelia zastępowana jest przystosowaniem do świeckich standardów.
Język zdrady: „obrońcy życia” w służbie naturalizmu
Terminologia użyta przez NRLC odsłania duchową pustkę współczesnego ruchu pro-life, który – jak wskazywał Pius XI w Quas primas – „odmawia uznania panowania Chrystusa nad prawodawstwem narodów”. Organizacja:
- Dziękuje sekularnemu urzędnikowi (Kennedy’emu) za „słuchanie głosu”, zamiast domagać się penalizacji aborcji jako zbrodni;
- Akcje prawne ogranicza do „zwiększenia bezpieczeństwa” procederu, godząc się tym samym z jego legalnością;
- Przyjmuje język przeciwnika, mówiąc o „klientach” klinik śmierci zamiast o ofiarach i katach.
To zdrada analogiczna do postawy faryzeuszy, którzy spierali się o szczegóły Prawa, zapominając o jego duchu (Mt 23:23-24).
Teologiczne bankructwo: brak apelu o nawrócenie i sprawiedliwość
Artykuł utrwala najbardziej zgubny błąd współczesności: rozdzielenie sfery świeckiej od religijnej. Podczas gdy Pius IX w Syllabus errorum potępił tezę, że „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (propozycja 55), autorzy:
- Nie wspominają o obowiązku karania aborcjonistów zgodnie z zasadą lex talionis (Rdz 9:6);
- Pomijają konieczność publicznego pokuty dla kobiet dopuszczających się dzieciobójstwa;
- Nie wzywają do restytucji królewskiego panowania Chrystusa nad narodami (Pius XI, Quas primas).
Milczenie o excommunication latae sententiae za aborcję (KPK 1917, kan. 2350 §1) to zdrada duszpasterska na miarę modernistycznej infiltracji.
Symptom apostazji: od wiary do biurokratycznej kontroli zła
Przedstawiona narracja odsłania głębię kryzysu posoborowego: wiara zastąpiona zostaje zarządzaniem złem. Jak diagnozował św. Pius X w Pascendi dominici gregis, moderniści:
„(…) redukują religię do sentymentalizmu pozbawionego intelektualnych fundamentów” (nr 6).
Portal Opoka, podając informacje o „11% powikłań”, bezkrytycznie powiela:
- Utilitarną kalkulację, gdzie życie dziecka liczone jest na równi z komfortem matki;
- Fałszywą symetrię między mordem a „zdrowiem reprodukcyjnym”;
- Milczenie o wiecznym potępieniu jako konsekwencji grzechu aborcji.
To duchowa klęska antykościoła posoborowego, który – odrzuciwszy dogmat o społecznej władzy Chrystusa Króla – błąka się po manowcach świeckiego aktywizmu.
Za artykułem:
Obrońcy życia dziękują Kennedy’emu. Sekretarz zdrowia bada faktyczne skutki działania tabletek poronnych (opoka.org.pl)
Data artykułu: 25.09.2025