Państwowa promocja dzieciobójstwa: „Tabletki poronne” dystrybuowane nastolatkom

Podziel się tym:

Portal Opoka (25 września 2025) relacjonuje mechanizmy dystrybucji tzw. „tabletek po” nastolatkom na podstawie recept wystawianych przez farmaceutów. W 2024 r. 1 635 nieletnich dziewcząt otrzymało środki o działaniu antykoncepcyjno-poronnym bez konsultacji lekarskiej. Proceder ten został wprowadzony rozporządzeniem byłej minister zdrowia Izabeli Leszczynej, jako „program pilotażowy” finansowany z budżetu państwa (50 zł za receptę plus marża od sprzedaży). Autorzy artykułu koncentrują się wyłącznie na aspektach proceduralnych i statystycznych, całkowicie pomijając moralną kwalifikację dzieciobójstwa oraz apostacki charakter państwowej instytucjonalizacji grzechu.


Prawo naturalne zdeptane przez legislacyjny barbaryzm

Przedstawione dane demaskują systemową współpracę struktur państwowych z przemysłem śmierci. Wprowadzenie możliwości wystawiania recept przez farmaceutów (maj 2024) było celowym obejściem prezydenckiego weta ustawy o pełnej deregulacji sprzedaży środków poronnych. Jak czytamy: „Resort zdrowia postanowił obejść prawo” – przy czym „prawo” rozumiane jest tu wyłącznie jako pozytywistyczny konstrukt, nie zaś jako odbicie lex aeterna (prawa wiecznego). Tymczasem już encyklika Casti Connubii Piusa XI (1930) stanowi niepodważalnie:

„Małżonkowie, którzy celowo działają, aby w wykonaniu aktu małżeńskiego przeszkodzić poczęciu lub je unicestwić, dopuszczają się grzechu ciężkiego, niezależnie od tego, czy czynią to w złej intencji uniknięcia potomstwa, czy też z pozornie godziwej racji” (Pius XI, Casti Connubii, 24).

Artykuł całkowicie pomija fakt, że octan uliprystalu – substancja aktywna w tabletkach typu „ellaOne” – działa dwufazowo: hamuje owulację (działanie antykoncepcyjne) lub uniemożliwia zagnieżdżenie się już poczętego dziecka (działanie wczesnoporonne). W drugim przypadku mamy do czynienia z bezpośrednim zabójstwem prenatalnym, kwalifikowanym przez Kościół jako grzech wołający o pomstę do nieba. Brak jakiegokolwiek rozróżnienia tych mechanizmów w materiale dowodzi przyjęcia założenia, że „embrion nie jest osobą” – tezy jawnie sprzecznej z nauką soborów laterańskich oraz konstytucją Effraenatam papieża Sykstusa V (1588), która pod karą ekskomuniki zabraniała „wyrzucania płodu”.

Demoralizacja nieletnich jako cel polityczny

Szczególnym potępienia godnym aspektem jest państwowe wsparcie dla demoralizacji młodzieży. Wymóg „zgody rodziców” dla dziewcząt poniżej 18. roku życia to fikcja prawna w sytuacji, gdy sam akt wydania recepty przez farmaceutę odbywa się poza jakąkolwiek kontrolą. Jak podkreślał Pius XI w Divini Illius Magistri (1929):

„Państwo nie może bez poważnej winy pozwalać na to, by młodzież była wystawiona na zgubne nauki i wpływy, które muszą nieodwołalnie prowadzić do zepsucia obyczajów” (Pius XI, Divini Illius Magistri, 19).

Tymczasem mechanizm finansowej zachęty (50 zł za receptę) przekształca apteki – instytucje z natury powołane do niesienia pomocy – w współuczestników przemysłu aborcyjnego. Jest to bezpośrednim zaprzeczeniem kanonu 20 Soboru Laterańskiego IV (1215), który nakazuje: „Żaden lekarz nie może doradzać czegoś, co zagraża życiu płodu lub matki”.

Ideologiczne korzenie zbrodniczej ustawy

Autorzy starannie wymazują kontekst ideologiczny procedowanych zmian. Wspomniana Izabela Leszczyna działała w ramach „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządu” Koalicji Obywatelskiej – dokumentu jawnie głoszącego rewolucję obyczajową. Warto przypomnieć, że już w 2015 r. Bartosz Arłukowicz (wówczas minister zdrowia) wprowadził tę samą tabletkę bez recepty, co zostało potępione przez Episkopat Polski jako „prawo sprzeczne z etyką i dobrem społecznym” (Komunikat KEP, 04.2015).

Kardynał Alfredo Ottaviani w dziele Compendium Theologiae Moralis (1945) precyzyjnie wyjaśnia: „Żadna władza świecka nie ma prawa legalizować czynów z natury złych, takich jak aborcja czy antykoncepcja, gdyż są one sprzeczne z prawem naturalnym i wiecznym”. Tymczasem obecne regulacje nie tylko „legalizują zło”, ale czynią je przedmiotem państwowego subsydiowania – co stanowi jawną apostazję od zasady „non prćestandum esse malum ut eveniat bonum” (nie wolno czynić zła, aby wynikło dobro) (Rz 3,8; Syllabus Errorum, pkt 62).

Milczenie o konsekwencjach wiecznych

Najcięższym zarzutem wobec materiału jest całkowite pominięcie perspektywy eschatologicznej. Artykuł nie wspomina, że:

  • Stosujący antykoncepcję popełniają grzech śmiertelny (KKK przedsoborowy, kan. 2356)
  • Farmaceuta wydający środki poronne współuczestniczy w moralnej odpowiedzialności za zabójstwo (św. Alfons Liguori, Theologia Moralis, VI, 464)
  • Politycy promujący takie ustawy podlegają ekskomunice latae sententiae (kan. 2339 Kodeksu z 1917)
  • Nastolatki przyjmujące te tabletki narażają się na utratę łaski uświęcającej i wieczne potępienie

Jak ostrzegał św. Jan Chryzostom: „Nie ma różnicy między mordercą a tym, kto płaci za morderstwo” (Homilia 24 na Ewangelię Mateusza). Tymczasem państwo – które według Quas Primas Piusa XI powinno być „podporządkowane Chrystusowi Królowi” – przekształciło się w narzędzie demonicznej inżynierii społecznej, deprawującej młodzież i finansującej zabójstwa nienarodzonych.

Podsumowanie: państwo przeciwko Bogu

Przedstawione dane nie są „neutralnym raportem”, lecz dokumentem oskarżycielskim przeciwko rządowi, który:

  1. Promuje kulturę śmierci pod pozorem „praw reprodukcyjnych”
  2. Demoralizuje nieletnich, naruszając naturalne prawa rodziców (Pius XI, Casti Connubii, 23)
  3. Finansuje z budżetu proceder kwalifikowany przez Kodeks Karny Kościelny jako zabójstwo (kan. 2350 §1)
  4. Systemowo łamie zasadę pomocniczości, uzurpując sobie prawo do decydowania o życiu i moralności obywateli

Wobec tak jawnego buntu przeciwko Regnum Christi (Królestwu Chrystusa), jedyną moralną postawą pozostaje non possumus (nie możemy się zgodzić) – czyli całkowita odmowa współpracy z tym bezprawiem, zgodnie z zasadą: „Boga trzeba bardziej słuchać niż ludzi” (Dz 5,29). Jak nauczał św. Pius X w Notre Charge Apostolique (1910): „Katolicy nie mogą popierać żadnych działań, które choćby pośrednio sprzyjają grzechowi”. Milczenie w tej sprawie jest współudziałem.


Za artykułem:
W 2024 r. nastolatki dostały 1,6 tys. „tabletek po” bez konsultacji z lekarzem
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 25.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.