Portal LifeSiteNews informuje o skandalicznej decyzji prokuratora okręgowego Nowego Jorku Alvina Bragga, który umorzył wszystkie zarzuty wobec Brianny Rivers – aktywistki aborcyjnej przyłapanej na brutalnym ataku na pracownicę organizacji pro-life Live Action. Mimo jednoznacznych dowodów w postaci nagrania, gdzie widać jak Rivers „rzuca się na Savannah Antao i wielokrotnie uderza ją pięściami w twarz, powalając na ziemię”, Bragg najpierw obniżył zarzuty do wykroczenia, by później całkowicie je oddalić. Tym samym potwierdził, że współczesne „wymiary sprawiedliwości” stały się narzędziem prześladowania katolików wiernych zasadom moralnym.
Systemowa niesprawiedliwość wobec obrońców prawa naturalnego
Fatalna decyzja Bragga stanowi jawną ilustrację degeneracji współczesnych systemów prawnych, które odwróciły się od fundamentalnej zasady Lex iniusta non est lex (Prawo niesprawiedliwe nie jest prawem). Jak przypomina Pius XI w Quas Primas: „Państwa nie tylko prywatne osoby, lecz władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”. Tymczasem Bragg, niczym współczesny Piłat, umywa ręce od obowiązku ochrony niewinnych, gdyż ofiara reprezentuje wartości sprzeczne z rewolucyjną agendą.
„Failing to prosecute these clear-cut charges sets a dangerous standard for how our society responds to violence against those engaging in democratic dialogue.” – Christopher Ferrara z Thomas More Society
Komentarz prawnika, choć słuszny w warstwie doczesnej, pomija kluczowy wymiar nadprzyrodzony: atak na obrońców życia to nie tylko „przemoc polityczna”, ale grzech przeciwko V przykazaniu i jawna rebelia przeciwko panowaniu Chrystusa Króla. Brak reakcji władz cywilnych na takie przestępstwa stanowi realizację potępionego w Syllabus Errorum błędu nr 55 o rozdziale Kościoła od państwa (Pius IX).
Demaskowanie prawdziwej natury „wolności słowa”
Retoryka „naruszania Pierwszej Poprawki” stosowana przez Live Action odsłania głębszy problem: redukcja walki o życie do kwestii „demokratycznego dialogu” to przyjęcie laickich ram dyskusji. Katolicka kontrrewolucja wymaga przypomnienia, że:
- Aborcja to nie „kwestia światopoglądowa”, ale zbrodnia wołająca o pomstę do nieba (Katechizm Rzymski, § 358)
- „Prawa człowieka” są iluzją bez zakorzenienia w prawie naturalnym (Leon XIII, Libertas Praestantissimum)
- Wolność głoszenia prawdy nie pochodzi od państwa, lecz od Boga (Pius IX, Quanta Cura)
Nawet pozornie sprzyjająca inicjatywa pozwu cywilnego – choć chwalebna w zamiarze – pozostaje jedynie łataniną systemu, który ex definitione odrzucił Boskie fundamenty sprawiedliwości.
Polityczne motywacje jako objaw apostazji
Przeciwstawienie się ściganiu Rivers kontrastuje z gorliwością Bragga w prześladowaniu Donalda Trumpa czy Daniela Penny’ego. Ten dualizm sprawiedliwości potwierdza diagnozę św. Piusa X z Lamentabili Sane: Współczesne państwo realizuje „religię człowieczeństwa”, gdzie moralność zależy od politycznej użyteczności (propozycja potępiona nr 58). Alvin Bragg – jak wszyscy funkcjonariusze systemu opartego na odrzuceniu społecznego panowania Chrystusa – działa konsekwentnie:
- Karze obronę życia (Penny interweniujący wobec agresywnego bezdomnego)
- Nagradza kult śmierci (Rivers atakująca obrończynię nienarodzonych)
- Prześladuje politycznych przeciwników (Trump jako cel osobistej vendetty)
Ta selekcja stanowi realizację potępionego w Syllabus Errorum błędu nr 39: „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada pewne prawo nie ograniczone żadnymi granicami”. Bragg uosabia tę doktrynę, stawiając się ponad prawem moralnym.
Milczenie o źródle przemocy
Najcięższym zarzutem wobec całej sytuacji jest całkowite pominięcie duchowego wymiaru konfliktu. Atak na obrończynię życia nie jest jedynie „aktem politycznej przemocy”, ale:
- Demonstracją nienawiści szatana do życia ludzkiego (Jan 8:44)
- Konsekwencją społeczeństwa odrzucającego Chrystusa Króla (Pius XI, Quas Primas)
- Owocem państwa sankcjonującego dzieciobójstwo (Sobór Watykański I, konst. Dei Filius)
Brak wezwania do nawrócenia sprawczyni i modlitwy za jej duszę świadczy o zanurzeniu w naturalistycznej wizji świata – kolejnym przejawie modernistycznej herezji potępionej w Lamentabili Sane (propozycja 22).
Sprawiedliwość w pełnym znaczeniu tego słowa nadejdzie dopiero, gdy narody uznają społeczne panowanie Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Do tego czasu nawet pozorne zwycięstwa przed ludzkimi trybunałami pozostaną połowicznym remedium na raka współczesnego świata.
Za artykułem:
Soros-backed prosecutor drops charges against abortion supporter who attacked pro-lifer (lifesitenews.com)
Data artykułu: 25.09.2025