Portal Opoka (23 września 2025) informuje o czterogodzinnej blokadzie kopenhaskiego lotniska Kastrup przez „fachowo kierowane” drony. Według relacji, duńska policja pod kierunkiem Jens Jespersena stwierdziła, że za incydentem stał „kompetentny sprawca” posiadający „pewne zdolności, narzędzia i wolę”. Artykuł koncentruje się wyłącznie na technicznych aspektach zdarzenia, całkowicie pomijając jego moralny i duchowy wymiar w świetle odwiecznej nauki Kościoła.
Ślepa technokracja wobec zagrożeń cywilizacji
„Ponieważ zaś usunięto Chrystusa z prawodawstwa i z urządzeń państwowych, odjęto podstawę społeczeństwu ludzkiemu, która jedynie jest trwała i mocna” (Pius XI, Quas Primas). Analiza policyjna ograniczająca się do stwierdzenia „kompetencji” sprawców dronowego ataku stanowi klasyczny przykład redukcji problemów społecznych do kwestii technicznych. Gdzie jest moralna ocena aktu sabotażu godzącego w bezpieczeństwo tysięcy ludzi? Gdzie potępienie terrorystycznej metody polegającej na zastraszaniu cywilów?
„Wcześniej policja przekazała, że zaobserwowano dwa lub trzy niezidentyfikowane drony. «To były duże obiekty, nadleciały z różnych kierunków»”
Ton relacji przypomina zimne raporty biurokratów, dla których ludzkie życie jest tylko statystyką. 100 odwołanych lotów to nie „utrudnienia” jak w rozkładzie jazdy, lecz konkretne dramaty rodzin, biznesów, pacjentów oczekujących na leczenie. Brak jakiegokolwiek odniesienia do prawnomoralnych konsekwencji takiego czynu dowodzi głębokiej demoralizacji współczesnej narracji medialnej.
Milczenie o wojnie hybrydowej i jej duchowych korzeniach
Artykuł wspomina o jednoczesnym incydencie w Oslo, by natychmiast dodać: „nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała związek”. Tymczasem „diabeł, książę tego świata (…) nie przestaje zwodzić wszystkich ludzi poddanych jego władzy” (Leon XIII, Humanum genus). Koordynowane ataki na infrastrukturę krytyczną państw chrześcijańskiego kręgu kulturowego nie są przypadkiem, lecz elementem wojny hybrydowej prowadzonej przez siły wrogie cywilizacji łacińskiej.
Dlaczego brak choćby wzmianki o możliwym zaangażowaniu Rosji, Chin czy islamskich grup terrorystycznych? Dlaczego nie przywołano nauki Piusa XII, który w encyklice Summi Pontificatus przestrzegał przed „duchowym rozkładem, który toruje drogę zbrodniczym zamachom”? Neutralność moralna w obliczu zła staje się współudziałem.
Technologiczny fetysz zamiast wołania o sprawiedliwość
Opis „świateł włączających się i wyłączających” oraz spekulacje, że drony „mogły wystartować ze statku” odsłaniają prawdziwy cel tej publikacji: fascynację technologią jako substytutem moralnej refleksji. W świecie, który odrzucił Chrystusa Króla, nawet policjanci jak Jens Jespersen stają się kapłanami nowej religii postępu, gdzie liczą się tylko „zdolności i narzędzia” sprawcy, nie zaś moralna jakość jego czynu.
Gdzie jest wezwanie do restytucji wobec poszkodowanych? Gdzie apel o przykładną karę dla terrorystów? Współczesne państwa świeckie, pozbawione fundamentu w prawie naturalnym, redukują wymiar sprawiedliwości do policyjnej procedury, co Pius XI nazywał „burzeniem fundamentów pod władzą” (Quas Primas).
Katolicka odpowiedź na takie zagrożenia musi być radykalna: tylko publiczne uznanie panowania Chrystusa Króla nad narodami zapewni prawdziwe bezpieczeństwo. Jak nauczał św. Pius X w Lamentabili sane, „Kościół jest przede wszystkim instytucją społeczną ustanowioną dla zbawienia dusz”, a nie technokratycznym think tankiem. Dopóki narody nie wrócą do Bożego prawa, nawet najnowocześniejsze systemy antydronowe nie zatrzymają fali chaosu.
Za artykułem:
Drony, które zablokowały lotnisko w Kopenhadze były fachowo kierowane (opoka.org.pl)
Data artykułu: 23.09.2025
