Nigerijska masakra chrześcijan jako owoc odrzucenia Królestwa Chrystusowego

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje kolejny akt prześladowania katolików w Nigerii, gdzie 19 września 2025 roku islamiści zamordowali ks. Matthew Eyę z diecezji Nsukka. Artykuł powołuje się na wypowiedź „ks. Waltera Ihejiriki” – przewodniczącego afrykańskiej sekcji stowarzyszenia SIGNIS – który wskazuje na systematyczną strategię terrorystów islamskich zmierzającą do przejęcia kontroli nad chrześcijańskimi regionami. W tekście podkreśla się bezczynność nigeryjskich władz oraz fakt, że Nigeria od lat znajduje się na czołowych pozycjach w rankingach państw najbardziej niebezpiecznych dla chrześcijan.


Naturalistyczne milczenie o źródle prześladowań

„Nigeria już od dawna jest uważana jeden z najbardziej niebezpiecznych dla chrześcijan krajów świata” – konstatuje autor, nie zadając jednak fundamentalnego pytania: dlaczego światowa wspólnota narodów dopuszcza istnienie państw, gdzie publiczne wyznawanie Wiary katolickiej jest karane śmiercią? Brakuje tu odniesienia do Quas Primas Piusa XI, który jednoznacznie nauczał: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. To nie „wojna religijna” – jak eufemistycznie określa się masowy mord na wyznawcach Chrystusa – lecz skutek globalnego apostazji od społecznego panowania Chrystusa Króla.

„Islamiści przemocą szerzą swoją religię. Chcą przejęć kontrolę na regionami, które w większości są zamieszkiwane przez chrześcijan” – przyznaje „ks. Ihejiriki”.

Dlaczego jednak przedstawiciel „stowarzyszenia SIGNIS” nie przypomina nigeryjskim władzom słów Leona XIII z encykliki Annum sanctum: „najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”? Dlaczego nie domaga się zastosowania kanonu 2334 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, nakazującego katolickim władzom „tępienie heretyckiej niegodziwości” (haereticam pravitatem debellet)? Milczenie na temat obowiązku wykorzenienia kultu fałszywego Allaha świadczy o przyjęciu modernistycznej zasady fałszywej wolności religijnej – potępionej w Syllabusie błędów (pkt 77-79) i encyklice Mirari vos Grzegorza XVI jako „szaleństwo” (deliramentum).

„Duchowieństwo” posoborowe jako wspólnicy morderców

Artykuł bezkrytycznie przytacza opinię „ks. Ihejiriki”, który narzeka na: „postawę nigeryjskich władz, które choć oficjalnie potępiają poczynania islamistów, to jednak nie podejmują żadnych kroków, by powstrzymać ich ekspansję”. Czy ten sam „kapłan” upomniał się kiedykolwiek o przywrócenie w Nigerii ustroju katolickiego, gdzie prawo cywilne podlegałoby prawu Bożemu? Czy domagał się reaktywowania trybunałów inkwizycyjnych, mających prawo karać heretyków i bluźnierców? Wręcz przeciwnie – sam fakt używania tytułu „przewodniczący stowarzyszenia SIGNIS” zamiast pasterza dusz demaskuje mentalność urzędnika NGO, nie zaś kapłana walczącego o Królestwo Chrystusowe.

Wypowiedź ta ilustruje dramatyczną redukcję posługi kapłańskiej do roli biurokraty od międzykulturowego dialogu. Gdzież są wezwania do krucjaty różańcowej? Gdzie nawoływania do ekspiacyjnych procesji błagających o nawrócenie muzułmanów? Brak takowych dowodzi, że „duchowieństwo” posoborowe traktuje mord na kapłanie jako „incydent związany z konfliktem społecznym”, nie zaś jako akt walki szatana przeciwko Barankowi Bożemu.

Państwo bez Boga jako inkubator terroru

„Zastrzelili kapłana kilkoma strzałami z bliskiej odległości” – relacjonuje portal Opoka, nie wskazując jednak na metafizyczny wymiar tego mordu. W myśl kanonu 1258 §1 KPK 1917, każdy ochrzczony, kto dobrowolnie przystępuje do sekty mahometańskiej, popada w ekskomunikę latae sententiae. Nigeria – podobnie jak większość państw afrykańskich – odziedziczyła po kolonializmie masoński model państwa neutralnego światopoglądowo, co Pius IX w Syllabusie (pkt 77-80) napiętnował jako „błąd najzgubniejszy” (error maximus).

Gdyby nigeryjscy biskupi (o ile jeszcze zachowali ważne sakry) zastosowali się do encykliki Quas Primas i ustanowili w Nigerii „publiczne prawo Chrystusa Króla”, mieliby moralne podstawy żądać od władz cywilnych całkowitego zakazu propagowania islamu pod karą banicji. Tymczasem „dialog międzyreligijny” i „ekumenizm” – potępiony przez św. Piusa X w Lamentabili sane (pkt 65) – doprowadził do sytuacji, w której wyznawcy diabła mordują sługi Boga żywego, a „katoliccy” oficjele ograniczają się do składania jałowych protestów.

Świat bez Króla

Ostatnie zdanie artykułu: „Nigeria już od dawna jest uważana jeden z najbardziej niebezpiecznych dla chrześcijan krajów świata” – stanowi mimowolne potwierdzenie proroctwa Piusa XI z Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Krew ks. Matthew Eyę woła o pomstę do nieba, ale też oskarża cały Zachód apostaty, który porzucił unię ołtarza z tronem, oddając narody pod panowanie szatana.

Zamiast biadać nad „wojnami religijnymi”, katolicy powinni domagać się przywrócenia „jedynego sprawcy zbawienia” (Dz 4,12) na czele wszystkich narodów. Dopóki zaś uzurpator w Watykanie – „Leon XIV” – będzie głosił herezję o „pielęgnowaniu przyjaźni z Jezusem” (jak czytamy w innym artykule portalu Opoka) zamiast nakazać publiczne pokuty i koronację Chrystusa na Króla Polski i całej Afryki – dopóty krew męczenników będzie się lać strumieniami.


Za artykułem:
W Nigerii trwa wojna religijna. Islamiści chcą kontrolować chrześcijańskie regiony
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 23.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.