Nowojorski kryzys łączności: świecka panika zamiast katolickiej roztropności

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny (24 września 2025) relacjonuje wykrycie przez amerykańskie służby specjalne sieci urządzeń mogących zakłócić system telefonii komórkowej w Nowym Jorku podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Tajni agenci znaleźli w pięciu lokalizacjach sprzęt umożliwiający m.in. masowe wysyłanie SMS-ów „przeciążających system”, 80 gram kokainy, broń palną oraz komputery. Matt McCool z Secret Service stwierdził, że sieć „mogła unieruchomić wieże telefonii komórkowej”, ale NBC News powołując się na anonimowych urzędników podkreśla, że „nie było konkretnego spisku”. Żadne aresztowania nie nastąpiły.


Milczenie o moralnej ocenie zła

Artykuł ogranicza się do technicznego opisu zdarzenia, całkowicie pomijając katolicką perspektywę moralną. Brak potępienia samego faktu tworzenia struktur przestępczych – co w świetle Summy teologicznej św. Tomasza z Akwinu stanowi „grzech przeciwko dobru wspólnemu” (peccatum contra bonum commune) – świadczy o sekularyzacji dyskursu. Jak przypomina encyklika Quas Primas Piusa XI: „Państwa nie mogą się obejść bez Chrystusa, gdyż inaczej pozbawiają się najpewniejszego fundamentu”. Tymczasem relacja sprowadza bezpieczeństwo do kwestii technokratycznych, ignorując duchowy wymiar walki ze złem.

„100 000 kart SIM umożliwia w zasadzie imitację telefonów komórkowych w jednym miejscu, i wyobraź sobie, że możesz wysłać 30 milionów SMS-ów, aby przeciążyć nasz system telekomunikacyjny. To postawiłoby na kolana nie tylko miasto, ale i znaczną część kraju” – ocenił ekspert Fox Kurt Knutsson.

Takie stawianie sprawy ujawnia materialistyczne myślenie, gdzie problem redukuje się do fizycznej przepustowości sieci, nie zaś do moralnej kondycji sprawców. Kościół zawsze nauczał, że „każde przestępstwo jest najpierw grzechem przeciw Bogu” (Katechizm Rzymski, rozdział V). Brak tego odniesienia demaskuje laickie przesłanie portalu.

Relatywizacja zagrożenia jako przejaw liberalizmu

Wspomniane w artykule stanowisko NBC News, iż „podobne ośrodki istnieją w całym kraju” służące „anonimowym połączeniom”, normalizuje przestępczość. To klasyczny przykład liberalnego relatywizmu potępionego już w Syllabusie Piusa IX (pkt 77-79). Gdy urzędnicy bagatelizują zagrożenie mówiąc o „tanich rozmowach międzynarodowych”, popełniają błąd opisywany przez Leona XIII w Libertas praestantissimum: „Błądzą ci, którzy sądzą, że wolność może być przyznana bezmiernie wszystkim”. Kościół przestrzegał, że tolerowanie zła w imię „pragmatyzmu” prowadzi do anarchii.

Technokratyczne urojenia zamiast modlitwy

Całkowitym brakiem w tekście jest wezwanie do modlitwy za przywódców ONZ i służby porządkowe. Jak przypominał św. Paweł: „Proście za królami i za wszystkimi, którzy są na wysokich stanowiskach” (1 Tm 2,2). Milczenie o nadprzyrodzonej ochronie świadczy o dominacji naturalizmu w myśleniu autorów – co potępia już pierwszy punkt Syllabusu: „Odrzuca się istnienie Boga odrębnego od świata”. Tymczasem prawowierni katolicy wiedzą, że żadna technologia nie zastąpi opatrznościowej opieki Chrystusa Króla.

Posoborowe struktury bez reakcji

Fakt, że artykuł ukazał się w piśmie nominalnie katolickim, a nie zawiera żadnego odniesienia do Magisterium, pokazuje głębię kryzysu w strukturach „neo-kościoła”. Gdy św. Pius X w dekrecie Lamentabili potępiał modernistów za „ewolucję dogmatów” (pkt 21, 22, 59), przewidywał takie właśnie skutki – redukcję religii do spraw doczesnych. Brak nawet wzmianki o możliwości ekskomuniki dla sprawców (kanon 2314 Kodeksu z 1917) czy obowiązku naprawienia szkód moralnych (kanon 2354) dowodzi zerwania z tradycją.

Podsumowując: relacja Gościa Niedzielnego to przykład jak posoborowe media reprodukują świecką narrację, usuwając z przestrzeni publicznej katolickie kryteria oceny rzeczywistości. W miejsce wezwania do pokuty i zawierzenia Opatrzności proponują techniczne dywagacje – co Pius XI nazwałby „zeświecczeniem prowadzącym do zagłady narodów” (encyklika Quas Primas).


Za artykułem:
USA: Chciano zablokować system telefonii komórkowej?
  (gosc.pl)
Data artykułu: 24.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.