Portal eKAI (24 września 2025) informuje o powstaniu lokalnej grupy „Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice” w diecezji Salerno, rzekomo inspirowanej nauką „świętego” Jana Pawła II. Inicjatywa deklaruje cele takie jak „promowanie nauki społecznej Kościoła”, wsparcie rodzin oraz organizację warsztatów z zakresu budżetu domowego, „komunikacji bez przemocy” i relacji międzypokoleniowych. Wśród uczestników wydarzenia wymienia się „arcybiskupa” Andrea Bellandiego, przedstawicieli lokalnej służby zdrowia (ASL Salerno) oraz osoby związane z posoborową strukturą.
Demontaż katolickiego porządku pod płaszczykiem „nauki społecznej”
Proklamowana przez sekcję „fundacji” wizja „budowania bardziej sprawiedliwych i inkluzywnych wspólnot” stanowi klasyczny przykład naturalistycznej podmiany nadprzyrodzonej misji Kościoła. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas (1925):
„Nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek, państwo bowiem nie jest czym innym, jak zgodnym zrzeszeniem ludzi” (nr 18).
Tymczasem prezentowana inicjatywa redukuje wspólnotę katolicką do poziomu świeckiego NGO, koncentrującego się na technikach zarządzania finansami i psychologii komunikacji. Milczenie o obowiązku publicznego wyznawania wiary, kultu Najświętszego Serca Jezusowego czy obowiązkach stanu demaskuje prawdziwy cel tej struktury: legitymizację posoborowego zerwania z katolickim porządkiem.
Jan Paweł II – antypapież i architekt apostazji
Nadanie tej inicjatywie patronatu „świętego” Jana Pawła II to prowokacja wobec zasad wiary. Przypomnijmy, że Karol Wojtyła:
1. Zatwierdził herezję wolności religijnej w „Dignitatis humanae”, sprzeczną z nauczaniem Grzegorza XVI (Mirari vos, 1832), Piusa IX (Quanta cura, 1864) i Piusa XI (Quas primas).
2. Promował ekumeniczne zgromadzenia w Asyżu (1986), stanowiące jawne bałwochwalstwo wobec non est salus in aliquo alio (Dz 4,12).
3. Wprowadził „Katechizm Kościoła Katolickiego” (1992), który relatywizuje dogmat Extra Ecclesiam nulla salus (por. kanon 2 Soboru Laterańskiego IV).
Założona przez niego „fundacja” stanowi narzędzie cementowania tych błędów. Jak stwierdza Syllabus błędów Piusa IX: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (pkt 55) – co dokładnie realizuje omawiana inicjatywa, łącząc pseudo-duchowe aktywności z współpracą ze świeckimi instytucjami (ASL Salerno).
„Nauka społeczna” bez społecznego panowania Chrystusa Króla
Największym oszustwem pozostaje wykorzystanie terminu „nauka społeczna Kościoła” w oderwaniu od jej fundamentu – regnum sociale Christi. Leon XIII w Immortale Dei (1885) podkreślał nieusuwalny związek między porządkiem społecznym a obowiązkiem czci prawdziwej religii:
„Państwa nie mogą bez zbrodni zachowywać się tak, jakby Bóg wcale nie istniał, albo odrzucać troskę o religię jako rzecz obojętną lub niezgodną z ich powołaniem” (nr 6).
Tymczasem warsztaty „zarządzania długiem” czy „komunikacji bez przemocy” służą wychowaniu posłusznych obywateli świeckiego systemu, nie zaś poddanych Chrystusa Króla. To socjotechnika w służbie globalistycznej rewolucji, nie zaś formacja katolików.
Kolaboracja z antykościołem
Obecność „księdza” Antonio Romano i „arcybiskupa” Bellandiego na inauguracji grupy potwierdza jej antykatolicki charakter. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907) potępiło tezę, że:
„Organiczny ustrój Kościoła podlega zmianie, a społeczność chrześcijańska, podobnie jak społeczność ludzka, podlega ciągłej ewolucji” (pkt 53).
Tymczasem „duchowni” posoborowi aktywnie wspierają tę ewolucję ku całkowitemu zerwaniu z depozytem wiary. Współpraca z lokalnymi władzami zdrowotnymi (ASL) stanowi złamanie zasady non nova sint nisi vetera („niech nie będzie nic nowego, co nie byłoby zgodne z tradycją”) – kolejny dowód na pełną integrację pseudo-hierarchii ze strukturami świata.
Duchowa pułapka dla rodzin
Pod płaszczykiem „wsparcia rodzin” kryje się śmiertelne niebezpieczeństwo: wciągnięcie wiernych w orbitę modernistycznej sekty. Jak przypomina Pius IX w Syllabusie: „Kościół nie ma prawa używać siły ani bezpośrednio, ani pośrednio” (pkt 24) – co posoborowie systematycznie łamie, narzucając psychospołeczne techniki pod pozorem pomocy.
Rodziny katolickie winny strzec się tej inicjatywy jak zarazy. Prawdziwe wsparcie znajdą jedynie w:
– Codziennej modlitwie różańcowej
– Uczestnictwie w ważnej Mszy św.
– Formacji opartej na katechizmach przedsoborowych
– Spowiedzi u kapłanów zachowujących wiarę
Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi dominici gregis (1907): „Moderniści ukrywają się w samym łonie Kościoła, aby tym łatwiej zetrzeć granicę między wiarą a herezją”. Prezentowana „fundacja” jest tego żywym przykładem.
Za artykułem:
Z inspiracji nauką Jana Pawła II powstaje grupa wsparcia dla rodzin (vaticannews.va)
Data artykułu: 24.09.2025