Mjanma: „Jezuici” w służbie naturalistycznej utopii zamiast nawrócenia narodów

Podziel się tym:

Krytyczna analiza posoborowej redukcji misji Kościoła

„W kraju rozdartym wojną współpracuje z innymi przedstawicielami religii, jezuici starają pomagać ofiarom wojny”

Portal eKAI (29 września 2025) relacjonuje działalność „ks.” Girisha Santiago SJ, który w imieniu posoborowej sekty koordynuje „humanitarną” pomoc w Mjanmie. W całym tekście wyszczególnia się absolutny brak jakiejkolwiek wzmianki o nadprzyrodzonym celu Kościoła – zbawieniu dusz – podczas gdy ekumenizm i naturalizm wynoszone są do rangi cnoty ewangelicznej.

„Opiekujemy się wszystkimi, którzy są w trudnej sytuacji, niezależnie od ich wyznania czy religii” – deklaruje „ks.” Santiago, jawnie depcząc dogmat Extra Ecclesiam nulla salus (Pius IX, Quanto conficiamur moerore) oraz lekceważąc obowiązek głoszenia prawdy wśród niewiernych. Wizja Kościoła jako NGO dostarczającego żywność i namioty stanowi jaskrawy przejaw modernistycznej herezji, która „sprowadza chrześcijaństwo do czysto humanitarnej instytucji” (Pius X, Lamentabili sane, 53).

Wojna i katastrofy jako alibi dla apostazji

„Powiedziałbym, że my, ludzie Kościoła w Mjanmie, wyszliśmy z naszych świątyń, aby spotkać się z ludźmi”

W obliczu cierpienia 4 mln przesiedleńców, struktura posoborowa nie proponuje im najważniejszego lekarstwa – łaski sakramentów i pokuty w stanie łaski uświęcającej, lecz „zajęcia na otwartej przestrzeni” i kursy „społeczeństwa sprawiedliwego”. Tymczasem Sobór Trydencki (sesja 14) jasno nauczał, że „przez sakrament pokuty grzesznicy dostępują pojednania z Bogiem”, podczas gdy pseudoduchowni z Mjanmy ograniczają się do terapii zajęciowej.

Współpraca z religiami pogańskimi jako zdrada Chrystusa Króla

Zatrważające jest otwarcie przyznawanie się do bluźnierczej współpracy z buddyjskimi mnichami i muzułmańskimi imamami: „Robimy to wspólnie z ludźmi dobrej woli i organizacjami, mnichami i mniszkami buddyjskimi oraz przedstawicielami islamu”. To jawne przekroczenie przykazania Dekalogu: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3) oraz potępienie Piusa IX w Syllabusie (propozycja 77): „błędem jest twierdzenie, że w naszych czasach nie należy już uważać religii katolickiej za jedyną religię państwa”.

Edukacja bez Krzyża – nowe katechizmy

„Wraz z innymi wspólnotami religijnymi (…) stworzyliśmy sieć, która prowadzi 16 centrów edukacyjnych”

Opisane „community colleges” to synagoga szatana w pełnym tego słowa znaczeniu. Miejsce, gdzie katolicyzm ma być równy buddyzmowi i islamowi pod płaszczykiem „pokoju” – podczas gdy prawdziwy pokój może istnieć tylko w Królestwie Chrystusowym (Pius XI, Quas Primas). Brak jakiejkolwiek wzmianki o nauczaniu katechizmu czy zasad moralności katolickiej dowodzi, że w rzeczywistości są to ośrodki indoktrynacji w religii człowieka – w której „szacunek” dla bałwochwalstwa ma zastąpić nawrócenie.

„Nadzieja” bez Krzyża – antychrześcijańska utopia

Kiedy „ks.” Santiago mówi o „nadziei, że pewnego dnia pokój zwycięży”, pomija fundamentalną prawdę, że „pokój Chrystusowy jest tylko w Królestwie Chrystusowym” (Pius XI, Quas Primas). Wizja „pokoju” osiąganego poprzez dialog z religiami fałszywymi jest sprzeczna z całą Tradycją Kościoła, która głosi: „Nie ma pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).

Milczenie o prawdziwych przyczynach wojny

Artykuł w żaden sposób nie wspomina o duchowej genezie konfliktów w Mjanmie – odrzuceniu panowania Chrystusa Króla przez narody i przywódców. Wręcz przeciwnie, sugeruje, że rozwiązaniem jest „współpraca międzyreligijna”, co stanowi jawną kpinę z nauczania Leona XIII: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty pod władzą” (Encyklika Diuturnum).

Podsumowanie: apostazja w działaniu

Cała prezentowana w artykule „działalność” posoborowych struktur nie ma nic wspólnego z prawdziwym Kościołem Chrystusowym. To religia humanitarna, gdzie:
Eucharystia zastąpiona została paczkami żywnościowymi
Nawracanie dusz – dialogiem z bałwochwalcami
Krzyż Chrystusowy – „pokojem” między religiami
Kapłan – pracownikiem socjalnym w sutannie

Odrzuciwszy prawdziwą Mszę Świętą i sakramentalne kapłaństwo, struktura posoborowa może jedynie oferować światu sieci pomocowe – gdyż sama nie posiada już łask potrzebnych do zbawienia. Wierni w Mjanmie pozostawieni są bez prawdziwej Ofiary, bez prawdziwych kapłanów, bez prawdziwej nadziei – jedynie z iluzją „humanitarnego” kłamstwa.


Za artykułem:
Mjanma: przełożony jezuitów opowiada o cierpieniach kraju
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 29.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.