Atak w Michigan: sekta mormońska ofiarą przemocy, a milczenie „Kościoła” woła o potępienie herezji
Portal Opoka (29 września 2025) relacjonuje strzelaninę w „świątyni” mormonów w Grand Blanc, gdzie zginęło pięć osób. Sprawca Thomas Jacob Sanford najpierw staranował budynek, potem otworzył ogień i podpalił obiekt. Policja określiła atak jako „akt przemocy ukierunkowanej”, a FBI wszczęło śledztwo. Autorzy artykułu ograniczają się do suchych faktów, całkowicie pomijając teologiczną ocenę mormonizmu jako heretyckiej sekty i duchowy kontekst tragedii. Hoc est scandalum in excelsis (to jest zgorszenie najwyższe) – gdy w obliczu krwawej przemocy wobec odstępców, struktury posoborowe milczą o prawdziwym źródle zbawienia!
Oszustwo „religijności” bez Chrystusowego fundamentu
Portal Opoka bezkrytycznie powtarza określenia:
„świątynia Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich”
, nadając mormońskiej sekcie fałszywą godność chrześcijańskiej wspólnoty. Tymczasem Ecclesia Catholica (Kościół Katolicki) od 1844 roku jednoznacznie potępia tę organizację:
„Święci w Dniach Ostatnich” negują Trójcę Świętą (Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskie), uznają wielożeństwo (potępione przez Sobór Trydencki), wierzą, że Bóg był człowiekiem, a Joseph Smith otrzymał „nowe objawienie” (wbrew dogmatowi o zamknięciu Objawienia po śmierci Apostołów). Pius XI w encyklice Quas Primas o królewskiej godności Chrystusa stwierdza: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”.
Artykuł nie tylko nie demaskuje heretyckiej natury mormonizmu, ale wręcz legitymizuje jej pseudoreligijny charakter przez milczące uznanie „nabożeństwa” za równorzędne aktowi kultu prawdziwego Boga. To jawne przestępstwo przeciwko Pierwszemu Przykazaniu!
Naturalizm zamiast teologii: o duchowym bankructwie współczesnych relacji
Autorzy skupiają się na policyjnych szczegółach:
„osiem innych osób doznało obrażeń”, „sprawca zastrzelony przez policję”, „w nabożeństwie uczestniczyły setki osób, w tym dzieci”
. Kompletnie brakuje analizy:
– Co się dzieje z duszami ofiar, które zginęły w stanie heretyckiego odstępstwa?
– Czy w obliczu nagłej śmierci miały możliwość żalu za grzechy?
– Czy w „świątyni” mormońskiej istniały choćby pozory sakramentów ważnych?
Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu (sesja VI) stwierdza: „Jeśli ktoś twierdzi, że bez sakramentu chrztu lub pragnienia go można dostąpić odpuszczenia grzechów – niech będzie wyklęty”. Tymczasem w relacji dominuje świecki, policyjny język, który traktuje śmierć pięciu osób jako zwykłą stratę socjologiczną, nie zaś wieczną tragedię dusz pozbawionych łaski uświęcającej.
„Akt przemocy ukierunkowany” czy gniew Boży?
FBI określa atak jako „akt przemocy ukierunkowany”, podczas gdy Kościół zawsze widział w takich wydarzeniach głębszy wymiar: „Kiedy nieprawość się rozmnoży, ostygnie miłość wielu” (Mt 24,12) oraz „Bóg dopuszcza wojny, aby ukarać grzechy ludzi” (Św. Augustyn, Państwo Boże).
Święty Oficjum w dekrecie Lamentabili sane (1907) potępia tezę: „Progresywna ewolucja dogmatów prowadzi do ich zniekształcenia, sprzecznego z pierwotnym objawieniem” (punkt 64). Właśnie to widzimy w dzisiejszych relacjach – zredukowanie religii do poziomu „psychospołecznego fenomenu”, gdzie wszystkie „kulty” są traktowane równo, a jedynym grzechem jest przemoc fizyczna, nie zaś herezja.
Milczenie struktur posoborowych jako potwierdzenie apostazji
W całym tekście brakuje:
1. Nagany dla herezji mormońskiej, wymaganej przez Codex Iuris Canonici (1917, kan. 2314).
2. Wezwania do nawrócenia dla członków sekty.
3. Nawiązania do dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia) – potwierdzonego przez Piusa XII w encyklice Mystici Corporis (1943).
Zamiast tego, portal Opoka – który teoretycznie reprezentuje katolicką perspektywę – uprawia religijną ekwilibrystykę, gdzie mormoński balagan doktrynalny i katolicka wiara apostolska stawiane są w jednym szeregu jako „przykłady przemocy wobec wspólnot religijnych”.
Pius IX w Syllabusie błędów (1864) potępił tezę: „Każdy człowiek jest wolny w wyborze i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą” (punkt 15). To milczenie dzisiejszych „katolików” jest cichym przyzwoleniem na największe kłamstwo naszych czasów: że wszystkie religie prowadzą do Boga!
Duchowa apokalipsa: gdy „Kościół” przestaje głosić Ewangelię
Ostatni akapit artykułu zawiera makabryczną statystykę:
„Zgodnie z danymi Gun Violence Archive od stycznia do września 2025 roku w wyniku przestępstw z użyciem broni palnej w USA zginęło 6075 osób”
.
Ale gdzie jest prawdziwa statystyka?
– Ile dusz odeszło w tym czasie bez sakramentów?
– Ilu katolików zdradziło wiarę?
– Ilu „księży” posoborowych zaniedbało obowiązek głoszenia integrałnej doktryny katolickiej?
To nie kule zabijają dusze – to milczenie o prawdach wiecznych, które skazuje miliony na potępienie. W encyklice Quas Primas Pius XI przestrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzono fundamenty porządku społecznego”.
Dopóki struktury okupujące Watykan nie powrócą do niezmiennego Magisterium, dopóty świat będzie pogrążał się w chaosie – a „katolickie” portale będą pisały o mordercach, zapominając o Największym Zbawicielu!
Za artykułem:
USA. Pięć ofiar śmiertelnych strzelaniny i pożaru w mormońskim kościele w stanie Michigan (opoka.org.pl)
Data artykułu: 29.09.2025
