Niemcy wobec Rosji: bezbożna dyplomacja w służbie nowego porządku świata

Podziel się tym:

Niemcy wobec Rosji: bezbożna dyplomacja w służbie nowego porządku świata

Portal Gość Niedzielny (30 września 2025) relacjonuje wystąpienie niemieckiego kanclerza Friedricha Merza, który orzekł, że „Europa nie jest w stanie wojny, ale już nie w stanie pokoju” z Rosją. Wzywa do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na finansowanie ukraińskich działań wojennych, twierdząc, że „wojna Rosji” jest „wojną przeciwko naszej demokracji i wolności”, a zamiarem Moskwy jest „podważenie jedności Unii Europejskiej”.


„Nie jesteśmy w stanie wojny, ale już także nie w stanie pokoju z Rosją” – oświadczenie Merza, określane jako „szokujące”, w istocie stanowi klasyczną manifestację rewolucji humanistycznej, w której państwo zastępuje Boga. Gdy Pius XI w encyklice Quas primas (1925) nauczał, że „społeczeństwo nie będzie w stanie pokoju, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”, Merz redukuje problem do czysto ziemskiego konfliktu interesów. Władza świecka, nieuznająca regnum sociale Christi (społecznego panowania Chrystusa), skazuje się na permanentny stan chaosu.

„Wojna Rosji to wojna przeciwko naszej demokracji i wolności” – podkreślał kanclerz, dodając, że „zamiarem Moskwy jest podważenie jedności UE”

Użycie pojęć „demokracji” i „wolności” jako najwyższych wartości demaskuje naturalizm polityczny potępiony przez Piusa IX w Syllabusie (1864). W punkcie 39. czytamy, że „państwo jako źródło wszelkich praw posiada władzę nieograniczoną”. To właśnie ta herezja leży u podstaw wypowiedzi Merza, który zrównuje obronę „demokracji” z moralnym imperatywem, podczas gdy dla katolika jedynym imperatywem jest Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat (Chrystus zwycięża, Chrystus króluje, Chrystus rozkazuje).

Dyplomacja bez sakramentalnego wymiaru

Całkowita nieobecność w dyskursie Merza odniesień do pokoju Chrystusowego – który jest „owocem porządku nadanego przez Boga” (Pius XI, Quas primas) – świadczy o teologicznej amputacji współczesnej polityki. Propozycja przejęcia rosyjskich aktywów to czysty machiawelizm, w którym moralność zastępuje się pragmatyzmem. Gdy św. Augustyn w Państwie Bożym nauczał, że „pokój bez sprawiedliwości jest tylko zmową zbójców”, Merz proponuje po prostu nową konfigurację tej zmowy.

„Wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów mogłoby wystarczyć na wsparcie militarne Ukrainy przez trzy do pięciu lat” – twierdzi kanclerz, redukując moralny wymiar wojny do kalkulacji ekonomicznej. W tradycji katolickiej, jak przypomina Pius XII, „wojna sprawiedliwa” musi być ultima ratio (ostatnim argumentem), poprzedzona wyczerpaniem środków dyplomatycznych i spełniająca ścisłe warunki teologiczne. Tymczasem w dyskursie Merza nie ma śladu rozważań o pokucie, pojednaniu, czy sprawiedliwości opartej na prawie Bożym – jest tylko kalkulacja sił materialnych.

Milczenie o „wojnie przeciwko Chrystusowi Królowi”

Najbardziej wymowne jest w wypowiedzi niemieckiego przywódcy nie to, co mówi, ale czego nie mówi. W świecie, który wygnał Chrystusa z przestrzeni publicznej („Usunięcie Jezusa Chrystusa ze swych obyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego” – Pius XI, Quas primas), konflikt zbrojny staje się nieuniknioną konsekwencją. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane (1907) potępiło tezę, że „dogmaty są tylko interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (pkt 22). Tymczasem Merz czyni dokładnie to – „demokrację” i „wolność” podnosi do rangi dogmatów, zastępując nimi prawdziwą religię.

Brak jakiegokolwiek nawiązania do katolickiej nauki o pokoju, która jest „owocem panowania Chrystusowego” (Pius XI), jest symptomatyczny dla całego posoborowego establishmentu. Współczesny „dialog” i „dyplomacja” to tylko simulacra (pozory), w których nie ma miejsca na prawdę o grzechu pierworodnym, konieczności nawrócenia czy obowiązku podporządkowania państw prawu Bożemu. Gdy Leon XIII w Immortale Dei (1885) nauczał, że „państwa winne są Bogu publiczną cześć”, Merz oddaje cześć „demokratycznym wartościom” – co jest niczym innym jak idolatria (bałwochwalstwem).

W tej sytuacji katolik nie może być oszukiwany przez iluzję wyboru między dwoma świeckimi potęgami. Rosja, która od 1917 roku jest oficjalnie ateistyczna, i Unia Europejska, która w Traktacie Lizbońskim (2009) usunęła wszelkie odniesienia do chrześcijańskich korzeni kontynentu – to dwie strony tej samej modernistycznej monety. Jak ostrzegał Pius X w Pascendi (1907), modernizm to „synteza wszystkich herezji”, która dziś przybiera postać globalistycznej technokracji.

W świetle Quas primas jedyną prawdziwą odpowiedzią na konflikt jest publiczne uznanie królewskiej godności Chrystusa przez narody i ich władców. Bez tego każda „dyplomacja” będzie tylko kolejnym aktem w teatrze absurdalnej wojny wszystkich przeciw wszystkim – gdzie „wolność” i „demokracja” są tylko maskami dla nowych form totalitaryzmu. Jak pisał Pius XI: „Królestwo Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi – nie tylko katolików, ale i wszystkich niechrześcijan”. Tymczasem w świecie, który odrzucił regnum Christi, jedyną możliwą formą „pokoju” jest czasowe zawieszenie broni między dwoma aktami przemocy.

W tej sytuacji wierni katolicy powinni pamiętać, że prawdziwy pokój jest „w Chrystusie i przez Chrystusa” – a nie w projektach technokratów takich jak Merz. Jak mówi psalmista: „Niszcząc ich wytracisz, Panie, wszystkie narody, które Cię nie uznają” (Psalm 59:13). Wobec tej prawdy wszystkie dyplomatyczne gry okazują się tylko iluzją.


Za artykułem:
Niemcy/Merz: Europa nie jest już w stanie pokoju z Rosją
  (gosc.pl)
Data artykułu: 30.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.