W Tanzanii władza ziemska bez Chrystusa Króla prowadzi do represji i bezprawia

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny (30 września 2025) relacjonuje sytuację przedwyborczą w Tanzanii, gdzie organizacja Human Rights Watch alarmuje o represjach wobec opozycji, mediów i społeczeństwa obywatelskiego. Dokumentowane są przypadki porwań, pobić i tortur, a komisja wyborcza – podległa prezydentowi – nie zapewnia bezstronności. Wśród ofiar wymienia się działaczy politycznych, prawników i dziennikarzy.


Naturalizm polityczny jako źródło przemocy

„Pogłębiające się represje zagrażają wyborom” – stwierdza autor artykułu, nie zauważając, że problem leży w samym odrzuceniu nadprzyrodzonej podstawy ładu społecznego. Gdy władza nie uznaje panowania Chrystusa Króla nad narodami, „jakież bowiem może być prawo u władców, którzy nie uznają, że należy przyjąć prawa Chrystusowe i poddać im swe rządy?” (Pius XI, Quas Primas). Pomijając tę fundamentalną zasadę, tekst redukuje problemy Tanzanii do poziomu czysto świeckiego, wpisując się w modernistyczny paradygmat „praw człowieka” oderwanych od praw Bożych.

Milczenie o prawdziwym źródle sprawiedliwości

Artykuł cytuje organizacje broniące „praw człowieka”, ale nie wspomina, że bez odwołania do lex naturalis (prawa naturalnego) wypływającego z prawa Bożego, jakiekolwiek roszczenia do sprawiedliwości są iluzoryczne. Pius IX w Syllabusie potępia błąd, że „państwo jako źródło i początek wszystkich praw, posiada pewne prawa niczym nieograniczone” (propozycja 39). W Tanzanii widzimy klasyczne następstwa tej herezji: władza uznająca się za najwyższy autorytet moralny staje się tyranem.

„Wolne wybory” bez Chrystusa? Iluzja demokratyzmu

„Human Rights Watch apeluje o zapewnienie wolnych i uczciwych wyborów” – pisze autor, nie zauważając, że w państwie odrzucającym publiczne panowanie Chrystusa, takie apele są czysto utopijne. Jak nauczał Leon XIII w Immortale Dei, „państwa winny uznać Kościół za matkę i stróżkę oraz w ustawach i w rządach nie mieć nic sprzecznego z jej czcią”. Tymczasem tanzański rząd, podobnie jak większość współczesnych reżimów, działa w całkowitej separacji od porządku nadprzyrodzonego, co nieuchronnie prowadzi do przemocy.

Modernistyczna pułapka „praw człowieka”

Tekst bezkrytycznie powtarza narrację organizacji pozarządowych, które w swej działalności kierują się „hermeneutyką ciągłości w nowej świeckiej religii” (Lamentabili, 64). Brakuje tu katolickiej analizy, że prawdziwa wolność możliwa jest jedynie w prawdzie Chrystusowej. Jak ostrzegał św. Pius X, „wolność sumienia jest szaleństwem, a wolność wyznań to najgorsza plaga” (List Apostolski Notre charge apostolique).

Kryzys autorytetu w świecie bez Boga

Opis tanzańskich represji ukazuje „naturalistyczne konsekwencje odrzucenia społecznego panowania Chrystusa” (Pius XI, Quas Primas). Gdy władza nie uznaje swego pochodzenia od Boga, staje się narzędziem przemocy – jak w Tanzanii, gdzie policja publikuje „listę osób, które miały same zaaranżować własne porwania”. To klasyczny przykład „cywilizacji bez Boga, która jest cywilizacją śmierci” (Pius XII, 1952).

Zapomniana rola Kościoła w budowie ładu społecznego

Najbardziej rażącym pominięciem w artykule jest brak odniesienia do misji Kościoła jako strażnika ładu moralnego. Gdzie głos tanzańskich biskupów wzywających do poddania władzy pod prawa Boże? Dlaczego nie cytuje się encyklik zamiast świeckich organizacji? To milczenie demaskuje prawdziwy kryzys posoborowej hierarchii, która – jak zauważał św. Pius X w Pascendi„w imię fałszywie pojętego dialogu, porzuca swą proroczą rolę”.

Podsumowanie: Społeczne Królestwo Chrystusa jedynym rozwiązaniem

Relacjonując tanzańskie represje, Gość Niedzielny pomija jedyną skuteczną receptę: publiczne uznanie panowania Chrystusa Króla nad narodami. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas, „pokój Chrystusa tylko w królestwie Chrystusowym”. Dopóki Tanzania nie przyjmie tego prawa, dopóty „wolne wybory” pozostaną pustą retoryką, a przemoc – narzędziem utrzymania władzy. Tylko Kościół katolicki, głosząc pełną prawdę o społecznej władzy Zbawiciela, może dać prawdziwą odpowiedź na kryzys tanzańskiego państwa.


Za artykułem:
Tanzania: Pogłębiające się represje zagrażają wyborom
  (gosc.pl)
Data artykułu: 30.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.