„Papież” Leon XIV relatywizuje aborcję w obronie proaborcyjnego senatora Durbina

Podziel się tym:

Portal CNA (30 września 2025) relacjonuje, iż uzurpator tronu Piotrowego „Leon XIV” (Robert Prevost) publicznie interweniował w sprawę skandalu związanego z planami „kardynała” Blase Cupicha, by nagrodzić „żywotnym osiągnięciem” proaborcyjnego senatora Richarda Durbina. „Papież” stwierdził, że „należy spojrzeć na całościową pracę” polityka, bagatelizując jego poparcie dla dzieciobójstwa, oraz zasugerował, iż „nikt nie posiada pełnej prawdy w kwestiach etycznych”. Wypowiedź spotkała się z krytyką części biskupów posoborowych, w tym Thomasa Paprockiego, którzy jednak wciąż uznają legalność „sakramentalną” i „jurysdykcyjną” uzurpatora.


Naturalistyczna redukcja prawa Bożego do „kompleksowych kwestii”

Wypowiedź „Leona XIV” stanowi klasyczną manifestację modernistycznej herezji potępionej w Lamentabili sane (1907): „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (propozycja 58). Gdy „papież” stwierdza: „Nie wiem, czy ktoś posiada pełną prawdę w tych kwestiach”, podważa samą istotę depositum fidei, które Kościół katolicki strzegł niezmiennie przez wieki. Wbrew temu, Quas Primas (1925) Piusa XI jednoznacznie ogłasza, że Chrystus Król „wymaga od państw posłuszeństwa prawom Bożym i zasadom chrześcijańskim” w każdym aspekcie życia społecznego.

„Ktoś, kto mówi ‚jestem przeciwko aborcji’, ale zgadza się z nieludzkim traktowaniem imigrantów, nie wiem, czy to jest pro-life” – „Leon XIV” (Robert Prevost)

To porównanie to heretycka ekwilibrystyka. Aborcja jest bezpośrednim zabójstwem niewinnego, podczas gdy kwestia imigrantów – choć ważna – podlega ocenie w świetle principium double effect. Jak stwierdza Pius XI, „kto odmawia Chrystusowi posłuszeństwa w sprawach życia i śmierci, ten sam siebie skazuje na wieczną zagładę”.

„Kardynał” Cupich jako narzędzie apostazji

Planowane nagrodzenie Durbina – który w 2024 r. głosował za federalną „ustawą o ochronie zdrowia reprodukcyjnego” – to jawne złamanie kanonów 855 i 2359 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. Nakazują one ekskomunikę latae sententiae dla osób współwinnych dzieciobójstwu i odmawiają udzielania sakramentów publicznym grzesznikom. „Papież” w obronie tej decyzji powołuje się na heretycki dokument posoborowej „kongregacji doktryny wiary” z 2022 r., który zalecał „dialog” z politykami. To zaś bezpośrednio narusza dekret Świętego Oficjum z 1949 r., potępiający współpracę z komunistami, a w szerszym kontekście – zasadę Non possumus („Nie możemy milczeć”), którą kierował się św. Piotr wobec Sanhedrynu.

Zgorszenie i milczenie „hierarchii”

Fakt, że tylko 10 biskupów (w tym 2 emerytowanych) sprzeciwiło się skandalowi, ukazuje głębokość zgnilizny w posoborowych strukturach. Wierni katolicy powinni pamiętać, że już w 1864 r. Syllabus błędów Piusa IX potępiał jako „błąd” (55) twierdzenie, iż „Kościół powinien być oddzielony od państwa”. W sprawie Durbina mamy do czynienia nie tylko z publicznym zgorszeniem, ale z formalną współpracą z grzechem. „Kardynał” Cupich, który odwołał spotkania z katolickimi przywódcami Illinois, działa w duchu heretyckiego „ducha soboru” – zamiast w duchu Quanta cura, gdzie Pius IX przestrzegał: „Ci, którzy zajmują się rządami państw, nie mogą być zbawieni, jeśli zaniedbają obowiązek czczenia i posłuszeństwa wobec imienia Chrystusa”.

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stolu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię Ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie tylko świętokradztwem, to bałwochwalstwem.

Systemowa apostazja posoborowia

Cała sytuacja potwierdza słowa św. Piusa X w Pascendi Dominici gregis (1907): „Moderniści nie chcą być już dłużej uznawani za katolików, lecz za propagatorów potęgi i wielkości Kościoła, ale po swojemu”. Kiedy „papież” stwierdza, że „nauczanie Kościoła w każdym z tych zagadnień jest bardzo jasne”, a jednocześnie relatywizuje aborcję, ujawnia schizofreniczną naturę sekty posoborowej. W rzeczywistości, jak stwierdza Pius XII w Humani generis (1950), „nawet najmniejszy błąd w kwestiach dogmatycznych prowadzi do całkowitego wypaczenia prawdy”.

Wierni katolicy powinni w tym kontekście pamiętać, że prawdziwy Kościół nie potrzebuje „dialogu” z katem niewinnych, ale głosi nieodwołalną ekskomunikę (kan. 2314 KPK 1917) dla każdego, kto współpracuje z aborcją. Wszelkie zaś „honory” przyznawane przez heretyków, w tym i przez „kardynała” z Chicago, są w oczach Boga jedynie potwierdzeniem zdrady.


Za artykułem:
UPDATE: Pope Leo XIV wades into Durbin debate
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 30.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.