Leon XIV przygotowuje humanistyczną encyklikę o sztucznej inteligencji

Podziel się tym:

Leon XIV przygotowuje humanistyczną encyklikę o sztucznej inteligencji

Portal Opoka, powołując się na źródło „Silere non possum”, informuje o planach uzurpatora watykańskiego Leona XIV dotyczących publikacji dwóch dokumentów: encykliki „Magnifica humanitas” poświęconej sztucznej inteligencji oraz adhortacji o ubóstwie datowanej na 4 października. Wspólnota Sant’Egidio i abp Vincenzo Paglia mają być kluczowymi inspiratorami drugiego z dokumentów. Tekst przemilcza kluczowy fakt: żadna władza w Kościele nie może promować ideologii sprzecznych z niezmienną doktryłą katolicką, a tym samym – jakakolwiek „encyklika” współczesnych watykańskich okupantów jest pozbawiona autorytetu.

Humanocentryzm jako herezja

„łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał «Magnifica humanitas» – «Wspaniała ludzkość»”

Już sam tytuł zapowiadanej „encykliki” demaskuje jej modernistyczne i naturalistyczne przesłanie. Humanitas – pojęcie wywodzące się z filozofii renesansowego pogaństwa – staje się tu ośrodkiem refleksji, podczas gdy jedynym centrum myśli katolickiej jest Chrystus Król („In Ipso omnia constant” – W Nim wszystko istnieje. Kol 1,17). Pius XI w encyklice Quas Primas (1925) jednoznacznie wskazywał: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem dokument Leona XIV – jak sugeruje relacja – ma gloryfikować ludzki postęp technologiczny, zamiast poddać go ocenie w świetle prawa Bożego.

Technologiczne utopije w miejsce teologii

Portal porównuje zapowiadaną encyklikę do „Rerum novarum” Leona XIII, co jest bluźnierczą paralelą. Podczas gdy papież Pecci w 1891 roku analizował kwestię robotniczą w świetle nienaruszalnych zasad sprawiedliwości i miłości chrześcijańskiej, dzisiejszy dokument ma skupić się na „globalnym megatemacie sztucznej inteligencji” – czyli na idolatrii postępu oderwanego od moralności. Pius X w dekrecie Lamentabili (1907) potępił tezę, że „dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (propozycja 26). Tymczasem w zapowiedzi brak jakichkolwiek odniesień do nadprzyrodzonego celu człowieka czy niebezpieczeństw ideologicznych związanych z AI.

Ubóstwo bez Krzyża

Planowana adhortacja o ubóstwie – według informacji – ma być inspirowana przez „emerytowanego włoskiego arcybiskupa Vincenza Paglię” i Wspólnotę Sant’Egidio. To właśnie Paglia, jako przewodniczący Papieskiej Akademii „Życia”, promował hermeneutykę ciągłości w praktyce aborcyjnej i relatywizował katolicką etykę małżeńską. Sant’Egidio zaś to środowisko szerzące synkretyzm religijny i dialog z antykościołami. Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu (4 października) jako daty publikacji jest cyniczne: prawdziwy Biedaczyna z Asyżu głosił ubóstwo ewangeliczne jako drogę do naśladowania Ukrzyżowanego, a nie jako program socjalnej inżynierii.

Pomijany wymiar nadprzyrodzony

Artykuł – podobnie jak cała retoryka posoborowych „przywódców” – nie zawiera ani jednego odniesienia do:
– Grzechu pierworodnego jako źródła nędzy materialnej i duchowej
– Konieczności łaski uświęcającej do zbawienia
– Obowiązku państw do uznania publicznego panowania Chrystusa Króla
– Niebezpieczeństw technokracji prowadzącej do transhumanizmu

Pius XI nauczał w Quas Primas: „Jeżeli religia Chrystusowa zostanie wykluczona z ustawodawstwa i z urządzeń publicznych, wówczas zniknie najważniejsza podstawa moralności i sprawiedliwości”. Tymczasem w zapowiedziach Leona XIV widać jedynie świeckie, utylitarne podejście do technologii i problemów społecznych, co jest wierną realizacją błędów z Sylla­bus Errorum Piusa IX (1864), gdzie potępiono tezę, że „Kościół nie powinien w żaden sposób mieszać się w sprawy doczesne” (pkt 24).

Strukturalna nieważność

Należy z mocą podkreślić, że Leon XIV nie posiada władzy kluczy, gdyż – podobnie jak jego poprzednicy od Jana XXIII – propaguje herezje sprzeczne z depozytem wiary. W myśl kanonów prawa kanonicznego (1917) i nauki św. Roberta Bellarmina: „heretyk automatycznie traci jurysdykcję”. Jakiekolwiek dokumenty wydane przez tę modernistyczną sektę są pozbawione autorytetu, a ich treść – nawet gdyby zawierała fragmenty zgodne z prawdą – służy jedynie jako przynęta dla wprowadzenia rewolucyjnych nowinek.

Konkluzja: tylko Chrystus Król

Wobec powyższego, katolik integralny nie może przyjąć żadnych „dokumentów” posoborowej struktury. Jedyną odpowiedzią na wyzwania współczesności – w tym rozwój AI – jest publiczne i społeczne uznanie panowania Chrystusa Króla, zgodnie z nauczaniem Piusa XI: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”.


Za artykułem:
„Wspaniała ludzkość” – to prawdopodobny tytuł pierwszej encykliki Leona XIV poświęconej AI
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 01.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.