Portal LifeSiteNews informuje, że „abp” Carlo Maria Viganò ostro skrytykował „papieża” Leona XIV za jego stwierdzenie, iż sprzeciw wobec aborcji nie jest „pełnym pro-life” bez jednoczesnego odrzucenia kary śmierci i restrykcyjnych praw imigracyjnych. W reakcji na to, Viganò oraz Kristen Hawkins ze Students for Life wskazali, że relatywizacja moralna „papieża” burzy katolicką naukę, powołując się na wyjaśnienia kard. Josepha Ratzingera z 2004 r., które jednoznacznie określają aborcję i eutanazję jako zła niedopuszczalne in se, w odróżnieniu od kwestii takich jak wojna czy kara śmierci. Zdaniem krytyków, taka „papieska” dwuznaczność osłabia jedność ruchu pro-life.
Dekonstrukcja heretyckiej równości moralnej
„Papież” Leon XIV, sugerując, że aborcja stanowi jedynie część szerszej „kultury życia” obejmującej inter alia imigrację czy zakaz kary śmierci, popełnia klasyczny błąd modernizmu, potępiony już przez św. Piusa X w dekrecie Lamentabili sane (1907). W punkcie 58 dokumentu jednoznacznie odrzucono tezę, jakoby „moralność miała polegać na gromadzeniu bogactw i zaspokajaniu przyjemności”, co wprost koresponduje z dzisiejszym redukowaniem absolutnych norm moralnych do subiektywnego „holizmu” etycznego.
W cytowanym przez LifeSiteNews liście z 2004 r., Ratzinger – wówczas prefekt Kongregacji Nauki Wiary – podkreślał: „Aborcja i eutanazja są złem samym w sobie i w każdej sytuacji, podczas gdy inne kwestie, jak wojna czy kara śmierci, pozwalają na rozeznanie w konkretnych okolicznościach”. Ta różnica, zakorzeniona w niezmiennej doktrynie katolickiej, została brutalnie zatarta przez „Leona XIV”, który wprowadza heretycką równość między grzechami, które Sobór Trydencki (sesja XIV, kan. 7) określił jako „śmiertelne z natury”, a kwestiami podlegającymi ocenie roztropnościowej.
Teologiczne bankructwo „seamless garment”
Koncept „nierozerwalnej szaty” („seamless garment”), którego używa „papież” Leon, został już w 1984 r. zdemaskowany przez kard. Josepha Ratzingera jako „niebezpieczne pomieszanie płaszczyzn moralnych”. W dokumencie Nota sulla dottrina cattolica circa la Chiesa Kongregacja stwierdziła, że „żadna okoliczność nie może usprawiedliwić bezpośredniego pozbawienia życia niewinnej istoty ludzkiej”, podczas gdy kara śmierci – choć dziś niemoralna w praktyce – może być dopuszczalna teoretycznie, jeśli spełnia surowe warunki sprawiedliwości (por. Katechizm św. Piusa X, pkt 292).
Co więcej, encyklika Quas primas Piusa XI (1925) jednoznacznie stwierdza, że „Królestwo Chrystusowe obejmuje wszystkich ludzi” (pkt 18), a władcy winni są Mu publiczną cześć i poddanie. Tymczasem „Leon XIV” – głosząc, że państwo może ograniczać imigrację, ale tylko w sposób „humanitarny” – wprowadza naturalistyczną koncepcję społeczeństwa, gdzie prawa człowieka zastępują lex Christi (prawo Chrystusowe). W ten sposób, zgodnie z potępieniem nr 77 z Syllabusa błędów Piusa IX (1864), „papież” uznaje, że „katolicka religia nie powinna być już więcej uważana za jedyną religię Państwa”.
Milczenie o najgorszym świętokradztwie
Artykuł LifeSiteNews pomija najważniejszy aspekt: sam udział „Leona XIV” w spotkaniach z heretyckimi działaczami, jak James Martin SJ, czy honorowanie proaborcyjnych senatorów, stanowi formalną współpracę ze złem (łac. cooperatio formalis), co potępia już Katechizm Rzymski (część III, rozdział 5). W Kościele przedsoborowym, za publiczne wspieranie herezji groziła ekskomunika latae sententiae (KPK 1917, kan. 2314).
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „Msza” została zredukowana do „stołu zgromadzenia”, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie tylko świętokradztwem, to bałwochwalstwem. Wszystko to, zgodnie z potępieniem nr 3 z Lamentabili, stanowi kolejny dowód, że „Krytyk, który nie uznaje, że Chrystus jest prawdziwym Bogiem, nie może być uważany za katolickiego egzegetę”, lecz za agenta apostazji.
Systemowy rozkład posoborowego „kościoła”
Cała sytuacja nie jest wyjątkiem, lecz logiczną konsekwencją rewolucji soborowej. Wszak „papież” Leon XIV, podobnie jak jego poprzednicy od 1965 r., wywodzi się z tego samego modernistycznego fermentu, który Pius X w Pascendi Dominici gregis (1907) określił mianem „syntezy wszystkich herezji”. Wypowiedź „Leona” o rzekomej równości aborcji z karą śmierci to tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się całkowite odrzucenie królewskiej władzy Chrystusa nad społeczeństwami (por. Quas primas, pkt 18).
Jak wcześniej ostrzegał abp Lefebvre – choć sam wątpliwy ze względu na swą modernistyczną konsekrację – „wszystko, co zostało zbudowane po Soborze, jest zbudowane na piasku”. Tymczasem prawdziwym katolikom pozostaje trwać przy depositum fidei, odrzucając wszelkie kompromisy z „posoborowiem” – nie tylko w kwestii aborcji, lecz także w sprawach doktryny, kultu i dyscypliny, gdzie „nędza modernistyczna” (łac. miserabilismus modernismorum) wciąż zatruwa dusze.
Za artykułem:
Viganò BLASTS Pope Leo over his abortion comments (lifesitenews.com)
Data artykułu: 01.10.2025