Portal LifesiteNews (1 października 2025) relacjonuje przeprosiny premier Danii Mette Frederiksen wobec grenlandzkich kobiet za przymusowe wszczepiania antykoncepcyjnych wkładek wewnątrzmacicznych (IUD) w latach 1966-1991. Program objął ok. 4500 kobiet i dziewcząt – co stanowiło połowę populacji zdolnej do rozrodu w tym czasie. Wiele z nich doświadczyło trwałej sterylizacji, fizycznych powikłań i traumy psychicznej. Były premier Grenlandii Mute Egede określił te działania jako „ludobójstwo”, wskazując na spadek przyrostu naturalnego w latach 70.
Ofiara Kirstine Berthelsen zadeklarowała, że przeprosiny pozwoliły jej „uwolnić się od nienawiści”, podczas gdy Katrine Petersen – poddana przymusowej aborcji i sterylizacji – opisała życie w depresji i alkoholizmie. W 2024 roku 150 kobiet wniosło pozew przeciwko duńskiemu ministerstwu zdrowia. Artykuł przywołuje analogiczne programy eugeniczne w USA, Kanadzie, Szwecji, Chinach i innych krajach, wiążąc je z „postępowymi” teoriami przeludnienia.
Wybielanie zbrodni przeciwko prawu naturalnemu
Relatywizacja moralnego zła przez współczesny dyskurs jest oczywista: „Przeprosiny” Frederiksen pozostają czysto humanitarną reakcją, pozbawioną jakiegokolwiek odniesienia do lex naturalis (prawa naturalnego) czy absolutnego charakteru grzechu. W tekście nie ma ani słowa o potępieniu tych praktyk jako sprzecznych z wolą Stwórcy, choć Pius XI w encyklice Casti Connubii wyraźnie nauczał: „Każdy użytek małżeński, w którym akt zostaje świadomie pozbawiony płodności, przeczy prawu Bożemu i prawu naturalnemu, a ci, którzy dopuszczają się czegoś podobnego, plamią się ciężką winą”.
Eugenika jako owoc ideologii Złego
Programy sterylizacyjne nie są zjawiskiem izolowanym, lecz „systemowym owocem rewolucji antynatalistycznej” inspirowanej przez neomaltuzjanizm i środowiska masońskie. Wspomniany w artykule „The Population Bomb” Ehrlicha to tylko jedna z cegieł w ideologicznym murze wznoszonym przez Club of Rome i inne think-tanki dążące do „zniszczenia chrześcijańskiej koncepcji rodziny”. Już w 1930 roku Pius XI potępiał w Casti Connubii wszelką eugenikę: „Władza publiczna nie ma żadnej bezpośredniej władzy nad ciałami poddanych. Dlatego nigdy nie może, dopóki nie zaniknie ostatecznie prawo Boże, bezpośrednio niszczyć lub okaleczać członków ciała ludzkiego, jeśli nie stanowi to inaczej zbawienia dla całego ciała”.
Milczenie o głównym grzeszniku
Artykuł przemilcza kluczowy fakt: „przymusowa antykoncepcja była możliwa tylko dzięki odrzuceniu społecznej władzy Chrystusa Króla”. Władza, która nie uznaje Regnum Christi (Królestwa Chrystusowego), jak uczył Pius XI w Quas Primas, zawsze degeneruje się w „tyranię usiłującą zająć miejsce Boga”. Premier Danii – kraju, który w 2012 roku zalegalizował bluźnierczy „małżeństwa” homoseksualne – nie może być autentycznym obrońcą praw człowieka. Jej „przeprosiny” to tylko „teatr moralny mający ukryć systemowe odrzucenie Dekalogu.
Demograficzne samobójstwo cywilizacji śmierci
Ironia jest oczywista: współczesne społeczeństwa, które w latach 60-70-tych XX wieku lansowały „walkę z przeludnieniem”, dziś umierają z powodu „demograficznej zimy”. Jak pisze portal, Stephen Shaw ostrzega przed „depopulacyjną spiralą”, której żadna cywilizacja nie przeżyła. To właśnie kara Boża za grzechy przeciwko życiu – o czym milczą wszyscy świeccy „eksperci”. Św. Pius X już w 1910 roku w Notre Charge Apostolique potępiał „fałszywe miłosierdzie, które usiłuje zastąpić sprawiedliwość Bożą ludzką filantropią”.
Antykatolicka narracja „postępowej” wiktymizacji
Opis cierpień grenlandzkich kobiet służy tu „budowaniu antykolonialnego mitu”, podczas gdy prawdziwym problemem jest odrzucenie katolickiej zasady pomocniczości. Gdyby Grenlandia pozostała pod faktyczną protekcją Kościoła, a nie protestanckiej Danii, takie praktyki byłyby niemożliwe. Warto przypomnieć, że w 1922 roku papież Pius XI ustanowił prefekturę apostolską Grenlandii, co jednak nie znalazło żadnego odbicia w artykule. To „celowe pomijanie roli katolickiego misjonarstwa” jako jedynej prawdziwej ochrony ludzkiej godności.
Podsumowanie: Humanizm bez Boga zawsze rodzi barbarzyństwo
Cała ta sprawa dowodzi absolutnej prawdy katolickiej: „każda władza nieuznająca publicznego panowania Chrystusa musi w końcu zwrócić się przeciwko człowiekowi” (Pius XI, Quas Primas). Współczesne „przeprosiny” to tylko „puste gesty w ramach tej samej antychrześcijańskiej logiki” – nie ma w nich mowy o nawróceniu, zadośćuczynieniu Bogu czy restauracji prawa Bożego. Wręcz przeciwnie: „są one częścią szerszego projektu budowania świeckiego pseudo-etycznego systemu”, który zastąpił Dekalog „prawami człowieka” oderwanymi od ich źródła w Stwórcy.
Za artykułem:
Denmark PM apologizes for forced contraception of Greenland’s Inuit women (lifesitenews.com)
Data artykułu: 01.10.2025
