Nagroda „Ślad” – promocja modernistycznego relatywizmu pod płaszczem katolickości

Podziel się tym:

Portal „Gość Niedzielny” (2 października 2025) informuje o trzech finalistach Nagrody Dziennikarskiej „Ślad” im. bp. Jana Chrapka: Dorocie Sokołowskiej, Michale Kłosowskim i Tomaszu Stawiszyńskim. Wyróżnienie przyznawane przez posoborowe struktury od 2002 roku ma zostać wręczone podczas gali w Domu Arcybiskupów Warszawskich z udziałem „arcybiskupa” Adriana Galbasa. Wśród dotychczasowych laureatów wymieniani są m.in. Szymon Hołownia, ks. Andrzej Draguła czy Tomasz Terlikowski – postacie otwarcie głoszące tezy sprzeczne z niezmienną doktryną katolicką.


Religijny synkretyzm w służbie rewolucji

„Nagroda Dziennikarska «Ślad»” – jak czytamy – przyznawana jest za „wrażliwość w prezentowaniu ludzkich losów”, „gotowość do dialogu” czy „eseistykę o kryzysach, wartościach i duchowości”. Ten protestantyzujący język odsłania istotę problemu: cała inicjatywa służy promocji teologicznego modernizmu pod płaszczem rzekomej katolickości. W świetle nauczania św. Piusa X zawartego w dekrecie Lamentabili (1907) oraz encyklice Pascendi dominici gregis, mamy tu do czynienia z klasycznym przykładem „przemycania błędów pod pozorem szlachetnych intencji” (propositio 26).

Patron niepewny – fundamenty chwiejne

Patron nagrody, „bp” Jan Chrapek, działał w strukturach posoborowych, które – jak uczy teologia katolicka – nie mają sukcesji apostolskiej z powodu invaliditatis formae i intentionis defectus w nowych rytach święceń. Jego dorobek „mediologiczny” pozostaje w sprzeczności z zasadą św. Pawła: „Non in persuasibilibus humanae sapientiae verbis, sed in ostensione spiritus et virtutis” („Nie w słowach mądrości ludzkiej, ale w okazywaniu ducha i mocy” – 1 Kor 2,4). Jak zauważa encyklika Quas Primas Piusa XI: „Ktokolwiek wyrzeka się posłuszeństwa Chrystusowi-Królowi, staje się poddanym buntu” (n. 18).

Laureaci – kwiat modernizmu

Wśród tegorocznych finalistów szczególnie jaskrawy przykład stanowi Tomasz Stawiszyński, którego Kapituła chwali za „gotowość do dialogu z przedstawicielami różnych nurtów ideowych”. To jawna herezja indyferentyzmu, potępiona już przez Grzegorza XVI w encyklice Mirari vos (1832) oraz Piusa IX w Quanta cura i Syllabusie błędów (propositions 15-18, 77-79). Wprost sprzeciwia się to zasadzie: „Extra Ecclesiam nulla salus” („Poza Kościołem nie ma zbawienia”) – dogmatowi ogłoszonemu przez Sobór Laterański IV (1215) i powtórzonemu w bulli Unam Sanctam Bonifacego VIII (1302).

Michal Kłosowski, współpracownik „Tygodnika Powszechnego” – medium od lat promującego tezy potępione w Lamentabili (propositions 5, 22, 64) – nagradzany jest za „robienie rabanu” i „opowiadanie o problemach Kościoła”. To nic innego jak propagowanie ducha nieposłuszeństwa wobec Urzędu Nauczycielskiego, co stanowi złamanie kanonu 1325 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku: „Fideles tenentur religiosa mente submittere iudicio Ecclesiae sententiam etiam cum non ex cathedra docentur” („Wierni zobowiązani są do religijnego poddania się sądowi Kościoła, nawet gdy nie naucza on ex cathedra”).

Systemowa apostazja w działaniu

Lista dotychczasowych laureatów (Hołownia, Draguła, Terlikowski) to kto inny jak galeria modernistycznych rewolucjonistów otwarcie zwalczających katolicki tradycjonalizm. Wyróżnienie dla Szymona Hołowni – człowieka głoszącego konieczność „reformy dogmatów” (co potępia Lamentabili, proposition 22) – jest szczególnie wymownym świadectwem apostazji.

W uzasadnieniu Kapituły brakuje jakichkolwiek odniesień do Veritatis Splendor czy Pascendi – dokumentów, które stanowią nierozerwalne ramy katolickiej działalności medialnej. Jak zauważa św. Pius X w Pascendi (n. 3): „Moderniści… omnia ferme catholicae doctrinae capita in discrimen vocant” („Moderniści podważają niemal wszystkie punkty doktryny katolickiej”).

Milczenie o najwyższym celu

W całym materiale brakuje kluczowego elementu katolickiej misji mediów: głoszenia prawdy w celu zbawienia dusz („Euntes ergo docete omnes gentes” – Mt 28,19). W zamian otrzymujemy promocję „dialogu” i „eseistyki” – co jest wprost zaprzeczeniem nauczania Leona XIII z encykliki Libertas praestantissimum (1888): „Ecclesia… non potest aequo animo ferre opiniones quasdam vel libertates, quarum effectus sit depravare animos” („Kościół nie może tolerować opinii czy wolności, które prowadzą do deprawacji dusz”).

Kapituła w swej ocenie kieruje się kryteriami czysto naturalistycznymi, ignorując nakaz św. Pawła: „Si quis vobis evangelizaverit praeter id quod accepistis, anathema sit” („Jeśliby wam ktoś głosił ewangelię odmienną od tej, którą otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” – Ga 1,9). To ipso facto unieważnia jakiekolwiek roszczenia do katolickości tej nagrody.


Za artykułem:
Kto zdobędzie tegoroczną Nagrodę Dziennikarską „Ślad”?
  (gosc.pl)
Data artykułu: 02.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.