Orbanowski pragmatyzm: świeckie negocjacje w miejsce Bożego ładu

Podziel się tym:

Portal Opoka relacjonuje wypowiedź premiera Węgier Viktora Orbana, który twierdzi, iż „coraz więcej przywódców państw zgadza się ze mną w prywatnych rozmowach, że zmierzamy w kierunku wojny”. Węgierski lider ostrzega przed konsekwencjami obecnej strategii Unii Europejskiej wobec Rosji, wskazując na niemożność jej sfinansowania oraz nieuchronność powrotu „trumien z poległymi młodymi ludźmi”. Orban postuluje natychmiastowe negocjacje z Moskwą, twierdząc, że wojna jest „już rozstrzygnięta” na korzyść Rosjan.


Laicki redukcjonizm wobec konfliktu zbrojnego

„To bezprecedensowe w historii wojen, że strony konfliktu ze sobą nie negocjują. UE i Rosjanie muszą negocjować”

– deklaruje węgierski premier, redukując konflikt o wymiarze cywilizacyjnym do zwykłego sporu terytorialnego. Całkowite pominięcie causa formalis wojny – rosyjskiej agresji łamiącej prawo naturalne i międzynarodowe – odsłania materialistyczne podejście oderwane od katolickiej nauki o wojnie sprawiedliwej. Jak nauczał św. Augustyn: „Pokój należy czynić nie po to, aby prowadzić wojnę, lecz wojnę należy toczyć po to, by osiągnąć pokój” (List 229). Orban odwraca tę zasadę, domagając się kapitulacji przed agresorem w imię utopii „negocjowanego pokoju”.

Bankructwo moralne „realpolitik”

Strategia Orbana opiera się na założeniu, że „Rosjanie wyczerpią swoje zasoby szybciej niż my”, co stanowi jawną kontynuację błędów potępionych w Syllabusie Piusa IX: „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada uprawnienia nieograniczone żadnymi granicami” (punkt 39). Premier Węgier całkowicie ignoruje nauczanie Leona XIII z encykliki Immortale Dei, gdzie czytamy: „Państwa nie mogą bez zbrodni zachowywać się tak, jak gdyby Bóg w ogóle nie istniał”. Jego apele o rozmowy z agresorem przypominają herezję indyferentyzmu religijnego przeniesioną na płaszczyznę geopolityki.

Milczenie o prawie Bożym jako fundament konfliktu

Najcięższym zarzutem wobec orbranowskiej retoryki jest całkowite przemilczenie religijnego charakteru wojny. Jak zauważył Pius XI w Quas primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Brak jakiegokolwiek odniesienia do obrony prześladowanych chrześcijan na Ukrainie, milczenie w sprawie niszczenia cerkwi i mordowania duchownych – to świadectwo zeświecczonej dyplomacji oderwanej od nadprzyrodzonego porządku.

Fałszywy pokój przeciwko Pax Christi

Gdy Orban twierdzi, że „wojna na Ukrainie «jest już rozstrzygnięta i wygrali ją Rosjanie»”, powiela błąd potępiony przez Piusa X w Lamentabili sane exitu (punkt 64), gdzie odrzucono tezę, że „nauka chrześcijańska była z początku żydowską, lecz na skutek stopniowego rozwoju stała się najpierw Pawłową, następnie Janową, aż wreszcie grecką i powszechną”. Podobnie współczesny „pokój” proponowany przez Węgra to nie pax Christi in regno Christi, ale świecki układ sił odrzucający prymat praw Bożych.

Polityka zastępująca teologię

W całej wypowiedzi Orbana uderza całkowity brak kategorii moralnych. Premier rozpatruje konflikt wyłącznie przez pryzmat zasobów ekonomicznych i strat ludzkich, pomijając ordo iustitiae. Tymczasem już św. Tomasz z Akwinu w Summa theologiae (II-II, q. 40) nauczał, że wojna sprawiedliwa musi spełniać trzy warunki: władza kompetentna, słuszna przyczyna oraz słuszna intencja. Redukowanie analizy do kwestii „ile wojna ta może potrwać i ile będzie kosztować” to przejaw modernistycznego naturalizmu, potępionego w Sylabusie (punkty 56-60).

Kapitulacja przed cywilizacją śmierci

Postulowane przez Orbana „porozumienie amerykańsko-rosyjskie” lub europejskie negocjacje z Kremlem stanowią de facto wezwanie do legitymizacji zbrodni przeciwko prawu narodów. Jak zauważył Pius XII w radiowym orędziu z 24 sierpnia 1939 r.: „Pokój jest dziełem sprawiedliwości. Nie może zaś być mowy o sprawiedliwości tam, gdzie nie szanuje się nienaruszalnych i świętych praw”. Brak zdecydowanego potępienia rosyjskich zbrodni wojennych przez węgierskiego premiera sytuuje jego postawę w nurcie relatywizmu etycznego, który Pius XI w Divini Redemptoris nazwał „spiskiem przeciwko cywilizacji chrześcijańskiej”.


Za artykułem:
Premier Węgier: coraz więcej przywódców zgadza się ze mną, że zmierzamy w kierunku wojny
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 03.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.