Portal LifeSiteNews informuje o decyzji premiera Kanady Marka Carney’ego przeznaczającej 81 milionów dolarów na tzw. Fundusz Zdrowia Seksualnego i Reprodukcyjnego, który w praktyce finansuje masowe zabijanie nienarodzonych oraz promocję dewiacji LGBT. Jack Fonseca z Kampanii na rzecz Życia (CLC) słusznie wskazał na demoniczne korzenie tej polityki, choć w analizie zabrakło konfrontacji z niezmiennym nauczaniem Kościoła Katolickiego.
Aborcja jako narzędzie politycznej korupcji i duchowego samobójstwa narodu
„Ten fundusz aborcyjny w wysokości 81 milionów dolarów oczywiście służy satanistycznemu celowi realizowanemu przez reżim Trudeau-Carneya, jakim jest mordowanie większej liczby drogich Bożych dzieci”
– stwierdził Fonseca. Choć diagnoza jest trafna, wymaga dopełnienia solennego potępienia opartego na Magisterium. Już w 1930 roku Pius XI w encyklice Casti Connubii potępił aborcję jako „zbrodnię godną surowszej kary”, podkreślając świętość życia od poczęcia (n. 64-65). Tymczasem język artykułu operuje relatywizującym terminem „zdrowie reprodukcyjne”, który stanowi jedynie eufemistyczną zasłonę dla ludobójczych praktyk.
Fonseca słusznie wskazuje na możliwość korupcyjnego charakteru tych dotacji, przypominając aferę WE Charity z czasów Justina Trudeau. Wątpliwości te znajdują potwierdzenie w katolickiej nauce społecznej. Pius XI w Quadragesimo anno przestrzegał przed „potworną władzą kapitału” (n. 106), gdy państwo staje się narzędziem wzbogacania kliki rządzącej. Brak jednak w analizie kluczowego wątku – moralnej współodpowiedzialności urzędników za finansowanie zbrodni. Kanon 2350 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku stanowił ekskomunikę latae sententiae za aborcję – co obejmuje wszystkich współsprawców.
Milczenie hierarchów jako współudział w zbrodni
Artykuł pomija najcięższą winę modernistycznych struktur kościelnych w Kanadzie. Podczas gdy Carney rozdysponowuje krwawe miliony, „biskupi” posoborowi nie tylko nie nawołują do ekskomuniki polityków, ale faktycznie legitymizują tę hekatombę poprzez milczenie. Św. Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis demaskował takich pasterzy jako „najgroźniejszych wrogów Kościoła” (n. 3), którzy przez swoją bezczynność stają się wspólnikami zbrodni.
Szczególnie wymowne jest milczenie w sprawie duchowych konsekwencji aborcji. Katechizm Rzymski mówi jasno: „Ktokolwiek przyczynia się do przerwania ciąży, popełnia grzech śmiertelny i może być wyłączony ze społeczności wiernych” (III, 8, 4). Tymczasem program Carney’ego stanowi instytucjonalizację grzechu wołającego o pomstę do nieba, co powinno spotkać się z totalnym bojkotem katolików – czego artykuł wyraźnie nie domaga.
Polityczny zamordyzm jako owoc apostazji narodów
Konkluzja Fonseki o „samowzbogaceniu” Liberałów wymaga dopełnienia analizą przyczynowo-skutkową w perspektywie teologicznej. Pius XI w encyklice Quas Primas wskazywał, że „nie będzie nadziei trwałego pokoju w narodach, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego” (n. 1). Finansowanie aborcji to jedynie symptom głębszej choroby – odrzucenia Chrystusa Króla przez kanadyjskie elity.
Brak w artykule wezwania do konkretnych działań kontrrewolucyjnych. Katolicy nie mogą poprzestać na demaskowaniu korupcji, lecz winni żądać całkowitego zakazu aborcji pod karą śmierci – zgodnie z tradycyjnym prawem kanonicznym (CIC 1917, kan. 2350) i cywilnym państw katolickich. Jak nauczał Leon XIII w Libertas praestantissimum: „Państwo nie może zezwalać na to, co sprzeciwia się cnocie i prawdziwej religii” (n. 42).
Kanadyjska hekatomba finansowana z podatków obywateli stanowi dopełnienie proroctwa Piusa IX z Syllabusa błędów, który potępił tezę, że „państwo może zezwalać na kult fałszywych religii” (pkt 78). Dopóki Kanada nie uzna publicznie panowania Chrystusa Króla, dopóty będzie pogrążać się w spirali zbrodni i degeneracji – co artykuł relacjonuje, lecz nie diagnozuje w pełni.
Za artykułem:
Canada’s $81 million abortion fund could be ploy to enrich Liberals, pro-life group warns (lifesitenews.com)
Data artykułu: 03.10.2025