Liberalna ustawa o „mowie nienawiści” w Kanadzie: hipokryzja przemilczająca prześladowania chrześcijan

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews informuje o krytyce posłanki kanadyjskich konserwatystów Leslyn Lewis wobec rządowego projektu ustawy C-9 (Combating Hate Act). Lewis wskazała na rażącą hipokryzję legislacji, która pomija dramatyczne nasilenie ataków na chrześcijan w Kanadzie – w tym ponad 120 podpaleń i aktów wandalizmu kościołów od 2021 roku – podczas gdy jednocześnie rozszerza arbitralne kompetencje państwa w ściganiu tzw. „mowy nienawiści”.


Faktyczna abdykacja państwa wobec prześladowań religijnych

„Zastanawiające, że nienawiść wobec chrześcijan nie została nawet wspomniana w ustawie”

– stwierdziła Lewis w parlamencie, odnosząc się do milczenia ustawy o prześladowaniach, których ofiarą padają kanadyjscy wierni. W ciągu ostatnich czterech lat żadne z doniesień o „masowych grobach” przy szkołach prowadzonych niegdyś przez zakony nie znalazło potwierdzenia, co nie przeszkodziło w eskalacji zorganizowanego terroru antykatolickiego.

Rządowa legislacja jawnie faworyzuje ochronę wybranych grup kosztem chrześcijan. Jak wskazuje Lewis, oficjalne materiały promujące ustawę wymieniają „antysemityzm, islamofobię, homofobię i transfobię”, lecz celowo pomijają systematyczną destrukcję miejsc kultu chrześcijańskiego.

Demontaż gwarancji wolności słowa pod płaszczykiem „walki z nienawiścią”

Projekt C-9 usuwa kluczowy filtr ścigania przestępstw z nienawiści – wymóg zgody prokuratora generalnego – otwierając furtkę dla politycznego nadużycia przepisów. Lewis ostrzega:

„Ryzykujemy kryminalizację sprzeciwu wobec tak zwanych przestępstw myślowych”

Eksperci konstytucyjni jak John Carpay z Justice Centre for Constitutional Freedoms podkreślają, że istniejące przepisy (art. 318 i 319 kodeksu karnego) już penalizują nawoływanie do ludobójstwa czy publiczne podżeganie do nienawiści. Nowe regulacje wprowadzają nieostre definicje otwierające drogę do cenzury „niepoprawnych” poglądów.

Teologiczny wymiar przemilczenia: negacja społecznego panowania Chrystusa Króla

Milczenie ustawy o prześladowaniu chrześcijan nie jest przypadkową luką, lecz logiczną konsekwencją apostazji współczesnych państw od ich podstawowego obowiązku: publicznego uznania władzy Chrystusa nad narodami. Już Pius XI w encyklice Quas primas (1925) nauczał niezbędności tego aktu dla prawdziwego pokoju:

„Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”

Kanadyjska ustawa – podobnie jak cały model „neutralnego światopoglądowo” państwa – stanowi jawny bunt przeciwko tej doktrynie. W myśl Syllabus errorum Piusa IX (1864) jest to przejaw błędów:

  • „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada pewne prawo nieograniczone żadnymi granicami” (błąd 39)
  • „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (błąd 55)

Prawo kanadyjskie, sankcjonując ideologiczną dominację środowisk LGBT i równocześnie lekceważąc przemoc wobec chrześcijan, realizuje program wyrażony w błędzie 77:

„W obecnych czasach nie jest już rzeczą wskazaną, aby religia katolicka była uważana za jedyną religię państwową, z wyłączeniem wszystkich innych form kultu”

Symptomatologia kryzysu posoborowego: Kościół bez obrony praw Boskich

Milczenie hierarchii „kościelnych” w Kanadzie wobec antykatolickiej przemocy i legislacyjnych ataków jest wymownym świadectwem głębi apostazji struktur posoborowych. Gdyby prawowici pasterze sprawowali urzędy, wykorzystaliby cały autorytet Magisterium do potępienia zarówno fizycznych ataków na świątynie, jak i legislacyjnego zamachu na wolność głoszenia Ewangelii.

Tymczasem „duchowni” związani z sektą posoborową od dziesięcioleci aktywnie uczestniczą w demontażu katolickiego porządku prawnego – od akceptacji „wolności religijnej” (Dignitatis humanae) po kolaborację z rewolucją gender. Kanadyjski episkopat od lat promuje „dialog” z ruchami LGBT i tubylczymi aktywistami, legitymizując tym samym środowiska odpowiedzialne za podżeganie do nienawiści wobec katolików.

Jedyna skuteczna ochrona: restauracja społecznego panowania Chrystusa

Bezsilność świeckich mechanizmów „demokratycznej ochrony” przed prześladowaniami dowodzi prawdy wyrażonej już w Quas primas:

„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw… zburzone zostały fundamenty pod władzą, gdyż usunięto główną przyczynę, dlaczego jedni mają prawo rozkazywać, drudzy zaś mają obowiązek słuchać”

Katolicy nie mogą pokładać nadziei w zsekularyzowanych procedurach prawnych czy „międzywyznaniowym dialogu”. Jak nauczał Pius XI, jedynym remedium jest:

„publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad społeczeństwem ludzkim”

co wymaga od wiernych nieugiętego głoszenia całej doktryły katolickiej – łącznie z jej społecznymi i państwowymi implikacjami – oraz odrzucenia fałszywego ekumenizmu i religijnej obojętności sankcjonowanej przez posoborowych uzurpatorów.


Za artykułem:
Conservative MP Leslyn Lewis slams ‘hate speech’ bill for failing to address anti-Christian violence
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 03.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.