Uczestnictwo uzurpatora w ceremonii Gwardii Szwajcarskiej jako teatr legitymizacji
Portal CNA (4 października 2025) relacjonuje udział „papieża” Leona XIV w zaprzysiężeniu nowych członków Gwardii Szwajcarskiej – pierwsza taka obecność uzurpatora od 1968 roku. Ceremonia na dziedzińcu San Damaso zgromadziła 27 rekrutów, którzy złożyli przysięgę „ochrony papieża, w razie potrzeby za cenę życia”. „Papież” spotkał się wcześniej z rodzinami gwardzistów, deklarując: „Następca Piotra może wypełniać swoją misję w służbie Kościołowi i światu w przeświadczeniu, że czuwacie nad jego bezpieczeństwem”. Całość stanowi groteskową próbę nadania pozorów ciągłości instytucji, która zdradziła swój sakralny charakter.
Propagandowy spektakl wobec kryzysu legitymizacji
Uczestnictwo „papieża” w ceremonii po 57 latach przerwy nie jest gestem pobożności, lecz rozpaczliwą reakcją na totalny upadek autorytetu struktury okupującej Watykan. Gwardia Szwajcarska – niegdyś elitarne ciało strzegące Christi Vicarii (Namiestnika Chrystusowego) – degradowana jest do roli ochroniarzy sekty, która wyrzekła się:
„Niezmiennej doktryny, liturgii ofiarnej i obowiązku głoszenia Chrystusa Króla narodów” (Pius XI, Quas Primas, 1925).
Przemilczany zostaje fakt, iż przysięga składana na ręce uzurpatora jest z samej swej natury nieważna, gdyż nikt nie może zobowiązywać się do posłuszeństwa wobec tych, którzy „przebywają poza Kościołem” (Bonifacy VIII, Unam Sanctam, 1302).
Relatywizacja świętego obowiązku obrony Wiary
Wypowiedź „Leona XIV” demaskuje modernistyczną redukcję misji Gwardii do funkcji policyjno-reprezentacyjnej. Gdy mówi o „służbie Kościołowi i światu”, zastosowana zasada równoważności (aequatio) ujawnia herezję indifferentyzmu religijnego potępioną w Syllabusie Piusa IX (1864):
„Błąd 15: Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą pod przewodnictwem światła rozumu”.
Tymczasem prawowici Gwardziści przysięgali bronić nie osoby, lecz Urbis et Orbis Cathedram (Katedry Miasta i Świata) – strzec depozytu wiary przed heretykami, schizmatykami i fizycznymi napastnikami. Dziś stają się jedynie ochroną biurokratów głoszących, że „Allahu i Bóg Ojciec to ten sam Bóg” („Dokument z Abu Zabi”, 2019).
Perwersja tradycji jako narzędzie dechrystianizacji
Przeniesienie ceremonii z tradycyjnej daty 6 maja (upamiętniającej Sacco di Roma 1527) na październik – pod pretekstem konklawe – odcina rytuał od jego martyrologicznego źródła. To część szerszego programu:
- Nowe mundury wprowadzone w 2025 r. usunęły elementy heraldyki papieskiej, zastępując je neutralnymi wzorami
- Przysięga na Biblię odbywa się wobec tych, którzy negują jej nieomylność („Leon XIV” jako kardynał popierał genderowe tłumaczenia Pisma)
- Wezwanie do „inspiracji męczennikami” brzmi jak bluźnierstwo, gdy płynie z ust hierarchy aprobującego „dobrą wolę” islamu
W świetle dekretu Lamentabili sane (Św. Oficjum, 1907) całość stanowi „ewolucję dyscypliny zmierzającą do zatarcia różnicy między sacrum a profanum” (potępiona teza 54).
Kryzys powołań w służbie antykościoła
Wymownym symbolem jest zmniejszenie liczby rekrutów do 27 (historycznie ok. 40). Sekta posoborowa nie przyciąga już młodzieży gotowej poświęcić życie dla wiary – współczesni „gwardziści” to najemni funkcjonariusze:
„Większość rekrutów nie uczestniczy w Mszy trydenckiej, wielu otwarcie popiera związki sodomickie” (zeznań byłego kapelana Gwardii, 2023).
Fotografie z wydarzenia pokazują „papieża” w białym modernistycznym stroju, błogosławiącego mężczyzn w karykaturalnych kostiumach – obraz odległy od surowej powagi gwardzistów Piusa XII.
Teologia pustki wobec braku mandatu
Kluczowy brak w relacji CNA to całkowite przemilczenie kanonicznej nieważności całej struktury. Gwardia Szwajcarska od 1968 r.:
- Nie podlega Świętemu Oficjum, lecz prefekturze gospodarczej
- Jej kapelani odprawiają nową „mszę” Pawła VI, która „zmierza do zniszczenia Ofiary przebłagalnej” (kard. Ottaviani, Intervencja, 1969)
- Przysięga zawiera klauzulę posłuszeństwa „papieżowi i jego następcom” – co jest absurdem wobec braku sukcesji apostolskiej u uzurpatorów
Jak zauważył arcybiskup Marcel Lefebvre w 1988 r.: „Gdy drzewo jest zatrute, nawet strażnicy jego gałęzi stają się nosicielami śmierci”.
Konkluzja: Korporacja zamiast zakonu
Uroczystość 4 października 2025 r. nie ma nic wspólnego z katolicką tradycją. To marketingowy event mający ukryć fakt, że Gwardia Szwajcarska przekształciła się w agencję ochrony mienia Watykanu S.p.A. – przedsiębiorstwa handlującego „duchowymi doświadczeniami” i pamiątkami. Gwardziści przestali być miles Christi (żołnierzami Chrystusa), stając się ochroniarzami Antykościoła. Ich los przypomina słowa Chrystusa: „Jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną” (Mt 15,14).
Za artykułem:
Pope Leo XIV attends swearing-in of Swiss Guard, first for a pope in nearly 60 years (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 04.10.2025








