Portal LifeSiteNews informuje o raporcie instytutu Charlotte Lozier Institute, według którego federalna poprawka Hyde’a uratowała od 1976 r. „ponad 2,5 miliona istnień” poprzez zakaz bezpośredniego finansowania aborcji z podatków federalnych (z wyjątkiem przypadków gwałtu, kazirodztwa lub zagrożenia życia matki). Artykuł przedstawia poprawkę jako „ważną ochronę praw sumienia podatników i godności nienarodzonych dzieci”, krytykując jednocześnie próby jej zniesienia przez administrację Joe Bidena. W rzeczywistości jest to jedynie świecki kompromis, który w świetle niezmiennej doktryny katolickiej stanowi współudział w zbrodni dzieciobójstwa.
Fałszywa dychotomia: wybór między większym a mniejszym złem
Poprawka Hyde’a, choć ogranicza finansowanie aborcji, formalnie akceptuje jej dopuszczalność w trzech przypadkach, co stoi w jaskrawej sprzeczności z niezmiennym nauczaniem Kościoła. Casti Connubii Piusa XI stanowi niepodważalnie:
„Bardzo występnym i godnym najsurowszych kar jest zabijanie nienarodzonych” (Pius XI, Casti Connubii, 1930).
Kościół nigdy nie uznał wyjątków od tego zakazu – aborcja pozostaje zbrodnią sine exceptione (bez wyjątku), za którą kanon 2350 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. nakłada ekskomunikę latae sententiae.
Teologiczne konsekwencje współfinansowania zła
Nawet częściowe finansowanie struktur zaangażowanych w aborcję stanowi ciężki grzech współudziału materialnego. Moral Theology ojca Heriberta Jone’a precyzuje: „Współudział formalny w grzechu cudzym występuje wówczas, gdy ktoś zgadza się ze złą wolą drugiego człowieka… Współudział materialny ma miejsce, gdy ktoś pomaga w grzechu cudzym, nie zgadzając się z nim”. Poprawka Hyde’a, dopuszczając finansowanie aborcji w określonych sytuacjach, tworzy ramy legislacyjnej akceptacji dla dzieciobójstwa, co klasyfikuje się jako współudział materialny.
Relatywizacja świętości życia w języku „pro-life”
Retoryka stosowana przez Charlotte Lozier Institute („ochrona praw sumienia podatników”) odsłania głęboko naturalistyczne podłoże tzw. ruchu pro-life. Prawdziwa ochrona sumień wymagałaby nie kompromisu, lecz totalnego odrzucenia aborcji jako zbrodni contra jus divinum (przeciw prawu Bożemu). Leon XIII w Libertas Praestantissimum nauczał:
„Władza ludzka nie może nakazywać tego, co sprzeciwia się prawu naturalnemu lub Bożemu” (Leon XIII, Libertas Praestantissimum, 1888).
Tymczasem Hyde Amendment sankcjonuje prawnie sytuacje, w których zabicie niewinnego staje się „dopuszczalną opcją”.
Milczenie o nadprzyrodzonym wymiarze grzechu
Artykuł całkowicie pomija eschatologiczne konsekwencje współudziału w aborcji. Katezm Rzymski ostrzega: „Grzech aborcji pociąga za sobą karę ekskomuniki i wiecznego potępienia”. Poprawka Hyde’a, legalizując finansowanie niektórych aborcji, staje się narzędziem scandalum legis (zgorszenia prawnego), sugerując społeczeństwu dopuszczalność tego występku w określonych okolicznościach. Jak stwierdził św. Alfons Liguori: „Wszelka współpraca z grzechem śmiertelnym jest grzechem śmiertelnym”.
Instytucjonalne uwikłanie w kulturę śmierci
Podkreślanie przez LifeSiteNews roli Planned Parenthood (
„392,715 aborcji” w ostatnim roku)
przy jednoczesnym poparciu dla Hyde Amendment ujawnia ideologiczną schizofrenię. Kościół zawsze nauczał, że finis non sanctificat media (cel nie uświęca środków) – częściowe ograniczenie zła nie może usprawiedliwiać jego akceptacji w jakiejkolwiek formie. Syllabus Piusa IX wyraźnie potępia tezę, że „w praktyce można iść na kompromis z liberalizmem” (Prop. 80).
Katolicka alternatywa: non possumus legislacyjne
Jedyną moralnie dopuszczalną postawą katolickich polityków jest absolutny sprzeciw wobec jakiegokolwiek finansowania aborcji. Jak przypomina dekret Świętego Oficjum z 19 sierpnia 1889 r.: „Katolicy nie mogą głosować za prawami dopuszczającymi aborcję, nawet gdyby miały ograniczone zastosowanie”. Każdy inny kompromis stanowi zdradę depositum fidei (depozytu wiary) i współudział w crimen nefandum (zbrodni niegodziwej).
Podsumowując, raport Charlotte Lozier Institute to przykład utylitarnego myślenia, które w imię ograniczenia zła akceptuje jego część. W świetle niezmiennej doktryny katolickiej Hyde Amendment pozostaje narzędziem legalizacji zbrodni, zaś jego obrońcy – nawet nieświadomie – stają się współuczestnikami culture of death.
Za artykułem:
Hyde Amendment has saved 2.6 million babies since 1976: new study (lifesitenews.com)
Data artykułu: 07.10.2025