Kanadyjski skandal imigracyjny odsłania upadek moralny państwa oderwanego od Chrystusa Króla
Portal LifeSiteNews (6 października 2025) ujawnił bulwersujący przypadek Gulllfama Hussaina – obywatela Pakistanu skazanego w Wielkiej Brytanii za seksualne wykorzystanie małoletniej siostrzenicy – który w 2023 roku otrzymał kanadyjską wizę turystyczną pomimo nieukończonej kary więzienia. Konserwatywna posłanka Michelle Rempel Garner oskarżyła byłego ministra imigracji Seana Frasera (awansowanego obecnie na ministra sprawiedliwości w rządzie Marka Carneya) o systemową niekompetencję godzącą w bezpieczeństwo obywateli. Dokumenty sądowe wskazują, iż Hussain zataił przed kanadyjskimi władzami swój status rejestrowanego przestępcy seksualnego, twierdząc jednocześnie, iż w Pakistanie grozi mu śmierć z powodu „zbrodni honorowej”.
Imigracyjny liberalizm jako przejaw apostazji cywilizacyjnej
Przypadek Hussaina nie stanowi odosobnionego incydentu, lecz objaw systemowej choroby duchowej trawiącej współczesne państwa odrzucające Boski porządek. Jak trafnie zauważył Pius XI w encyklice Quas Primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Kanadyjscy decydenci, promujący masową imigrację z regionów o radykalnie antychrześcijańskiej kulturze (w latach 2023-2025 przyjęto ponad 2 miliony migrantów z krajów islamskich), dokonują tym samym zdrady cywilizacyjnych fundamentów państwa założonego przez brytyjskich monarchów katolickich.
„Dlaczego premier (Mark Carney) awansował byłego ministra imigracji, który wpuścił do Kanady kazirodczego pedofila, na stanowisko ministra sprawiedliwości?” – pytała w parlamencie Rempel Garner.
Retoryka politycznej debaty ogranicza się jednak do powierzchownej krytyki „błędów proceduralnych”, całkowicie pomijając zasadniczy kontekst teologiczny. Milczenie o obowiązku państwa do ochrony niewinnych przed moralną zgnilizną stanowi jawną zdradę nauki Leona XIII wyrażonej w Rerum novarum: „Władza państwowa nie jest zwykłym strażnikiem prawa i stróżem uczciwej swobody, lecz winna mieć na celu doskonalenie obywateli przez cnoty”.
Relatywizm wartości jako źródło anarchii moralnej
Szokująca wypowiedź premiera Carneya (deklarującego się jako „praktykujący katolik”), iż „wartości muzułmańskie są wartościami kanadyjskimi”, odsłania głębię ideowej dezorientacji. W świetle nauczania Piusa IX zawartego w Syllabusie błędów (1864) stanowi to jawne pogwałcenie prawdy objawionej: „Błądziłby zresztą bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi, gdyż Chrystus otrzymał od Ojca nieograniczone prawo nad wszystkim, co stworzone” (Quas Primas).
Tymczasem rządząca Liberalna Partia Kanady forsuje obecnie kontrowersyjny projekt ustawy C-2, który pod pozorem „walki z przestępczością transgraniczną”:
- Zakazuje gotówkowych transakcji powyżej 10 000 CAD
- Upoważnia służby celne do otwierania prywatnej korespondencji
- Tworzy mechanizmy inwigilacji finansowej obywateli
Paradoksalnie, podczas gdy państwo rozbudowuje aparat kontroli nad praworządnymi obywatelami, równocześnie umożliwia bezkarny wjazd skazańcom takim jak Hussain. Ta schizofrenia prawna stanowi logiczną konsekwencję odrzucenia zasady wyrażonej przez Piusa X w dekrecie Lamentabili sane exitu: „Dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki” (zdanie potępione nr 22).
Katastrofa antropologiczna współczesnego państwa
Analizowany skandal ujawnia patologię państwa, które – oderwane od katolickich korzeni – staje się bezradne wobec zła:
- System imigracyjny skupia się na „integracji kulturowej”, ignorując kwestie moralnej kwalifikacji migrantów
- Wymiar sprawiedliwości traktuje przestępstwa seksualne jako „błędy proceduralne”, nie zaś jako grzech wołający o pomstę do nieba
- Klasa polityczna (w tym nominalni katolicy jak Carney) zdradza swoją misję cywilizacyjną, promując relatywizm religijny
„Nie można pogodzić naturalnego sensu tekstów ewangelicznych z nauką teologów katolickich o świadomości i nieomylnej wiedzy Jezusa Chrystusa” – stwierdza dokument Świętego Oficjum z 1907 roku (Lamentabili, potępienie nr 32). Podobnie nie da się pogodzić deklarowanej „ochrony dzieci” z praktycznym promowaniem kultur akceptujących pedofilię i małżeństwa z nieletnimi pod płaszczykiem „tolerancji religijnej”.
Dopóki Kanada nie powróci do zasad wyrażonych w encyklice Quas Primas, uznającej „obowiązek książąt i narodów słuchania praw Chrystusa i Kościoła”, podobne skandale będą się tylko mnożyć. Jak bowiem nauczał Pius XI: „Jeżeli więc ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”.
Za artykułem:
Conservatives blame Liberals for allowing man on UK child sex offender list to enter Canada (lifesitenews.com)
Data artykułu: 06.10.2025