Portal Więź.pl informuje o rozpoczęciu negocjacji między Izraelem a Hamasem w Egipcie pod egidą administracji Donalda Trumpa. Według relacji, plan pokojowy zakłada zawieszenie broni, wymianę zakładników na więźniów palestyńskich oraz utworzenie tymczasowej administracji w Strefie Gazy pod międzynarodowym nadzorem. Artykuł podkreśla skalę konfliktu – 60 tys. ofiar palestyńskich i 1 195 izraelskich, przywołując przy tym zarzuty ONZ o „zbrodnie wojenne” i „ludobójstwo” wobec Izraela. Donald Trump deklaruje: „Wszyscy chcą zakończenia wojny! Izrael wyraził poparcie dla mojej propozycji. Teraz ruch należy do Hamasu”. Cała narracja sprowadza się jednak do naturalistycznej wizji polityki, całkowicie wypierającej nadprzyrodzony porządek ustanowiony przez Boga.
Zdrada porządku łaski na rzecz pogańskiego pragmatyzmu
Przedstawiane rozwiązania stanowią klasyczny przykład modernistycznej redukcji rzeczywistości do wymiaru czysto horyzontalnego. W całym tekście nie znajdziemy ani jednego odniesienia do sociale regnum Christi (społecznego panowania Chrystusa) – fundamentu wszelkiego trwałego pokoju według niezmiennego nauczania Kościoła. Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieodwołalnie: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem proponowany mechanizm „tymczasowej administracji międzynarodowej” to jedynie świecka imitacja pax romana, oparta na fałszywej premisie, jakoby pokój mógł zaistnieć bez podporządkowania narodów prawu Bożemu.
Etyka sytuacyjna zamiast obiektywnego prawa moralnego
Artykuł bezkrytycznie powiela narrację o rzekomym „ludobójstwie”, pomijając katolicką naukę o bellum iustum (wojnie sprawiedliwej). Kanon 2303 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku wyraźnie stwierdza prawo państw do obrony przed agresją, zaś Leon XIII w liście Inimica vis potępił terroryzm jako zbrodnię przeciwko porządkowi naturalnemu. Tymczasem próba moralnego zrównania działań Izraela z terrorystycznym atakiem Hamasu z 7 października 2023 roku stanowi jawną realizację potępionych tez Syllabusu Piusa IX, który odrzucał rozróżnienie między prawdą a fałszem w imię „postępu” (teza 64).
Kult człowieka w miejsce czci dla Boga
Kult jednostki skupiony wokół Donalda Trumpa („Trump zadeklarował”, „plan Trumpa”) odsłania głęboką duchową pustkę współczesnej polityki. W miejsce Chrystusa Króla stawia się tu świeckiego mesjasza, co stanowi realizację potępionego już w Lamentabili sane błędu modernistów: „Objawienie było tylko uświadomieniem sobie przez człowieka swego stosunku do Boga” (teza 20). Tymczasem Sobór Watykański I w konstytucji Dei Filius jednoznacznie stwierdził, że pokój jest owocem poddania rozumu Objawieniu, a nie produktem ludzkich negocjacji.
Wizja „rozbrojenia Hamasu” przy jednoczesnym pominięciu konieczności nawrócenia serc stanowi typowy przykład iluministycznej naiwności. Jak przypominał św. Augustyn w Państwie Bożym, żadne struktury zewnętrzne nie zapewnią pokoju bez wewnętrznego ładu łaski. Dopóki narody nie uznają publicznie władzy Chrystusa Króla, wszelkie porozumienia pozostaną jedynie kruche zawieszenia broni między kolejnymi aktami przemocy – czego historia Bliskiego Wschodu dostarcza bolesnych dowodów.
Za artykułem:
Plan Trumpa na pokój. Ruszają negocjacje Izraela z Hamasem (wiez.pl)
Data artykułu: