Alkoholizm męski jako symptom apostazji społecznej w świetle królewskiej władzy Chrystusa

Podziel się tym:

Naturalistyczne diagnozy kryzysu rodzinnego

Portal Gość Niedzielny relacjonuje wyniki badań australijskich naukowców dowodzących, że „nadmierne spożywanie alkoholu przez mężczyzn prowadzi do kryzysu, który dotyka miliony kobiet i dzieci na całym świecie”. Raport „Harms to Women and Children from Men’s Alcohol Use” wskazuje na przemoc domową, zaniedbania oraz problemy finansowe jako bezpośrednie konsekwencje męskiego alkoholizmu. Prof. Anne-Marie Laslett apeluje o „polityki społeczne, gospodarcze i zdrowotne” oparte na podatkach od alkoholu, ograniczaniu dostępności trunków i kampaniach zmieniających „społeczne przekonania usprawiedliwiające przemoc”.

Milczenie o źródłach moralnego upadku

Cała analiza pomija fundamentalną prawdę: alkoholizm jest przede wszystkim grzechem przeciwko V przykazaniu, objawem głębszego kryzysu duchowego. Jak nauczał Pius XI w encyklice Casti Connubii: „Nie może być mowy o prawdziwej miłości małżeńskiej, jeśli nie będzie się opierać na zasadach wiary chrześcijańskiej”. Tymczasem raport sprowadza problem do kwestii socjotechnicznych, ignorując:

1. Upadek męskiego autorytetu wynikający z odrzucenia roli głowy rodziny (Ef 5,23)
2. Zanik sakramentalnego życia – brak wzmianki o spowiedzi, abstynencji jako pokucie czy modlitwie różańcowej za pijących
3. Przyczynę pierwotną: apostazję społeczeństw od królewskiej władzy Chrystusa (Quas Primas)

Fałszywe remedium: państwowy interwencjonizm zamiast nawrócenia

Proponowane „rozwiązania” odzwierciedlają modernistyczną wizję zbawienia przez legislację. Gdy prof. Laslett postuluje „podnoszenie podatków na alkohol”, powiela błąd potępiony w Syllabusie Piusa IX (pkt 39): „Państwo, jako źródło wszelkich praw, obdarzone jest prawem nieograniczonym”. Katechizm Trydencki wyraźnie wskazuje: „Grzech pijaństwa gasi światło rozumu, naraża na niebezpieczeństwo zbawienia i jest początkiem wielu występków” (cz. III, V, 8).

Genderowy przewrót w analizie ról rodzinnych

Artykuł bezkrytycznie przyjmuje feministyczne założenie o „wysokim poziomie nierówności płci” jako przyczynie przemocy. Tymczasem Casti Connubii definiuje: „Mąż jest głową rodziny i kapłanem domowego ołtarza, żona zaś sercem rodziny”. Problem nie leży w „nierówności”, lecz w wynaturzeniu ról, gdy mężczyzna porzuca obowiązek utrzymania i duchowego przewodnictwa, a kobieta – cnotę poddania się mężowskiej władzy (Kol 3,18).

Duchowe zaniedbania „duszpasterstwa trzeźwości”

Brakuje jakiejkolwiek wzmianki o:

– Działalności Bractw Trzeźwości (kanonicznie erygowanych przed 1958 r.)
– Ślubowaniach wieczystej abstynencji składanych przez św. Maksymiliana Kolbego
– Praktyce „suchych dni” (środy, piątki, adwent, wielki post) obowiązującej w prawdziwym Kościele

„Rozwiązania” typu „dyskusja o potrzebie wzmocnienia regulacji” w Australii to karykatura prawdziwej walki z nałogiem, jaką prowadzili kapłani poprzez misje ludowe i bierzmowania z przyrzeczeniem abstynencji aż do 21 roku życia.

Statystyki bez teologii grzechu

Stwierdzenie, że „w niektórych krajach nawet co trzecia kobieta żyje z partnerem, który pije w sposób ryzykowny” pomija kluczowy aspekt: każde upicie się jest grzechem śmiertelnym (Mk 7,21-23). Użycie eufemizmu „ryzykowne picie” zamiast terminu „pijaństwo” lub „nieumiarkowanie” to przejaw relatywizacji moralnej potępionej w dekrecie Lamentabili (pkt 58).

Konsekwencje odrzucenia społecznego panowania Chrystusa

Opisywany kryzys stanowi bezpośredni owoc odrzucenia encykliki Quas Primas, gdzie Pius XI nauczał: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna droga do zbawienia”. Gdy narody usunęły krzyże z przestrzeni publicznej, zlikwidowały prawo karzące pijaństwo (np. art. 43 kk z 1932 r.), a „duchowni” przestali głosić kazania o grzechu wołających o pomstę do nieba – alkoholizm stał się plagą niszczącą rodzinę, podstawową komórkę społeczną.

Antychrześcijańska rewolucja w terapii

Wspomniane „interwencje na poziomie lokalnych społeczności” prowadzone przez „pracowników ochrony zdrowia i wymiaru sprawiedliwości” to synonim laicyzacji procesu naprawczego. Historyczna praktyka Kościoła polegała na:

1. Stowarzyszeniach trzeźwości pod patronatem Świętych (np. św. Jana Chrzciciela)
2. Obligatoryjnej spowiedzi z grzechu pijaństwa przed dopuszczeniem do sakramentów
3. Nałożeniu ekskomuniki na handlarzy alkoholem prowadzących sprzedaż w niedziele i święta (Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kan. 2355)

Podsumowanie: objaw głębszej choroby duchowej

Artykuł Gościa Niedzielnego – podobnie jak analizowany raport – stanowi przykład redukcjonizmu antropologicznego, gdzie:

1. Człowiek sprowadzony jest do poziomu ofiary środowiskowych uwarunkowań
2. Grzech zastąpiono terminem „problem społeczny”
3. Łaska i sakramenty zostały wykluczone z przestrzeni rozwiązań

Jak przestrzegał św. Pius X w Pascendi: „Moderniści widzą w religii jedynie poszukiwanie nieznanego Boga, nie zaś Objawienie prawd nadprzyrodzonych”. Dopóki diagnozy kryzysów nie będą zaczynać się od słów „pokażemy im Chrystusa Króla” (Pius XI), każde „rozwiązanie” pozostanie li tylko łataniem dziur w tonącym okręcie cywilizacji.


Za artykułem:
Gdy mężczyźni piją, konsekwencje ponoszą kobiety i dzieci
  (gosc.pl)
Data artykułu: 14.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.