Portal Gość Niedzielny (14 października 2025) relacjonuje szczyt w Szarm el-Szejk, przedstawiając porozumienie izraelsko-palestyńskie jako szansę na „stabilizację regionu”. W artykule dominuje technokratyczny język korzyści gospodarczych i politycznych układów, przy całkowitym milczeniu o religijnych i moralnych fundamentach prawdziwego pokoju.
Naturalistyczna redukcja konfliktu do kwestii utylitarnych
„Przewiduje się wzrost inwestycji w sektory: turystyki, energii, infrastruktury, sztucznej inteligencji, rolnictwa i opieki zdrowotnej”
– czytamy w serwisie Kalkalist, cytowanym przez portal. To symptomatyczne pominięcie istoty konfliktu: wojny duchowej między cywilizacją chrześcijańską a islamskim dżihadyzmem. Jak stwierdził Pius XI w Quas primas: „Państwa (…) wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego. Wzywając tedy do szukania pokoju Chrystusowego w Królestwie Chrystusowym”. Tymczasem omawiany dokument to czysto masonacki projekt „pokoju bez Krzyża”, gdzie liczą się tylko interesy ekonomiczne i geopolityczne układy.
Amoralny pragmatyzm wobec terroru
Artykuł bezkrytycznie powiela narrację o „problemach logistycznych” Hamasu w zwrocie ciał ofiar, podczas gdy ta organizacja jest jawnie satanistycznym tworem, mordującym cywilów i profanującym zwłoki. Kościół zawsze nauczał, że „heretyk nie jest członkiem, więc nie może być głową” (św. Robert Bellarmin, De Romano Pontifice). Analogicznie – negocjacje z grupą odrzucającą samo istnienie Izraela to akt zdrady moralnej, sprzeczny z zasadami sprawiedliwości wojennej.
Milczenie o prześladowanych chrześcijanach
W całym tekście ani słowa o losie katolików w Strefie Gazy – społeczności systematycznie eksterminowanej przez Hamas. To wymowne przemilczenie demaskuje prawdziwe oblicze „mediacji”: układ siłowych interesów całkowicie ignorujący prawa Ecclesia Dei. Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX: „Kościół nie może się pogodzić ani zawierać układów z progresem, liberalizmem i współczesną cywilizacją” (punkt 80).
Fałszywy mesjanizm Trumpa i apostazja Zachodu
Komentarz izraelskiego „Haarecu” ujawnia sedno problemu:
„Trump zmusił Netanjahu do klęknięcia”
. Tu objawia się bluźniercze przypisanie sobie prerogatyw Chrystusa-Króla przez polityka, który jako pierwszy amerykański prezydent uczestniczył w satanistycznym okultyzmie w ONZ. Tymczasem Pius XI ostrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą” (Ubi arcano). Upadek moralny Zachodu, który porzucił swe chrześcijańskie korzenie, otworzył drogę takim farsowym „układom pokojowym”.
Iran jako narzędzie antykościelnych planów
Wspomniana wzmianka o irańskim serwisie Chabar maskuje rzeczywistość: reżim ajatollahów od 1979 roku systematycznie eksterminuje chrześcijan, niszczy kościoły i finansuje globalny terror. Brak reakcji na te zbrodnie demaskuje hipokryzję „społeczności międzynarodowej”, która w imię „realizmu politycznego” poświęca ostatnie przyczółki katolicyzmu na Bliskim Wschodzie.
Egipt – nowy „rozjemca” o antychrześcijańskim obliczu
Chwalenie Egiptu jako „filaru stabilności” to jawne kłamstwo. Kraj ten od 2013 roku systematycznie niszczy koptyjskie kościoły, a jego służby współpracują z islamistami w prześladowaniu chrześcijan. Cytowanie „Al-Ahramu” – tuby reżimu – to propagowanie perspektywy wrogiej Kościołowi, co potępia już punkt 39 Syllabusu: „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada pewne prawo nie ograniczone żadnymi normami”.
Gospodarka ponad Krzyżem
Projekty „odbudowy Gazy” całkowicie ignorują duchowe zniszczenia: islamizację edukacji, prześladowania nielicznych katolików, niszczenie śladów chrześcijańskiej obecności. To realizacja modernistycznej herezji potępionej w Lamentabili: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (punkt 58). W miejsce ewangelizacji proponuje się materialistyczny „rozwój”, co Pius XI nazwałby „kultem człowieka”.
Za artykułem:
Szansa na stabilizację w regionie (gosc.pl)
Data artykułu: 14.10.2025