Sekularny relatywizm w natarciu: Tygodnik Powszechny promuje destrukcję rodziny

Portal Tygodnik Powszechny (14 października 2025) relacjonuje próby wprowadzenia ustawy o związkach partnerskich w Polsce, przedstawiając ją jako „krok cywilizacyjny” w kraju określonym jako „jeden z ostatnich europejskich krajów bez związków partnerskich”. Artykuł przemilcza całkowicie katolicką naukę o rodzinie, za to gloryfikuje wypowiedź ministra Katarzyny Kotuli o „patchworkowej rodzinie” prezydenta jako argument za legalizacją związków pozamałżeńskich. Jednocześnie lekceważy warszawską manifestację przeciw nielegalnej migracji, sugerując jej małą frekwencję przy jednoczesnym podkreślaniu wewnętrznych sporów w obozie rządzącym.

Zdrada podstawowych zasad prawa naturalnego

Projekt ustawy o związkach partnerskich, przedstawiany jako „ułatwiający wspólne rozliczenie podatkowe, dziedziczenie i dostęp do informacji medycznej”, w istocie stanowi bezpośredni atak na nierozerwalność małżeństwa sakramentalnego. Jak nauczał Pius XI w encyklice Casti connubii: Małżeństwo nie jest dziełem ludzi, lecz Boga. Tworzenie równoległych instytucji prawnych imitujących małżeństwo jest aktem buntu przeciwko porządkowi naturalnemu (ordo naturalis), który jednoznacznie określa rodzinę jako związek kobiety i mężczyzny otwarty na życie.

„Pan prezydent sam jest przykładem takiej rodziny patchworkowej” – cytowana przez portal wypowiedź Kotuli demaskuje modernistyczną strategię normalizacji zła poprzez język pseudotolerancji. Jak już w 1930 r. przestrzegał Pius XI: Wszelkie próby zastąpienia małżeństwa innymi formami współżycia są zwyczajnym świętokradztwem.

Milczenie o prawdziwej naturze grzechu

Portal całkowicie pomija kluczowy aspekt doktrynalny: związki homoseksualne i konkubenckie z samej swej natury pozostają w sprzeczności z prawem Bożym. Kanon 1061 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. definiuje małżeństwo jako „kontrakt między ochrzczonymi mężczyzną i kobietą, przez który oddają się sobie i przyjmują wzajemnie prawo do współżycia małżeńskiego„. Tymczasem projektowana ustawa:

1. Uznaje prawnie związki niemoralne z natury (intrinsece malum)
2. Przyznaje im przywileje zastrzeżone dla rodzin
3. Toruje drogę do adopcji dzieci przez pary homoseksualne

Brak jakiegokolwiek odniesienia do nauczania Leona XIII zawartego w Arcanum Divinae Sapientiae: Wszelkie prawa ludzkie usiłujące rozwiązać nierozerwalny węzeł małżeński są prawami bezbożnymi.

Relatywizacja wartości narodowych i religijnych

Tekst manifestuje typowo modernistyczne podejście do kwestii migracji i bezpieczeństwa narodowego:

• Manifestacja przeciwko nielegalnej migracji zostaje zdyskredytowana poprzez podważenie frekwencji
• Brak analizy zgodności relokacji migrantów z zasadą bonum commune (dobra wspólnego)
• Milczenie o obowiązku władz do ochrony tożsamości kulturowej i religijnej narodu

Jak przypominał Pius XII w przemówieniu z 6 grudnia 1953 r.: Państwo ma święty obowiązek chronić swój lud przed infiltracją obcych idei i obyczajów.

Ewidentna agend laicyzacyjna

Artykuł ujawnia swoje prawdziwe oblicze w ostatnich akapitach, gdzie atakuje polski rząd za „nieudolność”, jednocześnie promując:

W świetle bulli Quas Primas Piusa XI, która ustanowiła uroczystość Chrystusa Króla, każda próba budowania porządku prawnego w oderwaniu od praw Bożych jest z góry skazana na klęskę. Jak nauczał papież: Pokój Chrystusa w królestwie Chrystusowym – oto jedyne hasło zbawienia świata.

Ostatecznie tekst Tygodnika Powszechnego stanowi klasyczny przykład apostazji milczenia – podczas gdy powinien stanowczo potępić wszelkie próby destrukcji rodziny, autor wybiera rolę adwokata rewolucji obyczajowej. Jak pisał św. Pius X w encyklice Pascendi: Modernizm to synteza wszystkich herezji – i tę syntezę obserwujemy dziś w pełnej krasie.

Za artykułem:
Na punkty   (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 14.10.2025

Podziel się tą wiadomością z innymi.